Wrzesień 2009!!!!

[coyotek74]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Aniu, u nas tez wirusowo. Julek w niedzielę w nocy mial 40,5C , ze trzy godziny mu to zbijalam. Przy tym ma niesamowity katar, gorączka kontrolowana, utrzymuje sie teraz koło 37. Ale Lilka od niego wczoraj chyba podlapala, bo cały dzień kichala, w nocy katar sciagalam hektolitrami, a rano gorączka koło 38. w żłobku u Julka pogrom, chodzi moze 1/4 dzieciaków, panie chore. Coś czuje, ze posiedzimy dłużej w domu.

Aga jak sytuacja na froncie? Jak tam nowe dzidziusie w brzuszkach i jak nasza mała Tosia.

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Ania, Aga życzę zdrówka dla dzieci i dla Was!
Adaś w poniedziałek obudziła się z katarem, teraz troszkę pokasłuje, nie gorączkuje. Leczę go tym co mam w domu. Za chiny nie chce dmuchnąć w chusteczkę i wycieram mu to co wyleci z nosa. Musze kupić jakiś sopelek chyba bo już nie mam...
Aga-Tulipanku odezwij się, co u Ciebie?
Agatti, dzięki za info. Pracodawca miał to przemyśleć i się odezwać. Na razie cisza, a ja jestem już prawie w 3 miesiącu... Nie wiem jak to wyjdzie...
Pozdrawiam!

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej,
jestem Kochane dziękuje za troskę ja leże i odpoczywam jak najwięcej. Mało co robie: w domu mama gotuje mi obiady,przyjechali i zostaja do soboty. M w delegacji wraca jutro,jak jest to to on sprzata.
Aluska juz chorobowo lepiej,w poniedzialek pójdzie już do przedszkola.

Agatti jak Tymuś w przedszkolu? Nadal chetnie chodzi?

Aniu dużo zdrowka dla dziewczynek i Ciebie. Wiem co to znaczy zajmowac sie chora dziecka,a Ty jeszcze dwojka musisz. Bardzo wspólczuje!!

Aga zdrowka dla dzieciakow.

Agatko jak sie czujesz?

[karolaina]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej Kochane.

U nas chorobowa jak na razie spokój. Od poniedziałku Tosia wraca już do przedszkola. Wczorajsza kontrola wyszła 100% zdrowa.
Ja wytrwale chodze na zumbę. W ciągu tygodnia schudłam 2kg

Agatka i Aga trzymajcie się cieplutko. Agatka, może ten facet się odezwie. Aga a Ty uważaj na siebie i maleństwo. Zeby Alusia doczekała się braciszka lub siostrzyczki

Aniu i Aga współczuję. Ja przy Tosi jak miała to zapalenie ledwo ją ogarniałam, a co dopiero dwójka dzieci.

Agatti Tymek dzielny chłopak, zaaklimatyzuje się i zobaczysz później nie bedzie chciał wracać do domu

Chwilowo u nas chirurgia w domu. Bo Tosia wczoraj szklanke zbiła i posypało się szkło. ODrazu to ogarnełam, ale dzisiaj się okazało że nie do końca, bo gdzieś był odłamek i Tosia gołą stopą weszła na niego. W domu wszędzie czerwone pieczątki były. Bo nie zorientowała się ze ją boli

[agatti]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Wreszcie trochę życia na forum
Aniu, nieźle Was dopadło. Najgorzej że Ty jestem chora. Trzymajcie się, przesyłam Wam dużo dobrej energii
Karola, Aga, dobrze, że dziewczyny już zdrowsze. A jeśli chodzi o rozbitą szklankę to ja też miałam ostatnio taką sytuację i Tymek dodatkowo przewrócił się głową obok tych szkieł, na szczęście nic się nie stało. Dziwne, że Antosia nie płakała - nie przestraszyła się? A jak wyglądają zajęcia z zumby bo nic o nich nie wiem?
Tulixpanku, fajnie, że masz pomoc w domu.
Coyotku, dużo zdrówka dla Julka i Lilki! Maleństwo z katarem to udręka.
Indra, co to za dieta?
Agatka, to może przyspiesz jakoś sprawę, bo Twoje zatrudnienie ma sens tylko przed końcem 3 m-ce ciąży. Jest o co zabiegać.

Tymoteusz chętnie chodzi do przedszkola, nie marudzi i nie płacze. Trochę trudno mu się wybrać rano bo strasznie się guzdrze ale generalnie jest dobrze. Panie go chwalą, że jest najgrzeczniejszym dzieckiem w grupie, trochę nieśmiały ale nie daje sobą dyrygować przez inne dzieci. Pyta czy może się czymś pobawić i odkłada wszystko na miejsce. Panie mowią że chciałyby mieć wszystkie takie dzieci Jedynie z jedzeniem jest słabo ale ostatnio zaczął zjadać kotlety, pyzy, kopytka (czyli to co lubi w domu). Zup nie tyka. W domu nadrabia zaległości.
Teraz jest trochę zakatarzony i pokasłuje ale mam nadzieję, że nic się z tego nie rozwinie.

[karolaina]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hejka.
Agatti pytałaś o zumbe. Sa to zajęcia z fitness połączone z tańcem. Najczęściej wykorzystywana jest salsa merenge. Ogólnie po zajeciach wychodzę padnieta i mokra niczym jak z pod prysznica. Super jest polecam zwalaszcza na brzuch bo duzo skretow ciala takie seksowne ruchy hehe duzo zabawy i śmiechu nie da sie ćwiczyć i nie smiac.

[arqo]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Cze Kochane!!!
Dla wszystkich dużo zdrówka!!! Mnie od czwartku coś brało, ale jeszcze w sob. miałam imprezę integracyjną i teraz już jestem rozłożona... z nosa ciurkiem, oczy mi łzawią, w głowie szumi, gardło kłuje... A już się cieszyłąm bo z tym gardłem to już jakiś rok mnie męczyło takie kłucie, do którego już niby byłam przyzwyczajona, ale zaczęłam brać witaminy i jeszzce Rutinoscorbin 2x dziennie i nic mnie nie bolało.

Dziewczynki też mi smarczą. Ale daję im tylko Rutinaceę, a dzisiaj poprzyklejałam te plastry Aromactiv do pidżamek. Zobaczymy.
Ala po przerwach świątecznej i feriowej niechętnie chodziła do przedszkola (choć zawsze wracała zadowolona, z rysunkami itp.), ale ostatnio już lepiej. W poniedziałek mieli teatrzyk. W dodatku, mamy kilku dziewczynek z Ali grupy zorganizowały zajęcia taneczne w młodzieżowym domu kultury, Ala i 5 koleżanek będzie chodziło, a zaczynamy w przyszłą środę także trzymajcie kciuki

U Nas ostatnio szał ze świnkami morskimi, bo jedna była w ciąży podczas zakupu i zamiast 2 mamy 4. Są kochane, Maja i Ala dużo się nimi opiekują Dzieciaczki to samiczka i samczyk, jego będziemy musiały wydać,ale dziewczynkę zostawimy skoro już się u nas urodziła

Agata z tego co wiem, oni mogą to sprawdzać, czy faktycznie się pracuje, ale Ty przecież będziesz w pracy.
Tulipanku, a Ala już wie co się kroi???

Pozdrawiam cieplutko!!!

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hey!
Karolina zumba to super sprawa, aż Ci zazdroszczę Baw się dobrze!
Marika, zdrówka dużo Wam życzę!
U nas taka piękną pogoda dziś, byliśmy z koleżanką i naszymi chłopcami na długim spacerku
Z tej pracy już chyba nici, facet się nie odzywa, a czas leci... Ja już tez chyba zrezygnuje brzuch w górę idzie i nie wiem czy to dla mnie... Trudno... Mogłam wcześniej myśleć...
Waga troszkę idzie w górę, niedługo jeansy pójdą głęboko do szafy... Musze odzyskać ciążowe ciuszki, które pożyczyłam kuzynce. Jej już nie potrzebne, a ja sprawdzę co się nadaje i ewentualnie coś sobie dokupię!
Tulipanku, odezwij się, co u Ciebie, jak się czujesz?
Pozdrawiam!

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

cześć,
Ja sie nie odzywam bo u Nas nudy. Ja siedze w domu, jedynie wychodze z Alą na zewnątrz do ogródka. Ala się bawi, a ja siedze na krześle i się obijam. Aluśka chodzi do przedszkola, ja całe przedpołudnie odpoczywam, żebym później mogła zająć się Alą bo M nadal w delegacji.
Aluśka zdrowa, chodzi do przedszkola.
Ja planuje w czwartek za tydzień iść do gina to będe wiedziała na czym stoje.
Karola fajna sprawa ta zumba, ponoć sporo się przy niej chudnie. Mi by się przydało,ale to dopiero po porodzie.
Marika Aluśka nie wie, powiemy jej dopiero jak usłyszymy od gina dobre wieści.
Agatko ja czuje się ok. Cierpie jedynie na wieczny głód więc moja waga pewnie już niedługo pójdzie ostro w góre bo co chwile jem. Szkoda, że nic z pracy nie wyszło.

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Tulipanku, ciesze się, że dobrze się czujesz Wieczny głód powiadasz... Znam to, miałam takie dni, że opróżniałam lodówkę jak odkurzacz Teraz też mam niezły apetyt i widać efekty, brzuszek się zaokrągla Pozdrawiam! Trzymaj się!

[AMSW]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Witajcie Baboszki moje!
Tulipanku i Agatka: ciesze sie, ze u Was wszystko w porzadku! Dbajcie o siebie kobiety!

A u nas chorobsko... Ja sie w czwartek i piatek tak zle czulam, ze nie bylam w stanie wstac z lozka. Peter zawozil Julie na 8.30 do przedszkola, w pracy byl o 9 a o 13 juz wychodzil, bo musial ja przed 14 z przedszkola odebrac i jeszcze jakies zakupy zrobic. Ja lezalam w lozku a biedna Helena lezala w lozeczku obok mnie. Julia kaszlala w nocy strasznie. Syrop blokujacy kaszel w ogole nie pomagal. Kaszlala zazwyczaj 3-4 godziny i to tak, ze powietrza nie umiala zlapac. Lekarz wyslal ja na rentgen pluc. Peter z nia byl w zeszly piatek, ale nic nie znalezli. Pluca czyste. Nasz pediatra pobral jej w piatek krew, 4 fiolki, pobieral z dloni, z gory i wyobrazcie sobie, ze ani nie mrugnela. Powiedzial jej co bedzie robil, pokazal wszystko, wbil igle a ona patrzy i nic. Peter byla z niej strasznie dumny. Dostala plaster z misiami i nie pozwolila sie wykapac w piatek, zeby plaster nie odpadl! Czesc wynikow juz byla w poniedzialek - wszystko ok. Teraz czekamy na wyniki z krwi, czy ew. nie ma jakis alegrii.
Nasz pediatra sie troche zalamal, jak go usiadomilam, ze ona od 3 tygodni lyka ten syrop blokujacy kaszel na noc a on nie dziala. I w poniedzialek jak bylam u niego, oznajmilam, ze odstawiam syrop na noc, odstawiam u obu ambroksol i lecze je stara metoda, tzn. syropem z cebuli i miodu. Powiedzial, ze ok. Probujemy wszystkiego, byleby Julia mogla normalnie spac. No i zrobilam syrop z cebuli i miodu. Zazywalysmy go od soboty, po lyzeczce 3 razy dziennie. W nocy z poniedzialku na wtorek Julia nie zakaszlala ani raz i tak jest do dzisiaj! Spi jak susel. Zasypia o 19 a budzic ja musze o 7.30, bo inaczej nie zdarzylybysmy do przedszkola. Ja sama stanelam dzieki tej miksturze w sobote wieczorem na nogi. Helena ma mocne przeziebienie i ma jeszcze kaszel i katar, ale widze poprawe. Tak ze ja nastepnym razem stawiam na cebule i miod
Od niedzieli jestesmy same, bo Peter jest caly tydzien we Wloszech, u Ferrari. Podoba mu sie bardzo w tej fabryce
Ja dzisiaj dotarlam do fryzjera i w koncu wygladam jak czlowiek a nie jak zarosnieta malpa. Ale nastepnym razem ide sama, bo jednak fryzjer z dzieckiem (nawet tylko jednym) to zadna przyjemnosc.

Zycze:
- chorowitkom duzo zdrowia
- ciezarnym duzo wypoczynku
- a pozostalym duzo slonecznych dni, chociaz podobno znowu sie ma zrobic zimno

[Promesse]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

AMSW sorki, ze sie wtracam, ale chcialam zapytac czy Twoj maz przypadkiem nie certyfikuje firm automotive pod logiem TUV? Duzo zdrowka dla Was.

[AMSW]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

AMSW sorki, ze sie wtracam, ale chcialam zapytac czy Twoj maz przypadkiem nie certyfikuje firm automotive pod logiem TUV? Duzo zdrowka dla Was.

Czesc Promesse!
Co slychac u Was? Jak synek? U nas widze poprawe - Helena w koncu potrafi spac bez kropli do nosa. Jednak cebula i miod czynia cuda

Nie, moj maz pracuje dla firmy, ktora programuje miedzy innymi systemy do testowania elektroniki w autach.

A w ktorej czesci Wloch Wy mieszkacie?

[AMSW]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

AAAAAAAA! Dziewczyny! Mam w koncu tego cholernego magistra!
Wlasnie zobaczylam w internecie wyniki i dostalam 4 za prace magisterska a calkowita ocena z wszystkich 3 kierunkow to 1,6. U nas 1,0 to nalepsza ocena a ja mam 1,6!
Matko! Az sie poplakalam ze szczescia!

[Promesse]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

AMSW gratuluje, pani magister
Myslalam, ze Twoj maz jest auditorem ISO TS w firmach samochodowych i ze kiedys mielismy okazje sie spotkac w jednej z polskich fabryk, ale widze, ze branza ta sama ale dzial juz nie
My mieszkamy w Abruzzo - Alba Adriatica. Moj maz jest automatykiem w fabryce Hondy w Atessa. Moze tam tez byl Twoj M.?

A poza tym u nas ok, Gioele rosnie i zjada ladnie zupki ku uciesze mamusi. Siedzi prawie sam i jest wielkim smieszkiem.
Na odpornosc dla maluchow polecam Ci kropelki srebro-miedz- zloto. Moj maly lapal katar a potem oskrzela prawie co miesiac. Po ostatnim antybiotyku poszlam do homeopaty i on mi dal te kropelki i od 3 miesiecy nie mamy juz katarku