Mnie położna przed porodem pytała czy jeśli będzie taka potrzeba to wyrażam zgodę na nacięcie i się zgodziłam. Miałam ładnie zszyte i bardzo szybko mi się wygoiło. Miałaś po prostu pecha, może drugim razem tak źle nie będzie Jak się nie zgodzisz to możesz sama popękać więc i tak będą musieli szyć, więc wydaje mi się że z dwojga złego lepsze jest nacięcie
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Cięcie krocza
Collapse
X
-
Odp: Cięcie krocza
Mnie położna przed porodem pytała czy jeśli będzie taka potrzeba to wyrażam zgodę na nacięcie i się zgodziłam. Miałam ładnie zszyte i bardzo szybko mi się wygoiło. Miałaś po prostu pecha, może drugim razem tak źle nie będzie Jak się nie zgodzisz to możesz sama popękać więc i tak będą musieli szyć, więc wydaje mi się że z dwojga złego lepsze jest nacięcie
-
-
Odp: Cięcie krocza
rodzac pękłam z jednej strony z drugiej miałam szycie, w sumei sporo szwów wewnątrz rozpuszczalne i na zewnątrz zwykłe, nie zauwazyłam większej różnicy w gojeniu rany.
Zaś samo naciecie było w odpowiednim momencie, gdyż go wcale nie poczułam, chyba byłam zbyt zajeta myślami o maluszku którego zaraz zobaczę
Skomentuj
-
-
Odp: Cięcie krocza
No właśnie jeszcze najgorsze jest ściąganie szwów zewnętrznych, tych nie rozpuszczalnych. Ja pamiętam to równie źle jak ich zakładanie, tym bardziej, że musiałam dwa razy jeździć do szpitala bo za pierwszym razem lekarz stwierdził, że kilka szwów jeszcze zostawimy i mam przyjechać za 3 dni.
Skomentuj
-
-
Odp: Cięcie krocza
Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomośću mnie duże dziecko plus mała elastyczność skóry, bardzo podatna na pęknięcia;/ Aż się boję jak pomyślę o drugim porodzie w przyszłości.
Skomentuj
-
-
Skomentuj