Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Choroba lokomocyjna

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Choroba lokomocyjna

    Jak radzicie sobie z choroba lokomocyjną u siebie i u swoich dzieci?Bo u nas córka nie bardzo lubi podróżowanie. Próbowałam wielu sposobów i nic to nie daje. Ostatnio nawet znalazłam woreczki Vomit Bag , ułatwiające takie podróżowanie, sprawdzałam też tutaj xxx ceny i wydaje mi się że są przystępne. To chyba jedyny sposób by poradzić sobie z takimi niedogodnościami.
    Last edited by disne; 07-07-2020, 23:53. Powód: link

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Choroba lokomocyjna

      Czy z choroby lokomocyjnej się wyrasta? Moja mała bardzo źle znosi podróże samochodem. zawsze muszę przy niej siedzieć, o jest nerwowa i niespokojna, marudna. Na szczęście nie wymiotuje, ale boję się, że to się może jeszcze rozwinąć.

      Skomentuj


        #18
        Odp: Choroba lokomocyjna

        Ja od dziecka miałam problemy lokomocyjne. Nadal mam je czasami ale już o wiele mniej i nie tak uciążliwe jak wcześniej. Zmieniło się to w sumie po ciąży. Wcześniej bardzo przydatne, a nie otumaniające były tabletki z imbirem bądź kandyzowany imbir. Nie jest on super smaczny ale skuteczny,

        Skomentuj


          #19
          Odp: Choroba lokomocyjna

          ja sama bedąc dzieckiem miałam ta chorobę natomiast moje dzieci nie maja jak na razie jej. Aczkolwiek nie twierdzę że nie będą miały bo teraz wszystkiego można się spodziewać

          Skomentuj


            #20
            Odp: Choroba lokomocyjna

            mnie też strasznie męczy choroba lokomocyjna i już sama nie wiem jak sobie z nią radzić. Fajny wyjazd na majówkę a ja znowu cierpię na całego i po przyjeździe na miejsce nie cieszę się wolnym czasem i nowym miejscem tylko jestem osłabiona :/ macie jeszcze jakieś sposoby? Te standardowe jakoś nie chcą działać :/

            Skomentuj


              #21
              Odp: Choroba lokomocyjna

              Rozumiem że wypróbowałaś wszystkie aviomariny inne? Poza tym jakiś imbir, herbatki uspokajające typu mięta, melisa albo rumianek, świeże powietrze, woda? Jak to nie działa masz jeszcze ewentualnie akupresurę. Są takie specjalne opaski które zakłada się na nadgarstek i które mają uciskać specjalny punkt odpowiedzialny za mdłości. Sprawdź sobie w necie bo nie pamiętam nazwy

              Skomentuj


                #22
                Odp: Choroba lokomocyjna

                MY dajemy gumę do żucia w czasie jazdy i przepieliśmy fotelik do przodu samochodu i wszystko wtedy widzi, jest ok Córka ma 5 lat. Jak była mniejsza nic nam nie pomagało...

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Choroba lokomocyjna

                  My na czas podróży zabieramy też trilac na wypadek pojawienia się biegunki i profilaktycznie wiadomo że to częsta przypadłość związana z podróżowaniem także ja się zawsze zabezpieczam.

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Choroba lokomocyjna

                    U nas jak na razie pomogło przełożenie fotelika do przodu samochodu, mała jadąc widzi drogę i o dziwo czuje się dobrze równowaga jakoś wtedy jest pod kontrolą i córka podczas jazdy zawsze żuje gumę oczywiście jest już na tyle duża że może mniejszym dzieciom nie wskazane takie praktyki

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Choroba lokomocyjna

                      sylwia-zet, znalazłam sea-band, zakładam że to to, bo nic innego nie widzę. No wygląda to całkiem sensownie, nie ma żadnych przeciwskazań i można oddać jeżeli nie działa więc spoko

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Choroba lokomocyjna

                        Moje dziecko na szczęście nie ma, ale pamiętam, że ja miałem problemy, szczególnie w autobusach. Teraz na szczęście z tego wyrosłem. Pamiętam, że zażywałem różne tabletki i zaklejałem pępek plastrem (do dziś nie wiem co to daje)
                        kiełbasa myśliwska

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Choroba lokomocyjna

                          Śmieszne z tym pępkiem ale kiedyś medycyna ludowa rządziła się swoimi prawami i niestety babciom do dziś to zostało U mnie babcia czasami ma takie metody, że mi z przerażenia włos na głowie staje. Nie wcielam tego w życie bo chyba bym przez niektóre umarła

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Choroba lokomocyjna

                            Heh, ja też zaklejałam pępek plastrem i w sumie też nie wiem po co, chyba taki efekt placebo. Lokomotiv dobrze się też sprawdza. Mnie to przeszło z czasem, teraz tylko okazjonalnie mnie dopada, a dzieci nie mają na szczęście, przynajmniej póki co nie zauwazyłam.

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Choroba lokomocyjna

                              Napisane przez pieczulka Pokaż wiadomość
                              ja mialam chorobe lokomocyjna, i wiem ze zawsze lepiej sie jechalo jak bylo chlodno w samochodzie. i popierm zadnych ksiazeczek!! na mnie dzialal aviomarin,
                              Dokładnie tak. Sama nawet ostatnio wzięłam laptopa podczas jazdy, bo musiałam wysłać pilnego mejla, i tak mnie zmuliło, że już do końca drogi cierpiałam.

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Choroba lokomocyjna

                                Napisane przez wyakin Pokaż wiadomość
                                Dokładnie tak. Sama nawet ostatnio wzięłam laptopa podczas jazdy, bo musiałam wysłać pilnego mejla, i tak mnie zmuliło, że już do końca drogi cierpiałam.
                                Ja nigdy nie patrze na telefon, tablet czy gazetę w trakcie jazdy samochodem bo tez robi mi się nie dobrze - muszę patrzeć na drogę. Mdłości powodują u mnie tez częste zakręty.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X