Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rocznik 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ona charczy, ale kataru nie ma.Zobaczymy...

    A u nas, tak z moich obserwacji wynika, że bardziej świadomie to mała mówi
    TATA. Jak sobie siedzi i bawi się sama, a mąż jest w pobliżu, to się tak na
    niego spojrzy i TATA z uśmiechem.
    Ale ona jest cwaniara, bo wtedy on przychodzi i się z nią bawi
    A mama to jak jej się przypomni i jest głodna


    Skomentuj

    •    
         

      JUlia jak i Milenka są rocznymi dzieciakami,to już więcej kumają

      Skomentuj


        czy swiadomie ?
        jak byl chory i zostawilam go z babcia to darl sie w nieboglosy
        i wolal baba baba jak wzielam go na rece to przestawal.
        Wiec mysle ze on mnie obral baba
        a wczoraj jak mowil mama to sie patrzyl na mnie wiec kto wie
        moze kuma ze jestem mama
        dzis od rana mowie mu zeby powtorzyl ale on juz zapomnial
        Patryczek


        http://s2.pierwszezabki.pl/008/008234990.png?9167

        Skomentuj


          Napisałam do dziecko24.pl lekarz odpisali:

          Odpowiedź lekarza:
          Dziecko zaczyna wymawiać ze zrozumieniem 2-3 słowa z powtarzaną sylabą, np. mama, baba, ok. 12 miesiąca życia.

          Ale wiecie co , tak sobie myślę.Skoro dziecko rozumie słowo Papa i pomacha , bądź inne słowa np.Amelka wie co to dzidzia i lala .To i chyba Mama mówi świadomie tak jak i inne dzieci w tym wieku.
          Owszem od czegoś trzeba zacząć , ale jakoś to pokręcone wszystko
          Amelia 12.03.08

          Skomentuj


            Z tym zrozumieniem to jest różnie... tak mi się wydaje.
            Np moja córa robi papa, jak tylko widzi, że ktoś stoi w korytarzu i się ubiera.
            Ale jak ktoś się ubrał i ona to przegapiła to jest różnie. Chyba nie wie do końca, że to papa to jak się z kimś ma pożegnać.
            Natomiast jak chcę, żeby podała lalę czy jakąś inną zabawkę to nie ma
            problemu. Tak samo jak mówię, żeby szła i poszukała psa. To stanie przy nim i
            się cieszy.
            Ostatnio zresztą zaczęła kablować na psa :P Bo wie, że nie wolno mu wchodzić
            do łazienki. I siedzimy sobie któregoś razu w domu, odeszłam na chwilkę do kuchni po wodę dla małej, wracam do zabawek a jej nie ma. No to jej szukam, a ta stoi w drzwiach do łazienki i krzyczy: eeeeeee i pokazuje na niego, że wszedł a ona nie. I się cieszy jaka to ona jest grzeczna. :P


            Skomentuj


              moim zdaniem dzieci mowia ze zrozumieniem juz od ok 8mies, wiadomo najpierw powtarza slowa a potem dopiero kojazy z osoba .,rzecza. moj robi kwakwa kwaaaaa jak bierze kaczke a ulubiona krowka to mmmmmmmmmmu mmmmmm, tata to nie tata tykko bacia(Bartek) tak wyszlo
              na lampe mowi sieci moze to znaczy ze świeci?!? (i to nie raz mu sie zdazylo ze patrzac na lampe wyciaga roczke i mowi sieci)
              a polecenia tez rozumie, co prawda do NIE sie niestosuje, ale daj, chodz, szukaj taty, gdzie lala/kaczka/krowka,
              mysle ze jezeli cwiczy sie z dzieckiem polecenia itp to dziecko szybciej kojazy,

              a ja od poniedzialku ide do pracy strasznie sie boje jak to bedzie(wiem ze musi byc ok, ale wiecie o co mi chodzi)czemu nie moglam wygrac w totka? mi wystarczy nawet 500 000.

              nusiak ale w sumie papa to dosc abstrakcyjne pojecie, nie latwe do wytlumaczenia.

              Skomentuj


                Hej mamusie

                ja myslę żę taki 10 miesięczniak to już świadomie mówi mój ma 10 ,5 mówiąć tata wyciąga rączki do taty a jak mama to do mamy tak samo z siostrą jest
                w kazdym artykule inne opinie

                Pieczulka oj zaczeło się i Tobie no cóż ja aż się boję powrotu do pracy chciałabym tak do 3 roku zycia byż z synkiem ale nie damy sobie rady

                a gdzie pracujesz?
                Sylwia 9 latek
                Damianek 17 m-cy


                02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                Skomentuj

                •    
                     

                  własnie podejmuje robote w backoffice Orange, tak naprawde robota przez posredniaka dla grupy TPsa, ale wziełam ja bo chce na razie nie miec problemow z grafikiem bo jestem uzalezniona od tesciowej i mojej mamy.

                  Skomentuj


                    ja jestem w trakcie szukania pracy
                    z jednej pensji ciężko jest
                    tez bym chciała być z Marysia jak najdłuzej




                    Skomentuj


                      a najgorsze jest to ze wydaje mi sie ze nie umiem sie zorganizowac!
                      jak mieszkalam z rodzicami to moja mama nie umiala zorganizowac sobie pracy np przed swietami czy jakims wydazeniami typu komunia siostry, no i ja jej wszystko organizowalam, tzn mowilam co kiedy musi zrobic i tez pomagalam,i nie rozumialam jak nie mozna sie zorganizowac(ona tylko rozstroj zoladkowy ze stresu lapala jak cos nie tak szlo)
                      a teraz czuje sie podobnie do tego, co moja mama musiala czuc w tych chwilach, masakryczne uczucie czy to genetyczne

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        No może i genetycznie ale ja tez mam komunię w tym roku i jestem tym wszystkim przerazona wręcz nie wiem jak to bedzie muszę jakis plan sobie ułożyć

                        PIeczulka właśnie twoje fotki oglądałam ale taki papuśny twój synuś jak moja Sila kiedyś aż chce się ściskać i tulić
                        widzę że masz te puzzle piankowe ja chcę takie kupić ale zadne mi się nie podobaja a te Twoje są boskie ,gdzie kupiłaś?
                        Sylwia 9 latek
                        Damianek 17 m-cy


                        02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                        Skomentuj


                          Ello
                          Amelka bryka po pokoju , ja prasuje.
                          I tak sobie patrze na Amesie a ona przygniotła sobie nóżka zabawkę i nie mogła jej wyciągnąć.Ale były nerwy aż się czerwona zrobiła hihi ale słodko to wyglądało.A wasze też sie tak złoszczą
                          Amelia 12.03.08

                          Skomentuj


                            Marysia tez sie tak złości.
                            dzisiaj okropnie jest marudna od rana.
                            ciagle na rece chce
                            a ja sie żle czuje
                            mąż do pracy pojechał i sama z dzieckiem
                            i znowu płacze




                            Skomentuj


                              U nas to samo, a jeszcze pogoda do niczego. Pada... ale wysłałam małą na
                              spacer z babcią. Niech się przewietrzy.


                              Skomentuj


                                te puzzle to w biedronce kupilam za jakies 10-20 zl. ale teraz to nie widzialam nigdzie takich,ale sie i nie rozgladałam
                                a ja przedchwila sie godzinke zdrzemnelam

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X