Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Mój poród"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    Odp: Konkurs "Mój poród"

    Napisane przez Redakcja_mamacafe Pokaż wiadomość
    Zadanie konkursowe:
    Poród wiąże się z bólem i ogromnym wysiłkiem. Ale nagroda, jaka cię czeka, jest warta każdej ceny. Tego dnia twoje życie wzbogaca się o wspaniałego człowieka, który kocha cię całym swym malutkim sercem. Jakie są Twoje wspomnienia z porodu, co czułaś, kiedy pierwszy raz wzięłaś na ręce i przytuliłaś swoje maleństwo? Opowiedz nam o tym na forum mamacafe.pl. Najpiękniejsze wspomnienia z porodu nagrodzimy 10 płytami DVD "Pierwszy krzyk".

    Czas trwania konkursu: 15-29.07.2011 r.

    Nagrody:
    10 płyt DVD "Pierwszy krzyk"

    10 kobiet, z różnych krajów, kultur, języków. Co może łączyć paryską baletnicę z mieszkającą na ulicy biedną Hinduską lub jedną z dziecięciu żon masajskiego wojownika? Jest takie potężne doświadczenie, które jednoczy wszystkie kobiety na całym świecie bez względu na wykształcenie, wyznanie i status materialny: to narodziny dziecka. Cudowne, przerażające, niezwykłe, piękne lub pełne cierpienia, lecz nade wszystko uniwersalne przeżycie, pozwalające poczuć pierwotną moc: pierwszego oddechu, pierwszego krzyku.

    Czytaj więcej o nagrodzie >

    Przed przystąpieniem do konkursu prosimy uważnie przeczytać Regulamin »
    Moja ciąża była dla mnie spełnieniem moich marzeń. Czułam się szczególnie, byłam taka dumna, z tego że noszę pod serduszkiem moje maleństwo. Jednakże dzień, w którym przyszedł na świat mój kochany synek, stał się najważniejszym i najcudowniejszym dniem w całym moim życiu. Cały ból w jednej sekundzie zasłonił dotyk małej istotki, którą zaraz mogłam przytulić do siebie. Nigdy nie zapomnę tej chwili, jego płaczu...Razem z moim mężem, który dzielnie towarzyszył mi przez wszystkie chwile płakalismy i cała nasza trójeczka była razem,.....Swoj poród wspominam jako prawdziwy cud, choć towarzyszyły mi ból, a zarazem wielki strach o to nasze cudo, aby zdrowo przyszło na świat. Byłam taka szczęśliwa, gdy mogłam mu podać swoja piers, przytulicb go do siebie, i nigdy tez nie zapomne jego pierwszego spojrzenia...z radości tak mocno biło mi serce.....kocham tę naszą istotkę...

    Skomentuj


      #47
      Odp: Konkurs "Mój poród"

      Moja ciąża była dla mnie spełnieniem moich marzeń. Czułam się szczególnie, byłam taka dumna, z tego że noszę pod serduszkiem moje maleństwo. Jednakże dzień, w którym przyszedł na świat mój kochany synek, stał się najważniejszym i najcudowniejszym dniem w całym moim życiu. Cały ból w jednej sekundzie zasłonił dotyk małej istotki, którą zaraz mogłam przytulić do siebie. Nigdy nie zapomnę tej chwili, jego płaczu...Razem z moim mężem, który dzielnie towarzyszył mi przez wszystkie chwile płakalismy i cała nasza trójeczka była razem,.....Swoj poród wspominam jako prawdziwy cud, choć towarzyszyły mi ból, a zarazem wielki strach o to nasze cudo, aby zdrowo przyszło na świat. Byłam taka szczęśliwa, gdy mogłam mu podać swoja piers, przytulicb go do siebie, i nigdy tez nie zapomne jego pierwszego spojrzenia...z radości tak mocno biło mi serce.....kocham tę naszą istotkę...

      Skomentuj


        #48
        Odp: Konkurs "Mój poród"

        I mnie dana była ta wspaniała chwila
        Bym na swiat wydała upragnionego syna
        Ważne było poczecie i czas oczekiwania
        Ale najważniejszy był moment samego rozwiązania
        O 21:00 wszystko się zaczęło
        Moje dzieciąteczko wyjść już zapragnęło
        Ból już się nasilał, skurcze już liczyłam
        Że TO się zaczęło jeszcze nie wierzyłam
        Łzy bólu i radości razem się mieszały
        Radość z lękiem o maleństwo razem się szarpały
        Jeszcze tylko chwila i nożyczek trzask
        Moment ciszy, który przerwał pierwszy synka wrzask
        Łzy bólu opuściły miejsce radości
        A w sercu już bez lęku sama szczęście gośći
        Dostałam syneczka swojego na ręce
        I nie trzeba było mi do szczęścia więcej
        Całe 37centymetrów i 3990gram mojego szcześcia
        Aa to wszystko sprawił cud narodzin a wcześniej poczęcia.
        Pozostało jeszcze szycie ale nic to jest takiego
        Gdy na świat wydało się nowiuteńkie życie

        Skomentuj

               
        Working...
        X