Że dziecko może złapać przeróżne bakterie to się zgodze ale bez przeginania. To są tylko przypuszczenia, kótra w większości nijak się mają do rzeczywistości.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Oblizywać dziecku smoczek ,albo łyżeczkę, czy nie?
Collapse
X
-
-
Napisane przez MałgorzataPolecam przeczytać mamom ,które nie widzą nic złego w oblizywaniu...
Zakażenia meningokokowe
- wywołują je bakterie meningokoki - dwoinki zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych (szczep Neisseria meningitidis);
- bakterie meningokoki mogą spowodować zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych;
- mogą wywołać sepsę, a więc uogólnioną odpowiedź organizmu na zakażenie, określaną wspólnie mianem Inwazyjnej Choroby Meningokokowej;
- meningokoki znajdują się w wydzielinie dróg oddechowych nosiciela lub osoby chorej, przenoszone są drogą kropelkową.
Najbardziej narażeni:
Zachorować może każdy człowiek, bez względu na wiek. Najbardziej podatną grupą są jednak dzieci do lat 4 oraz młodzież. Narażeni są również ci, którzy mają bliskie, bezpośrednie kontakty z chorymi lub nosicielami, a także ludzie osłabieni wcześniejszymi infekcjami, wysiłkiem fizycznym, stresem, długotrwałym odchudzaniem.
Zakażeniu sprzyja:
- przebywanie w zatłoczonych pomieszczeniach o dużym natężeniu hałasu;
- przebywanie dłuższy czas w grupie w zamkniętych pomieszczeniach;
- przygodne pocałunki;
- picie z jednej butelki, używanie wspólnych sztućców;
- palenie tego samego papierosa;
- unikanie ryzykownych zachowań;
- zachowanie podstawowych zasad higienicznych (zwłaszcza w otoczeniu dzieci), do których zaliczyć możemy m.in.: nie korzystanie ze wspólnych naczyń, nie oblizywanie łyżek, smoczków, nie spożywanie tego samego pokarmu, chronienie dzieci przed kontaktem z zakażonym dorosłym oraz pocałunkami w usta.
ps. Jak lekarz nie widzi nic złego w oblizywaniu smoczka?...dla Mnie to zaskakujące stwierdzenie
Skomentuj
-
Napisał Małgorzata
Polecam przeczytać mamom ,które nie widzą nic złego w oblizywaniu...
Zakażenia meningokokowe
- wywołują je bakterie meningokoki - dwoinki zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych (szczep Neisseria meningitidis);
- bakterie meningokoki mogą spowodować zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych;
- mogą wywołać sepsę, a więc uogólnioną odpowiedź organizmu na zakażenie, określaną wspólnie mianem Inwazyjnej Choroby Meningokokowej;
- meningokoki znajdują się w wydzielinie dróg oddechowych nosiciela lub osoby chorej, przenoszone są drogą kropelkową.
Najbardziej narażeni:
Zachorować może każdy człowiek, bez względu na wiek. Najbardziej podatną grupą są jednak dzieci do lat 4 oraz młodzież. Narażeni są również ci, którzy mają bliskie, bezpośrednie kontakty z chorymi lub nosicielami, a także ludzie osłabieni wcześniejszymi infekcjami, wysiłkiem fizycznym, stresem, długotrwałym odchudzaniem.
Zakażeniu sprzyja:
- przebywanie w zatłoczonych pomieszczeniach o dużym natężeniu hałasu;
- przebywanie dłuższy czas w grupie w zamkniętych pomieszczeniach;
- przygodne pocałunki;
- picie z jednej butelki, używanie wspólnych sztućców;
- palenie tego samego papierosa;
- unikanie ryzykownych zachowań;
- zachowanie podstawowych zasad higienicznych (zwłaszcza w otoczeniu dzieci), do których zaliczyć możemy m.in.: nie korzystanie ze wspólnych naczyń, nie oblizywanie łyżek, smoczków, nie spożywanie tego samego pokarmu, chronienie dzieci przed kontaktem z zakażonym dorosłym oraz pocałunkami w usta.
a jak dziecko idzie do przedczkola to tez jaest narazone na te choroby. matka nie wie co dziecko robi w przedczkole a tem pewnie jedno na drugie kicha
Skomentuj
-
Napisane przez patiew Pokaż wiadomośća jak dziecko idzie do przedczkola to tez jaest narazone na te choroby. matka nie wie co dziecko robi w przedczkole a tem pewnie jedno na drugie kicha
Skomentuj
-
-
Napisane przez Aninka Pokaż wiadomośćdokładnie, a co z całowaniem w usta? też zakazać? bez sensu, nie da się wychować dziecka w sterylnych warunkach, a poza tym takowe są najgorszym co możemy dla dziecka zrobić, później choroby non stop, alergie...
Skomentuj
-
-
Napisane przez nicolaJa tego nie robie,przyznam ,że Mnie odrzuca,nie potrafie wziąc do ust smoczka, na spacery zawsze mam dwa..
Widziałam ja koleżanka sama gryzie mięsko a potem podaje na łyżeczce córce,albo zupka ze słoiczka i za każdym razem przed podanie dziecku do buzi oblizuje...dla mnie to nie smaczne.
Nie nalezy do osób sterylnych przesadnie, bo dziecko wiele rzeczy bierze do buzi i tam są zarazki,ale odponić się tez musi..ale z tymi łyżeczkami to nie moge potrzeć..
Też uważam że nie powinno się oblizywać ani łyżeczki, ani smoczka. Tym bardziej jak jeszcze do tego mama pali papierosy
Skomentuj
-
z tego co słyszałam, nie powinno się oblizywać smoczka dziecka bo daje sie mu za darmo własną pruchnicę i bakterie.jesli smoczek spadnie na dywan,lóżko itd to wsadzić mu do buzi( looknąć czy nie ma paprochów)i tym sposobem u dziecka ma sie kształtować odporoność na zarazki. później tak czy inaczej zaczyna brać wszystko do buzi!!!
ja mojej córce nigdy nie oblizałam smoczka...
Skomentuj
-
-
ja również nigdy nie oblizywałam i nie oblizuję smoczka, jem i pije różne rzeczy i zawsze jakieś tam bakterie mam w buzi, więc chociażby dlatego nie oblizuje mu tego smoczka tylko zawsze w domu przelewam przegotowana wodą, a jak jesteśmy poza domem tylko np. w gościach to również oblewam tą przegotowaną wodą, a znowu jak jesteśmy np. w przychodni na szczepieniu czy wizycie u lekarza to przypinam mu smoczka do ciuszków i nie spada, chyba że go ciąga to go trzymam.Przemek 22.10.2008, godzina 00:50
http://mamaczytata.pl/pokaz/6739/do_mamusi_czy_do_tatusia
Skomentuj
-
Odp: Oblizywać dziecku smoczek ,albo łyżeczkę, czy nie?
Mnie uczono aby tego nie robić, ponieważ przenosi się bakterie, wirusy i próchnicę, także ja tak nie robię. Nawet jeśli wydaje się, że jest się zdrowym to dla dziecko flora bakteryjna rodzica może mieć inne znaczenie niż dla niego samego.
Skomentuj
-
-
Odp: Oblizywać dziecku smoczek ,albo łyżeczkę, czy nie?
Oblizywanie smoczka czy łyżeczki dziecku jest jak najbardziej nie higieniczne. Można przenieść bakterie na dziecko poprzez takie zachowanie. Ja niestety nie stosowałam się do tego i nie powiem smoczek pare razy zdażyło mi się oblizać, jednak później już zaczęłam go myć.
Skomentuj
Skomentuj