Co dziewczyny myślicie o deklaracji dobrej woli?dziś poczytałam trochę na temat ludzi czekających na przeszczep organów i aż mi skóra cierpnie na rękach...i tak właśnie się zastanawiam czy może nie podpisac takiej...A jaka jest Wasza opinia na ten temat?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Oswiadczenie dobrej woli...
Collapse
X
-
-
ja juz dawno podpisalam. jak juz umrel moga mnie podzielic na czesci pierwsze.wkoncu cialo to tylko srodek lokomocji duszy, a jak juz ruszy w dalsza droge to moze czesci zamienne sie komus przydadzaPAULINKA 31.8.2003
VICTORIA 20.5.2008
12.1.2009r raczkowanie
13.1.2009 pozegnanie cycunia
16.1.2009 samodzielne siadanie
-
-
Napisane przez polavica1 Pokaż wiadomośćja już dawno podpisałam. jak już umrę mogą mnie podzielić na części pierwsze.w końcu ciało to tylko środek lokomocji duszy, a jak już ruszy w dalsza drogę to może części zamienne się komuś przydadzą
już dawno myślałam o podpisaniu oświadczenia dobrej woli,
muszę wreszcie się za to wziąć...
Skomentuj
-
a ja nie wiem, gdzie...
Czy jest ktos, kto obecnie mieszka w USA? Pytam, bo wszyscy naokolo mnie wiedza, ze w razie czego, moje przydatne wnetrznosci maja byc powycinane i ponownie wykorzystane, a reszta spalona i nie chce stypy, tylko impreze nad oceanem, gdzie maja byc rozsypane moje prochy poniewaz nie do konca jest to realne, to oficjalny grob (Lomatko, jak to strasznie brzmi, a do tego dzis sroda popielcowa!) ma byc obojetnie gdzie, ale ma byc fajny widok
no i wracajac do sedna...nie wiem, gdzie mam sie zglosic...slyszalam cos o jakims tatuazu (?)
pozdrawia wszystkie przyszle i obecne Mamuski
Skomentuj
-
-
-
W związku z prowadzoną ostatnio akcją "Powiedz TAK transplantologii" poczytałam sobie co nie co i .... na dobrą sprawę żadne takie oświadczenie potrzebne nam nie jest, ponieważ w Polsce jako takiego prawa do swoich narządów po śmierci nie mamy... ani my... ani nasza rodzina. Lekarze nie mają obowiązku pytać kogokolwiek o zgodę, ale robią to ze względów sama nie wiem jak to nazwać... z szacunku do rodziny zmarłego Więc ważniejsza, od karteczki w portfelu, jest rozmowa z rodziną czego chcemy, oczekujemy i by się nie sprzeciwiali naszej woli.
Ja kupiłam bransoletkę na allegro, ale czy będę ją nosiła... sama nie wiemJulek: 10/3/2008
Skomentuj
-
u mnie w pracy ktoś zostawił takie oświadczenia dobrej woli.
wypełniłam i planuję wsadzic do portfela, może sie przyda może nie ale i tak robaki zjedza wszystko więc lepiej jak komus to życie uratuje.
Tree a to mnie zaciekawi,łaś. to po co te oświadczenia roznoszą? wpisuje sie tu również pesel.Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!
Skomentuj
-
-
Pinky no bo mając takie oświadczenie lekarze nie pytają rodziny o zdanie.
Ale ogólnie gdyby rodzina nie miała nic przeciwko to lekarze nie potrzebują niczyjej zgody i mogliby pobierać organy.
My z mężem zgadzamy się, że oddamy organy ale i oświadczenia sobie włożyliśmy do portfeli (dzisiaj właśnie przyszły z allegro)Julek: 10/3/2008
Skomentuj
Skomentuj