Szkoły rodzenia

[beatris20]

Napisał macdzia

Rozumiem..a ja nadal szukam..trochę ostatnio to zaniedbałam, bo mieliśmy mały remoncik :-) ale w poniedziałek już pewnie coś ogarnę..może uda sie znależć coś na nfz..dobrze by bylo..a jak nie to normalnie tż pójdę :-) mój facet tez już szukała, ale powiedział, że sie nie zna he he;-)

zapytaj tez w szpitalu w którym masz zamiar rodzić, bo często takie zajecia się tam odbywają.

[macdzia]

Właśnie tak zrobiłam :-) niestety muszę poczekać bo tam zajecia rozpoczynają sie dopiero od 28 tygodnia a u mnie dopiero 21 sie zaczął..ale dziękuję za wskazówkę :-)pozdrawiam

[marzena_161]

Fajna sprawa ze szkołą rodzenia, nie chodziłam przy pierwszym dziecku bo nie wiedzałam o czymś takim , a przy drugim już nie chodziłam bo i tak miałam zapisaną cesarkę wiec zbędne to było. Ale byłam pare razy na ktg u położnej i muszę przyznać, ze to co opowiadała i pokazywała to całkiem ciekawe i przydatne rzeczy ! Wiec warto

[beatris20]

Napisał macdzia

Właśnie tak zrobiłam :-) niestety muszę poczekać bo tam zajecia rozpoczynają sie dopiero od 28 tygodnia a u mnie dopiero 21 sie zaczął..ale dziękuję za wskazówkę :-)pozdrawiam

o i jeszcze jedno, zanim nie zapłaciłaś za szkołę porównaj sobie ilość zajęć (ile spotkań w ogóle się odbywa) i jak to jest godzinowo. Popatrz też sobie opnie tych placówek, bo wiem że nie które szkoły straszną kichę odwalają i szkoda i czasu i pieniędzy.

[marzena_161]

Własnie najlepiej o opinie wypytać, jeszcze by nie wywalić kasy a w sumie nic wiele się na tych zajęciach nie dowiedzieć ! Nawet w necie sobie posprawdzaj może ludzie piszą coś

[akuriata]

My chodziliśmy do szkoły mama Gaja we Wrocławiu gorąco polecam można tam dowiedzieć się nie tylko o porodzie ale o pielęgnacji szczepieniach,

[norunia]

My chodziliśmy do szkoły w szpitalu, w którym mam zamiar rodzić. Świetna sprawa taka szkoła. Nie tylko można się przygotować do porodu, ale też poznać położne ze szpitala. Bardzo podobały mi się zajęcia z fizjoterapeutką, ćwiczenia, czy pokazy masażu (i mamy i dzidziusia). Ponad to mąż zachwycony, bo nie chce tylko być przy porodzie, ale też jak najlepiej mi pomóc we wszystkim. Polecam każdej przyszłej mamie chodzenie do takiej szkoły

[mania111]

Ale po co płacić. Dziewczyny - przecież są darmowe szkoły.
Np. Szkoła Rodzenia p. Stefaniak na inflanckiej.
Mogę z czystym sumienienm polecić tą szkołę. Prowadzą ją położne ze szpitala. Zajęcia to chyba standardowe - teoria i ćwiczenia. 2 godziny przecież można poświęcić, nic nie kosztuje, a jeśli nie wszystko to na pewno część się przyda.

[puszkaa]

Ja chodziłam i muszę przyznać, że to naprawdę bardzo pomaga. Szczególnie przy pierwszej ciąży

[pradip]

Napisał mania111

Ale po co płacić. Dziewczyny - przecież są darmowe szkoły.
Np. Szkoła Rodzenia p. Stefaniak na inflanckiej.
Mogę z czystym sumienienm polecić tą szkołę. Prowadzą ją położne ze szpitala. Zajęcia to chyba standardowe - teoria i ćwiczenia. 2 godziny przecież można poświęcić, nic nie kosztuje, a jeśli nie wszystko to na pewno część się przyda.

Też tam chodziliśmy z mężem Niby wielu rzeczy o których wcześniej bym nie wiedziała się nie dowiedziałam ale nie żałuję że poszłam