Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs z Pszczółką Mają!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Konkurs z Pszczółką Mają!

    Już 26.09.2014 odbędzie się premiera kinowa filmu "Pszczółka Maja"! Wygraj zestawy zabawek ze świata Pszczółki Mai!

    Odpowiedz na pytanie: Który z bohaterów "Pszczółki Mai" był twoim ulubionym i dlaczego?


    Nagrody:
    Dla każdego z 5 laureatów po jednym zestawie do zabawy - aquapark! Nagrodami pocieszenia są 2 pojazdy dla Mai i 3 pojazdy ślimaki.





    Na zgłoszenia czekamy do 24.09!

    Więcej o konkursie przeczytasz tu: http://babyonline.pl/konkurs-z-pszcz...,16200,r1.html
    pozdrawiamy,
    Redakcja MamoToJa.pl
  •    
       

    #2
    Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

    Mnie od zawsze kręciły czarne charaktery he he he ...dlatego jako dziecko pamiętam odcinki z Teklą, kiedy ona pojawiała się na ekranie piszczałam ze strachu ale jednocześnie byłam bardzo, bardzo podekscytowana i bardzo mocno przeżywałam to co mogłoby się wydarzyć...czy złapie Maję albo Gucia w swe sieci, czy uda jej się ich zwabić itp. Tak, to zdecydowanie Tekla była moją ulubioną postacią w bajce o Pszczółce Mai :-)

    Skomentuj


      #3
      Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

      Jest pewien serial animowany,
      Przez wszystkie dzieci uwielbiany,
      O Mai, co pszczółką małą była,
      Przygód ciekawych mnóstwo przeżyła.

      Wśród bohaterów mój ulubiony,
      Śmieszny, zabawny i wciąż zmęczony,
      Śpiący, leniwy i głodny stale.
      Nie chciało mu się ruszać wcale.

      Malutki truteń, co Guciem był zwany,
      Przyjaciel Mai, wszystkim dobrze znany,
      Przyniósł mi całe mnóstwo uciechy,
      Może dlatego, że... mam jego cechy.

      Skomentuj


        #4
        Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

        Pokoik mojej córeczki wygląda jak łąka,
        tu motyl fruwa, tam siadła biedronka,
        lecz prym w nim widzie mała Pszczółka Maja,
        co wraz z przyjaciółmi w całość wszystko spaja.
        Maję oglądałam sama będąc dzieckiem,
        potem tą miłością zaraziłam córeczkę,
        która od lat najmłodszych Maję polubiła,
        nawet w przedszkolu do grupy pszczółek trafiła.
        Tak nam więc miła pszczółka od lat towarzyszy,
        może i moje wnuki do snu opowieściami ukołysze.
        Ta mała pszczółeczka cudownie łączy pokolenia,
        choć świat wciąż biegnie naprzód, niech ona się nie zmienia.

        Moja córeczka to mała pszczółeczka
        [IMG][/IMG]

        Skomentuj


          #5
          Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

          jako mała dziewczynka uwielbialam tą bajkę!! Kazdego bohatera obdarzyłam sympatią tak nawet teklę !! Jednak najbardziej polubiłam Gucia Zawsze mnie rozśmeiszał, robi takie słodkie minki.Taki leniwiec kochany, zupełnie jak ja ! A takna koniec dodam że moja córeczka ma na imię Maja, mój dziadek Gustaw( jak Gucio), siostry synowie to Filip i Aleksander a siostra ma na imię Magda- jak ta dżdżownica. Rodzina bohaterów "pszczółki Mai"

          Skomentuj


            #6
            Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

            Bajka o pszczółce Mai to bajka pokoleń, oglądaliśmy ją my i nasi rodzice a teraz, my wraz z naszymi dziećmi.
            Nowa szata grafiki sprawia, że jeszcze chętniej ogląda się przygody małej pszczółki wspólnie z moją córeczką.
            Mimo iż przygody wszystkich mieszkańców łąki oglądałam z zaciekawieniem, to najbardziej przypodobała mi się główna bohaterka, ciekawa wszystkiego, mądra i pomysłowa pszczółka która miała rozwiązanie na wszystko.
            Pytając jakiś czas temu córcię, który bohater podoba się jej najbardziej odpowiada Maja dlaczego? Bo ma fajne włosy

            Skomentuj


              #7
              Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

              Każdy z bohaterów w tej bajce ma coś fantastycznego za co go lubimy albo taka cechę charakteru, za która jej nie znosimy. Mnie utkwił w głowie i polubiłam żuka toczącego kulkę. Sądząc po głosie starszy "Pan" wiecznie się spieszący i zawsze mający do toczenia swoją kulę. To postać pozytywna, bo zawsze umiał Mai doradzić, wypowiedział swoje zdanie, choć nie zawsze zrozumiany przez wszystkich, ale zabawny w odnoszeniu się do swojej żony - Pani żukowej i tak bardzo w niej zakochany

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                Witam. Wiem, że to banalne, ale moją ulubioną bohaterką serii była właśnie tytułowa Pszczółka Maja. Była taka sama, jak w piosence tytułowej, czyli maleńka, zwinna, mała, sprytna, rezolutna. Wszyscy ją kochali (najbardziej Gucio), a zaraz po nim ja. Może nieprzypadkowo swoje dziecko też nazwałam Maja, a wraz z mężem założyliśmy minipasiekę na 12 uli. Postać pszczółek i walczących z nimi szerszeni jest nam dobrze znana także z życia codziennego w naszej pasiece, więc problemy Mai są mi dobrze znane. Główna bohaterka bajki radziła sobie z nimi świetnie i z każdej sytuacji wychodziła obronną ręką, za co ją bardzo cenię. Poza tym miała grono wiernych przyjaciół, na których mogła liczyć, bo sama była koleżeńska. Pszczółkę Maję kochałam ja w dzieciństwie i teraz kocha ją moja Maja, więc to miłość wielopokoleniowa, tak, jak cała seria, która nigdy nie wychodzi z mody. Maja naszą faworytką jest. Ona zawsze potrafi być niezależna, odważna gdy trzeba i taka rozbrykana.

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                  Bardzo miło wspominam tę bajkę, najbardziej przypadł mi do gustu konik polny Filip. Przyjaciel Mai i Gucia, jego znakiem szczególnym był czarny kapelusz. Skaczący na swych długich kończynach zawsze wprawiał mnie w uśmiech

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                    Uwielbiam Maję za:
                    - towarzyszenie mi od najmłodszych lat,
                    - okazywanie szczerych uczuć,
                    - naukę odróżniania dobra od zła,
                    - przenoszenie do świata przyrody,
                    - wypełnianie mojego czasu wolnego w taki sposób, że nigdy się nie nudziłam,
                    - cudowne wspomnienia,
                    - piękną piosenkę, którą do dziś śpiewam mojemu Sebastiankowi, a pracując w przedszkolu śpiewam ją moich wychowankom,
                    - jej poczucie humoru,
                    - radzenie sobie nawet w najbardziej trudnych sytuacjach,
                    - pokazanie jak wygląda prawdziwa przyjaźń,
                    - pokazanie pozytywnych wzorców, które można naśladować,
                    - radosne chwile spędzone z nią,
                    - naukę różnych nazw owadów i innych zjawisk przyrodniczych,
                    - jej mądrość życiową i pomocne rady,
                    - zero agresji w jej przygodach,
                    - zawsze szczęśliwe zakończenia,
                    - przenoszenie mnie w świat niezapomnianych przygód,
                    - pokazanie, że pracowitość jest ważna w życiu, stąd przysłowie: Pracowity jak pszczoła".

                    Po prostu KOCHAM JĄ !

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                      Moim „ulubionym” bohaterem z kultowej kreskówki, którą oglądałam namiętnie przez całe dzieciństwo, jest… Pajęczyca Tekla.

                      Nie przesłodzona, pracowita Pszczółka Maja. Nie jej kolega, obibok Gucio. Tylko kobieta z prawdziwą charyzmą, dążąca do swoich celów, wymagająca i, no cóż, czarny charakter.

                      Bałam się jej i jednocześnie mnie fascynowała. A często było mi jej szkoda – naprawdę!

                      W szkole nasza nauczycielka od muzyki miała przezwisko Tekla. Też wzbudzała lęk, też grała na skrzypcach (chyba fałszowała – tak mi się wydaje z perspektywy czasu), też była starszą panią z długim nosem i „przysadzistą” figurą i bardzo dużo od nas wymagała (a teraz wiem, że ja po prostu nie mam talentu muzycznego). Jedynie kolor włosów miała inny – rudy… I chyba tak naprawdę była zagubioną, samotną osobą, dla której muzyka była odskocznią – a niesympatyczna powierzchowność to była tylko taka jej skorupa.

                      Poza tym, od dzieciństwa kochałam pająki. Absolutnie się ich nie bałam. Pamiętam, jak pewnego upalnego lata, przenosiłam takie „Tekle” z łanu zboża, który miał być wkrótce skoszony w inną lokalizację – żeby nie zginęły w hederze olbrzymiego kombajnu zbożowego. Już jako 9-letni szkrab wiedziałam, że tygrzyk paskowany jest pod ochroną i moim moralnym obowiązkiem jest go przenieść w bezpieczne miejsce.

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                        Dostojny, zrównoważony, zawsze służył dobrymi radami. Ubrany we frak i kapelusz, miał poczucie stylu. Niejeden mężczyzna mógłby uczyć się od niego dobrych manier... O kim mowa? Oczywiście Pasikoniku Filipie!
                        To był mój ulubiony bohater Pszczółki Mai.
                        Umiał rozbawić mnie do łez, a jednocześnie czegoś pożytecznego nauczyć.
                        A do tego był marzycielem... dokładnie tak jak ja!


                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                          I znowuż nucę ową piosenkę:
                          Tę pszczółkę, którą tu widzicie zowią Mają.
                          Wszyscy Maję znają i kochają.
                          Maja fruwa tu i tam,
                          Świat swój pokazując nam.
                          Dziś spotka was maleńka, zwinna pszczółka Maja,
                          Śmiała, sprytna, rezolutna Maja.
                          Mała przyjaciółka Maja...

                          Moim ulubionym bohaterem była oczywiście Maja.
                          Gdy Byłam mała...jak pszczółka Maja,
                          Byłam pytalską z minką dziarską.
                          Biegałam wesoło po pokoikach,
                          Jak pszczółki po swoich Ulikach.
                          Wszyscy w okolicy mnie znali i kochali,
                          I świat wielki pokazywali.
                          Bo Wszędzie weszłam, zobaczyłam,
                          Dużo świata już zdobyłam.
                          Zwinnym szkrabem sprytnym byłam,
                          Od bohaterki Mai się dużo nauczyłam.
                          F igle różne czasem płatałam
                          Przy czym głośno się z tego śmiałam.
                          Mamie często uciekałam,
                          Dużo przyjaciół wokoło miałam.

                          Teraz W mej córce widzę też Maję
                          Po bohaterce, tak ją nazwałam .
                          Bo bardzo bajkę pokochałam,
                          I Mojej Mai pokazałam
                          Maja ją również pokochała.

                          Moja córeczka MAJA się nazywa
                          I jak bohaterka-zawsze wesoła bywa.
                          Jeszcze nie potrafi mówić,
                          Lecz się z nią nie da nudzić.

                          Pszczółka z niej jest doskonała,
                          Kochana i do wszystkich śmiała.
                          Blondyneczka, która wszędzie wejdzie
                          I żadnej dziury nie obejdzie.

                          Moja pszczółka, z ciekawości poznaje świat,
                          Natura, robaczki...z nimi za Pan brat.
                          Zbuntowana ma córeczka Majeczka,
                          Ma swoje zasady...kochana pszczółeczka.
                          Dużą odwagę i szuka przygód,
                          Własnej drogi no i wygód.

                          Dlatego siebie i Maję do Mai porównuję,
                          I ją tutaj dla Was miło opisuję.
                          Attached Files

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                            Moim faworytem zawsze był troszkę gapowaty, leniwy i nieporadny truteń Gucio. Lubiłam go bo bardzo mnie śmieszył. Miał co ważne dobre serce. A przygody z jego udziałem zapierały mi dech w piersi. Pamiętam, że każdy odcinek strasznie przeżywałam jako dziecko. Mimo, że często razem z Mają wpadali w tarapaty w rezultacie zawsze udawało im się z nich wybrnąć. Szkoda, że dziś tak rzadko kreskówka z ich udziałem puszczana jest w telewizji. Wspominam ją z ogromnym entuzjazmem i szerokim uśmiechem na twarzy

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Konkurs z Pszczółką Mają!

                              Skrzypce – miłość ma dziecięca, więc sympatia (pro)pajęcza
                              Talent Tekli mym marzeniem, w siódmym roku mego życia stał się urzeczywistnieniem.
                              Gdy pytacie o uznanie, z Mają – owszem, wszelkie świata poznawanie,
                              Serce jednak oraz dusza - do dziś dnia Tekla porusza

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X