Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Testujemy Oilatum Soft

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: mama mądra po szkodzie

    ktos polecal Ci nafte>???/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Muszę odstawić Oilatum

      to dobrze ze to nie oilatum uczulilo ale dzieci sa rozne i jedne uczuli drugie nie... tak jak ja kiedys myslalam ze np jablko nie moze uczulac czy marchewka a jednak wiele dzieci ma problemy z alergiami nawet na tak popularne warzywa...nie mowiac o kosmetykach.

      Skomentuj


        Odp: Mamy testujących maluszków

        No właśnie?Jesteśmy wszystkie bardzo ciekawe

        Skomentuj


          Odp: Testujemy Oilatum Soft

          Chociaż nie miałayśmy dostepu do internetu przez [arę dni, nie oznacza to że miałyśmy także przerwę w testowaniuWrecz przeciwnie-kupiłyśmy nawet nową emulsje i krem

          Skomentuj


            Odp: Testujemy Oilatum Soft

            U nas jest wszystko super możecie wieżyć bądz nie ale u małego Bobka zeszły wszystkie żołte plamki,systematyczność i Oilatum chyba dały rade....Nie drapie się i jak narazie ic nowego sie nie pokazało...my kremikiem nie smarujemy całego Bartka tylko buzię i miejsca zmienione(ekoomia i już)...a kąpiel w samej emulsji w zupełności wystarcza nie trzeba juz niczym smarować.Tak jak pisałam.....jesteśmy bardzo zadowoleni....jedyne ale to zapach bo uwielbiam jak moje maleństwo pachnie....ale nie można mieć wszystkiego więc rozumiemy i cieszymy się że Oilatum nam pomógł
            Attached Files

            Skomentuj


              Odp: Testujemy Oilatum Soft

              Muszę szczerze przyznać,że Oilatum Sotf jest rewelacyjne.Moja córeczka ma skłonność do podrażnień,wystarczy zmiana proszku do prania czy kosmetyku by na jej ciele pojawiły się wielkie,czerwone skupiska.Dodatkowo te skupiska łuszczą się lub pokrywają się malutkimi pęcherzykami.Byłam więc ciekawa jak tym razem zareaguje jej skóra.Na szczęście żadnych reakcji uczulających nie było.Na dodatek po kąpieli skóra córeczki stała się mięciutka,gładziutka a moje dziecko aż piszczało z radości.Nie wiem bowiem czy wiecie ale 3 latek to już starasznie dociekliwy i mądry szkrab.Moje Kingusia często mnie pyta mamo czemu mam szorstką skóre,skąd plamki a dlaczego Ty nie ma itd.Teraz nareszcie może cieszyć się gładką skórą i to mi się podoba.

              Skomentuj


                Odp: Testujemy Oilatum Soft

                Ja również uważam,że kosmetyki oilatum są godne polecenia.Poza tym sa to chyba jedyne kosmetyki takiego typu,które można kupić w zestawie- co pozwala nam troszeczkę zaoszczędzić.Nie będe tu wychwalać ich właściwości bowiem tak naprawdę każdy musi się osobiście przekonać powiem tylko ,że na moje dziecko działają rewelacyjnie.A Kinga uwielbia wieczorne kąpiele i smarowanie twarzy ,które nazywa masu-masu.A ja jestem zadowolona bo moje dziecko jest szczęśliwe i wreszcie ma gładką skórę.Tak więc polecam z czystym sumieniem

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Testujemy Oilatum Soft

                  widzę poprawę po zastosowaniu kremu przy otarciach od pieluszki, czyli taka naprawdę zastosowań OIlatum może być naprawdę mnóstwo - otarcia, pokrzywki, alergie , sucha skóra, łagodzenie ugryzień komara. Jedna rzecz mnie zastanawia i w sumie dziwi - 400 mam dostało się na "testowanie " emulsji i kremu a na razie tylko lekko ponad 200 się wypowiedziało (przy czym wiadomo niektóre babeczki są "bardziej aktywne" i maja kilka postów), a przecież to naprawdę dobry dermokosmetyk i emolient (ach jakąż ja mam teraz wiedzę dzięki testowaniu Oilatum!), więc do boju reszta mam - opisujcie swoje wrażenia, a poza tym zawsze można się coś ciekawego dowiedzieć

                  Skomentuj


                    Odp: Testujemy Oilatum Soft

                    Testowania ciąg dalszy, a post będzie nosił tytuł "Jak to Oillatum sprawdza się w wakacje".
                    Wyjazd do dziadków to przecież również możliwość przetestowania (zwłaszcza że w dużej wannie), a z racji codziennego buszowania po ogrodzie okazji (a nawet konieczności) ku częstszemu wypróbowywaniu Emulsja już z nami więc z wyjazdu nie wróciła Za to kremik - jak najbardziej Wydajna bestyja z tego kremiku A także przydatna zważywszy na piękną pogodę (przynajmniej na początku) i chłonność małych ciałek na promienie słoneczne. Kremik naprawdę re-we-la-cyj-nie nawilża po dniu w pełnym słońcu. Ba - nawet można by go okrzyknąć wybawcą, ale to już nie dla skórki ale skórzyska mojego "trzeciego dziecka" (już dorosłego, a nabytego zaobrączkowaniem) po tym jak Chodząca Próżność postanowił zrobić się na czekoladę a przeistoczył się w jęczącego raka:/
                    Kąpiele z emulsją w wielkiej wannie utwierdziły mnie o konieczności stosowania maty antypoślizgowej (w zasadzie ku mojej spokojności bo chłopaki raczej miały frajdę ze ślizgających się po wannie pupek), ale oprócz emulsji nie potrzeba było nam nic więcej Chłopcy cudownie wykompani cieszyli mamusine ramionka miękką skórcią i spokojnym snem (!). Obecnie po wyczerpaniu przesłanego "materiału" ich skóra nadal jest super nawilżona i wolna od przesuszeń, wyprysków i innych paskud a więc jak dla mnie - produkt na 6+!

                    Mam też dziwne podejrzenie, że emulsja znikała niepostrzeżenie po kąpielach Lubego... Ale co tam, niech i on ma coś z życia. A lubi się czasem ten mój Luby rozpieścić. Dziękuję więc Oilatum także w jego imieniu
                    Gusia



                    Skomentuj


                      Odp: Fiku miku.. zastosowań bez liku ;-)

                      Napisane przez de_monik Pokaż wiadomość
                      kurcze nie wpadłam na to by mieszać Oilatum z innym pieniącym się płynem do kąpieli dla synka. Bo ile efekt miękkiej skóry synka mnie zachwyca, tak brak piany w kąpieli synka trochę zasmuca. Ale skoro piszesz, że działa tak samo dobrze to wypróbujemy kąpieli w ten sposób.
                      A u nas jeszcze krem sprawdził się na:
                      - mój czerwony podrażniony od kataru nos
                      - na złagodzenie skutków kąpieli słonecznej
                      trochę ot strzelę, a na podrażniony nos od kataru to najlepsze są nawilżone chusteczki dla niemowląt ;-) A dokładnie do nich należy "smarkać" zamiast do zwykłych chusteczek i żadnych podrażnień nie będzie. A żeby makijażu nie rozmyć wystarczy trochę wcześniej wyciągnąć chusteczki, żeby przeschły ;-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Muszę odstawić Oilatum

                        Oilatum raczej pomaga na tego typu atrakcje niż szkodzi. Uczulenie... hmm moja córcia uczuliła się na Oillan, po Oilatumie było od początku super! No ale wiadomo, każde dziecko i każda skóra są inne

                        Skomentuj


                          Odp: Muszę odstawić Oilatum

                          Oilatum ma w składzie dużo parafiny, która podczas upałów może pozatykać pory - i wtedy pojawiają się różne krostki, potówki.

                          Skomentuj


                            Odp: Testujemy Oilatum Soft

                            A ja zauważyłam, że kremik sprawdza się na wszelakie krostki i plamki na buźce młodego Nie chcę przesadzac z kosmetykami, ale jak raz dziennie posmaruje kremem Oilatum jego buzke to robi się gładka i wszystkie niedoskonałości znikają

                            Skomentuj


                              Odp: Testujemy Oilatum Soft

                              Dla nas(a zwłaszcza dla Poli) ten krem jako jedyny radzi sobie z wszelkimi niedoskonałościami na skórze. Dlatego już od dawna gości na naszej łazienkowej półce

                              Skomentuj


                                Odp: Testujemy Oilatum Soft

                                Ach ten kremik, fajna rzecz, mała rzecz a tak cieszy pytanie kogo bardziej dzieciaczki nasze czy nas mamusie hihi

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X