Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Problemy z zasypianiem

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Problemy z zasypianiem

    Proszę o poradę - usypianie 1,5 rocznego dziecka trwa godzinę albo półtorej... nie mam siły. Jak tylko przyśnie, próbuję wyjść z pokoiku, a maluch krzyczy. Jest wściekły po prostu. Wierzga nogami i znów muszę wisieć nad łóżkiem... Help
  •    
       

    #2
    Problemy z zasypianiem

    Proszę o poradę: 1,5 roczne dziecko usypiam godzinę, albo półtorej. Jak tylko maluch zaśnie próbuję wyjść z pokoiku, ale mały krzyczy i jest po prostu wściekły. Wierzga nogami i znów muszę wisieć nad łóżeczkiem. Nie mam siły już.. help.

    Skomentuj


      #3
      Odp: Problemy z zasypianiem

      Tak, samodzielne zasypianie dziecka bywa dla nas rodziców często dużym wyzwaniem. Proszę wypróbować następujące kroki:

      I. Stwórzmy z układania dziecka do snu codzienny rytuał, miły i znany dziecku. Określenie powtarzających się czynności w ciągu każdego dnia i nocy pomoże dziecku przewidzieć, jakie czynności będą następowały po sobie i nauczyć się, że zbliża się pora spania oraz, że noc to czas na sen. Oczywiście nie jesteśmy w stanie każdego dnia, o tej samej porze wykonywać tych samych czynności. Możemy jednak starać się wykonywać najważniejsze czynności w określonej, stałej i z czasem przewidywalnej dla maluszka kolejności. Wieczór powinien stać się porą wyciszenia: rytuał uspokojenia się przed zaśnięciem pomoże dziecku przygotować się do snu. Warto powtarzać techniki wyciszające także w ciągu nocy. Jeśli rytuały kończą się określoną czynnością, np. podaniem kocyka lub przytulanki, czy konkretnym gestem, można zastosować je także podczas nocnego wybudzenia dziecka.

      II. Pomóżmy dziecku samodzielnie wyciszyć się przed snem. Jak to robić? Eliminujmy stopniowo czynności, które pomagają dziecku zasnąć, ale jednocześnie nie sprzyjają jego samodzielności w tym aspekcie (np. noszenie na rękach, bujanie w wózku, zasypianie przy piersi lub butelce, itp.). Jeśli dziecko śpi w łóżeczku, stopniowe ograniczanie czynności pomagających mu zasnąć będzie oznaczało odejście od łóżeczka po ułożeniu w nim maluszka najpierw na 1. minutę, później na 2., z czasem, na 5, ale wracanie zawsze wtedy, kiedy dziecko zaczyna nas przywoływać lub płakać. Podejdźmy do niego, pogłaszczmy po główce lub po rączce, nie wyjmujmy jednak z łóżeczka. Jeśli ponownie nas przywołuje, to wróćmy na chwilę, okażmy mu zainteresowanie, a następnie ponownie się oddalmy. Powtarzajmy ten schemat tak długo, jak długo będzie trzeba.

      Ważne, aby z czasem Pani dziecko nauczyło się zasypiać bez Pani aktywnej obecności przy łóżeczku, nawet jeśli będzie Pani wracała do jego pokoju kilka lub nawet kilkanaście razy. Zazwyczaj 4-5 wieczoru ten schemat się sprawdza.

      Życzę, aby się udało!
      Ekspert programu "Enfamil - Twój ekspert w rozwoju dziecka". Psycholog rozwoju dziecka i nastolatka, specjalistka w budowaniu relacji pomiędzy dzieckiem i rodzicami. Autorka programu „Mama, tata czyli ja", współautorka kampanii społecznej „Etat tata. Lubię to!”.

      Skomentuj


        #4
        Odp: Problemy z zasypianiem

        witam w klubie usypiających matek ;-)
        proszę napisać więcej - jak wygląda to usypianie, czy problemem jest tylko spanie w ciągu dnia czy także usypianie wieczorne, ile dziecko śpi w ciągu dnia, czy w nocy śpi samo czy z Państwem
        czekam na szczegóły i zaraz potem odpowiadam
        pozdrawiam
        Edyta Żółtowska
        psycholog, specjalizuje się w problemach dotycznacych wychowania dzieci i relacji w rodzinie, interesuję się też psychoonkologią. Mama dwojga dzieci: Hani i Stefanka.

        Skomentuj


          #5
          Odp: Problemy z zasypianiem

          Postaram się być konsekwentna, ale szalenie trudne jeśli krzyczy w niebogłosy, jak po 20 minutach wiszenia nad łóżkiem próbuję wyjść...
          Te schematy są dobre, gorzej z wytrwaniem jeśli przez 5-7 nocy nic się nie poprawia. Najlepsze jest to, że mąż i opiekunka nie mają z tym problemu - 15 minut i śpi, ale pod warunkiem, że nie było mnie w pobliżu... Może tak tęskini nie wiem, staram się to rekompensowaać, bo kilka dni w tygodniu pracuję do wieczora..

          Skomentuj


            #6
            Odp: Problemy z zasypianiem

            Tak jak Pani pisze, kłopoty z samodzielnym zasypianiem maluszka mogą wiązać się z tym, że dziecko bardzo stęsknione za Panią. Skoro dobrze zasypia przy tacie, to może warto rozważyć, aby rytuał wieczornego usypiana przejął tato, a pani będzie przy maluszku w pozostałych sytuacjach? Może za jakiś czas sytuacja może się wyciszy i będziecie mogli układać dziecko do snu na zmiany. Co Pani sądzi?
            Ekspert programu "Enfamil - Twój ekspert w rozwoju dziecka". Psycholog rozwoju dziecka i nastolatka, specjalistka w budowaniu relacji pomiędzy dzieckiem i rodzicami. Autorka programu „Mama, tata czyli ja", współautorka kampanii społecznej „Etat tata. Lubię to!”.

            Skomentuj


              #7
              Odp: Problemy z zasypianiem

              No przyznam, że ja też jestem stęskniona, ale i wykończona...
              Problem w tym, że jak ja jestem w domu to mała nie da się tacie uśpić - krzyczy i jest po prostu wściekła. Nie wiem, może spróbujemy, ale nie wiem czy się uda, chyba musiałabym schować się w szafie

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Problemy z zasypianiem

                Zawsze słyszałam od ciężarnych przyjaciółek, że ciąża to okres, w którym nieustannie chce się spać. A jaw ciąży mam odwrotnie. Ciągle chodzę zmęczona i mam problemy z zasypianiem. Wiem, że muszę jak najwięcej wypoczywać, ale jak, kiedy cierpię na bezsenność!?

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Problemy z zasypianiem

                  Napisane przez klaudia30l Pokaż wiadomość
                  Zawsze słyszałam od ciężarnych przyjaciółek, że ciąża to okres, w którym nieustannie chce się spać. A jaw ciąży mam odwrotnie. Ciągle chodzę zmęczona i mam problemy z zasypianiem. Wiem, że muszę jak najwięcej wypoczywać, ale jak, kiedy cierpię na bezsenność!?
                  W którym jesteś miesiącu? Ja na początku faktycznie ciągle bym spała całymi dniami ale tak gdzieś od 6 miesiąca gdy ruchy są już dosyć mocne też miałam problemy z zaśnięciem. A rozmawiałaś o tym z lekarzem?



                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Problemy z zasypianiem

                    Napisane przez klaudia30l Pokaż wiadomość
                    Zawsze słyszałam od ciężarnych przyjaciółek, że ciąża to okres, w którym nieustannie chce się spać. A jaw ciąży mam odwrotnie. Ciągle chodzę zmęczona i mam problemy z zasypianiem. Wiem, że muszę jak najwięcej wypoczywać, ale jak, kiedy cierpię na bezsenność!?
                    ja też na początku ciąży nie mogłam spać - a zmęczona byłam na maksa a rano trzeba było wstać i jechać do pracy potem zaczęłam ćwiczyć jogę i nie wiem czy to jej zasługa czy nie ale nauczylam się wyciszać i problemy z snem minęły

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Problemy z zasypianiem

                      mi przez większość ciąży nie chciało się spać a już pod koniec spalam 4-5godzin na dobę, a znajomi mówili wyśpij się bo potem nie pośpisz

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Problemy z zasypianiem

                        Ciężko jak matka musi wisieć nad łóżkiem czy łóżeczkiem swojego malucha. Ja tak miałam, kiedy synek miał miesiąc. Musiał czuć moją obecność, bo inaczej też był płacz w niebogłosy ;/

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Problemy z zasypianiem

                          Może dziecko czuje się bezpieczniej, kiedy ma Panią przy sobie? Może potrzebuje bliskości? Różnie jest to teraz z tymi naszymi dzieciaczkami

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Problemy z zasypianiem

                            Moja mała tak ma cały czas by chciała bym z nią była, na krok nie odchodziła, nawet do wc ją brała. I właśnie przy zaśnieciu choćby nie wiek jak twardo spała jak wyjdę zaraz jest płacz, ale teraz ją próbuje i zostawiam moją koszulkę by czuła mój zapach.

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Problemy z zasypianiem

                              Moja ma to samo, potzrebuje Cię - wiem jakie to męczące - cały dzień bawienia, noszenia itd i człowiek wieczorem chce usiaść i odpocząć a tu dziecko marudzi. Ja teraz daje małej swoją koszulkę do snu by czuła mój zapach. Spróbuj tego

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X