Mój ginekolog polecił mi wizytę u endokrynologa i cieszę się że na niego trafiłam bo u wcześniejszych dwóch lekarzy "przypadkowych" jak byłam z tym samym wynikiem to nic nie mówili tylko jedna "że oo tak na granicy" ale nic więcej mi nie powiedziała, bo przecież ja nie pytałam. Niestety ja TSH miałam w pierwszym trymestrze miałam 4,040 a norma to 2,32. No i idę 8.02 do endokrynologa żeby wszystko szybciej poszło zrobiłam sobie aktualne tsh i wyszło 2,578 a norma w II trymestrze to 2,35. Tak strasznie się boję bo nic nie robiłam w pierwszym trymestrze z tym. Czy któraś z was miała problemy z tarczycą i czy urodziłyście zdrowe dzieci? Wolę już nie czytać co w Gooogle mają ciekawego do powiedzenia na ten temat. Byle do poniedziałku. czy jakieś jeszcze zrobić badania żeby endokrynolog od razu miał cały obraz tego co się dzieje bądź nie dzieje?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Tsh
Collapse
Zamknięty wątek
X
X
-
-
Odp: Tsh
dodam jeszcze że u mnie taka huśtawka cały czas w ciąży, raz jest super, a raz coś się psuje(chodzi właśnie o takie wyniki) na usg było wszystko ok ale to było 1,5 tyg. temu. Oj znowu mnie czeka nerwowy czas chyba. chyba jeszcze zrobie takie badania ft3 i 4 bo czytałam że warto zrobić. Ja nie boję się chorób, ale wolałabym żeby działać już jezeli trzeba
-
Odp: Tsh
mama _dzidzi zapraszam do istniejących wątków i w nich wznowienia dyskusji, http://forum.babyonline.pl/forum/sho...light=tarczyca,
http://forum.babyonline.pl/forum/showthread.php?t=2683
ten wątek zamykamy by nie dublować wątków o podobnej tematyce, pozdrawiam
Skomentuj
Skomentuj