Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez madzik291 Pokaż wiadomość
    Myślisz,że bym już nie chciała urodzić?Kurczę,mój mi nie chce pomóc bo powiedział,że małemu w główkę nie będzie pukał
    ja wczoraj nawiązałam do tematu to mi powiedział ze absolutnie i opowiedział kawał jak to se rodzice pomagali a potem wyszło dziecko postukało ojca po głowie i się pyta:" no i co dobrze Ci tak??" hahaha
    Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

    Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



    http://annalena4u.blogspot.com

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez ankasos Pokaż wiadomość
      ja wczoraj nawiązałam do tematu to mi powiedział ze absolutnie i opowiedział kawał jak to se rodzice pomagali a potem wyszło dziecko postukało ojca po głowie i się pyta:" no i co dobrze Ci tak??" hahaha
      Heh, dobre
      A ja miałam sie obijać, to wzięłam sie za przygotowanie kolejnej tury rzeczy małego do prania- chodziło mi głównie o kołderkę i poduchę, no i mam za swoje- dwa skłony i kregosłup pęka. No to ide poleżeć.


      Skomentuj


        Napisane przez madzik291 Pokaż wiadomość
        Myślisz,że bym już nie chciała urodzić?Kurczę,mój mi nie chce pomóc bo powiedział,że małemu w główkę nie będzie pukał
        Ja tez wczoraj wspomniałam że może byśmy troche pospieszyli małego, to będziemy mieć z głowy, to wielki tata zrobił tylko dziwną mine. Boi sie biedak porodu, już nieraz o tym rozmawialiśmy. Śmieje sie że zacznie w ciuchach spać. I wogóle często budzi sie w nocy, sprawdza czy wszystko ok, czy mały bryka, głaska brzuchol.


        Skomentuj


          Ja jestem dokładnie w 11tyg + 2 dni i mój paproszek ma 48mm to niewiele więcej, a mi ginekolożka mówiła, że wszystko w najlepszym porządku . Myślę, że nie masz się czym martwić.

          Skomentuj


            Dziś idę wieczorem do lekarza, więc zobaczymy naszego Malucha. U mnie też Dzidziuś kopie inaczej - chyba trochę mniej, ale podobno dzieci są najbardziej aktywne do ok. 28 tygodnia, a u mnie już jutro zacznie się 32 tydzień. Kopie w różnych miejscach, ale mam się tym nie martwić. Lekarz mówił, że właściwą pozycję dziecko obiera dopiero ok. 36 tygodnia.
            Wczoraj na szkole rodzenia miałam o karmieniu. Po tym wszystkim jakoś nie jestem pewna, czy chcę karmić piersią i mam coraz więcej wątpliwości, czy nadaję się na mamę. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe. U mnie jeszcze jakoś te hormony chyba słabo działają, bo głównie kombinuję, kiedy będę mogła się zacząć odchudzać (już ważę 8 kg więcej niż przed ciążą) albo kiedy będę normalnie pracowała (chyba jestem pracoholikiem) i będę mogła wyjeżdżać. Podobno to się zmienia, jak zobaczy się Maleństwo, na co w sumie liczę. Całe szczęście mój mąż ma silniejszy instynkt macierzyński (nawet wczoraj chciał na szkole rodzenia układać sobie lalkę do karmienia tylko mu było trochę glupio, bo był jednym z 3 facetów. Większość mężów nie chce chodzić do szkoły rodzenia.

            Skomentuj


              jak tak patrzę za okno jak sobie mamusie spacerują z wózkami to też bym już tak chciała z wózeczkiem chodzić akurat na lato będziemy chodzić z wózeczkami ehh już nie mogę się doczekać
              Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

              Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



              http://annalena4u.blogspot.com

              Skomentuj


                witaj buczek

                cześ dziewczyny!

                byam wczoraj z mężem na 1 lekcji nauki rodzenia....jakoś więcej sie spodziewalam...niedojrze mamy tylko 6 spotan to trwaja 1,5h a na tych wczorajszych zajeciach połozna omawiała....ciążę...jakos tak słabo...taki temat jest super dla dziewczyn które właśnie dowiedziały sie o ciązy... wiem co to progesteron,estrogen czy oksytocyna....czekałam na te zajecia od tygodni i taka lipa.
                mam nadzieje że połozna rozkreci sie z tematami bo zostało 5 spotkan (z czego 1 to wyjcie do szpitala na porodówkę) i 200zł w kieszeni mniej....a ja mam tyle pytan co do pielegnacji,karmienia i samego porodu...
                a jak u was w szkołach rodzenia?


                Skomentuj

                •    
                     

                  Misiulka niepotrzebnie się zapisałaś do tej szkoły rodzenia skoro masz coraz więcej wątpliwości.
                  Ja chce karmić piersią jak najdłużej. Tylko ostatnio zdałam sobie sprawę, że przecież jak urodzę w maju to jeszcze mnie czeka sesja... Jakoś nie wyobrażam sobie tego, ale będę musiała dać rade. Odciągnę mleko zanim wyjdę, napisze co mam do napisania i będę uciekać do dziecka na kolejne karmienie Boję się co będzie z tą moją szkołą...
                  ur. 16.05.2009
                  3590 g
                  56 cm

                  Moje Największe Szczęście





                  Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                  Skomentuj


                    Wzięłam się za wycieranie kurzu i przestawianie na regale i mnie taki skurcz złapał że masakra, jeszcze takiego nie miałąm ojojoj
                    Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                    Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                    http://annalena4u.blogspot.com

                    Skomentuj


                      Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
                      Ja tez wczoraj wspomniałam że może byśmy troche pospieszyli małego, to będziemy mieć z głowy, to wielki tata zrobił tylko dziwną mine. Boi sie biedak porodu, już nieraz o tym rozmawialiśmy. Śmieje sie że zacznie w ciuchach spać. I wogóle często budzi sie w nocy, sprawdza czy wszystko ok, czy mały bryka, głaska brzuchol.
                      I chyba nie mamy co na nich liczyć,by nam trochę pospieszyli,bo z tego co widzę u swojego i czytam u Was to oni bardziej się boją niż my.Wcześniej chwila przyjemności i teraz MY odwalamy najcięższą robotę
                      Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                      http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        carin

                        a miałaś może już badania genetyczne??
                        będzie Weronika

                        Skomentuj


                          a ja zapraszam panie do mnie Herbalife to moja praca i kazda z pan moze pracowac i pr

                          a ja zapraszam panie do mnie Herbalife to moja praca i kazda z pan moze pracowac i przy okazji zadbac o swoja linie nawet karmiac piersa tak jak ja
                          musimy dbac o swoje zdrowie prawda dobur witamin jest bardzo warzny dla nas a naj bardziej dla naszych dzieci znalazłam prace ktura zalezy odemnie od mojego zaangazowania moja pasja jest zdrowe odrzywianie i tym sie zajmuje i jeszcze mi za to płaca
                          zapraszam wiec piszcie e-maile aurelka11@wp.pl lub dzwoncie 667 245 908
                          pozdrawiam goraco wszystkie mamusie
                          kochany synek Hubert 26.09.2008r

                          Skomentuj


                            Hejka Mamuśki,

                            ja byłam wczoraj u Ginia i miał mi dać skierowanie do szpitala. Na szczęście, powiedział, że wszystko na razie git, więc mam przyjść za 2 tygodnie.

                            Co do szkoły rodzenia, to już zapomniałm, że chodziłąm hahahaha Poszliśmy z mężem wcześniej w jakimś 24 tyg i mieliśmy bezpłatnie. Wykłady takie średniawe, a na ćwiczenia i tak nie mogłam chodzić. Tylko fajna była 'kąpiel noworodka' tzn bobaska. Tylko tatusiowie ćwiczyli a potem wszyscy zmieniali im pieluszki. W sumie było to to samo co można wyczytać w gazetach i necie.

                            Pzdr Brzuchalki i miłego wieczorka

                            Skomentuj


                              Coś tu dzisiaj pusto. Pewnie jesteście na spacerkach. U mnie taka piękna słoneczna pogoda. Też byłam pospacerować, ale zaczęło mnie coś cisnąć w dole brzucha, więc długo nie mogłam chodzić.
                              TOMEK-UR.16 KWIETNIA

                              Skomentuj


                                Hej ciężaróweczki

                                U mnie 28 t. i maleństwo kopie całkiem nieźle aż potrafi zaboleć a jak dłużej obserwuje brzuch to normalnie się kołysze, ale teraz kopie tylko na dole po lewej, a do tej pory to bywało różnie. Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam w pierwszej ciąży bo miałam za daleko a lekcja trwała zaledwie godzinę i teraz też nie chodzę bo jakoś nie mam przekonania za pierwszym razem na porodówce było wszystko w najlepszym porządku, to i teraz jakoś urodzę. A nie mieć przekonania i chodzić to bez sensu
                                AGATKA 16.04.07r
                                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                                W końcu w komplecie
                                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X