Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dzieciaczki z 2007 ;)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Dzieciaczki z 2007

    Cześć mamcie! Co do płci - ja długo nie wiedziałam, czy chłopiec czy dziewczynka, bo dzidzia za każdym razem na usg odwracała się pupą. Ale każdy mi gadał, że będzie chłopak i tak się do tego przyzwyczaiłam, że jak lekarz w końcu mi oznajmił, że będzie córa to trochę byłam rozczarowana. Na szczęście krótko to trwało, szybko wymyśliłam imię i jak Nikolka się urodziła to za nic w świecie nie zamieniłabym jej na chłopaka A co do ubierania moja córcia odkąd skończyła rok potrafi sama założyć skarpetki i buciki, choć czasami zakłada odwrotnie - lewy bucik na prawą nóżkę. Spodnie założy do kolan, bluzkę tylko na głowę, za to świetnie jej idzie z czapką Niestety za nic w świecie nie chce korzystać z nocnika, wiec majtki też zakłada na głowę
    Kamilka nie poddawaj się! Trzeba wierzyć w siebie! Moja siora też nigdzie nie pracowała zanim zaszła w ciążę, teraz jej syncio skończył 3 latka, poszedł do przedszkola a ona znalazła pracę dosłownie w dwa dni, więc i Tobie się uda - trzymam kciuki! Ja narazie jestem na wychowawczym ale nie chcę wracać do mojej pracy, więc w przyszłym roku też ruszam na łowy.
    Wojenka kiedy Monia nauczyła się korzystać z nocnika? Moja drze się na sam jego widok - nieeeeee!!!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Dzieciaczki z 2007

      WitamJa poznałam płeć na pierwszym usg gdzie można było się jej dopatrzećI oczywiście trafnie tak ładnie się rozkładał że dokładnie było widać.My jesteśmy już dawno po bilansie!Okazało się że moj synek mierzy 93 cm i waży 14kg.Powiedzcie mi dziewczyny czy te wasze dzieci też mają takie szatanśkie pomysły?Moj ostatnio wymyślił sobie robić siusiu do takiego dużego kwiatka który stoi na podłodze!Kilka razy nie upilnowałam i kwiatuszek pada.
      Ewa
      moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
      Oskarek12.01.2011 godz.17.05
      3150g.55cm.
      10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

      Skomentuj


        Odp: Dzieciaczki z 2007

        monia_i_niki bardzo ci dziękuję za miłe słowa! miejmy nadzieję że się uda!

        moja jula w dzień woła siku ale też nie sika do nocnika-ja nawet jej tam nie sadzałam-kupiłam jej nakładkę na kibelek i tak jej się to spodobało że chodzi sikać na kibelek z tą nakładką-spróbuj kupić taką kolorową z misiami może nicola się zainteresuję.
        co do kupki to za chiny nie zrobi na kibelku! musi być nocnik,w jej ulubionym miejscu (w naszym pokoju ) pozasłaniana tak żeby jej nikt nie widział! ale robi! i tez sama zawoła kiedy chce kupkę i powiem ci monika że sama się nauczyła-nikt jej do tego nie zmuszał-może to jest wyjście-poczekaj jeszcze trochę może nicola za jakiś czas sama powie-mama ja chcę nocia! postaw go tylko w takim miejscu żeby nicola często go widziała i wiedziała że on na nią czeka.Dajcie sobie troszkę czasu a efekty same przyjdą. To jest tak jak z mówieniem-ja np chciałam z 1,5 roczną julcią sobie pogadać ale się nie dało,za to teraz nawija jak katarynka! Uda wam się!


        ejonczyk18

        Skomentuj


          Odp: Dzieciaczki z 2007

          kurczę wcisnęłam nie ten przycisk....

          ejonczyk1801 to twój igorek to chłop jak się patrzy! wysoki jest prawda?
          a co do tych pomysłów to chyba wszystkie dwulatki takie mają! i niestety moja nie jest inna! zaczynając od powtarzanych,wymyślanych przez nią słów i zdań kończąc na jedzeniu pasty do mycia zębów itp. ostatnio wzięła sobie swój krem w tubce ,usiadła w kąciku i zrobiła sobie i włosom meega maseczkę! widok był niesamowity! ogólnie u nas jest tak że jak julki NIE SŁYCHAĆ to już coś broi. ale co my mamusie byśmy bez tych diabołków zrobiły!


          pozdrawiam!!!

          Skomentuj


            Odp: Dzieciaczki z 2007

            Napisane przez ejonczyk1801 Pokaż wiadomość
            WitamJa poznałam płeć na pierwszym usg gdzie można było się jej dopatrzećI oczywiście trafnie tak ładnie się rozkładał że dokładnie było widać.My jesteśmy już dawno po bilansie!Okazało się że moj synek mierzy 93 cm i waży 14kg.Powiedzcie mi dziewczyny czy te wasze dzieci też mają takie szatanśkie pomysły?Moj ostatnio wymyślił sobie robić siusiu do takiego dużego kwiatka który stoi na podłodze!Kilka razy nie upilnowałam i kwiatuszek pada.
            Moja to ostatnio miała taki pomysł zeby sikać jak Kacperek czyli... na stojąco


            Skomentuj


              Odp: Dzieciaczki z 2007

              Witam wszystkie mamuśki moja Ania też nie woła siku jak kupiliśmy nocnik to parę razy zrobiła siku a później zainteresowanie mineło i jak nie miała pieluchy to miałam ciągłe pranie więc kupiłam nakładkę ale sytuacja się powtórzyła teraz czekam aż sama z tego wyrośnie.
              Jeśli chodzi o pomysły to też ma ich mnóstwo ale chyba bardziej bym się martwiła gdyby siedziała cichutko w kącie Teraz jest trochę wyciszona bo chora niestety
              pozdrowionka
              monakrzychu

              Skomentuj


                Odp: Dzieciaczki z 2007

                Witam my mamy prezesa z 9 czerwca 2007

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Dzieciaczki z 2007

                  Dzięki Kamilko za rady, chyba tak zrobię, że poczekam aż sama "dojrzeje" do nocnika czy nakładki (też mamy i nic), bo na siłę jej sadzać nie będę. Pomysły też ma przedziwne, a kremy, balsamy, szminki to regularnie są zjadane gdy tylko nikt nie pilnuje. Ostatnio z zapałem zjada grafity z kredek ołówkowych, kredek świecowych nawet nie kupuje bo też już zjadła.
                  Podolec witamy na forum, prezesa też

                  Skomentuj


                    Odp: Dzieciaczki z 2007

                    ale dużo naprodukowałyście monia ja swoja Monikę uczyłam korzystania z nocniczka jak było ciepło , tak w sierpniu miała 20 m-cy ,biegała w samych majteczkach lub z gołą pupą ........a ja za nią i obserwowałam czy nie sygnalizuje ze jej się chce ( przerywała zabawę ,cichła i chowała się np za rozstawiony basen he he ) na początku było ciężko wprawdzie rozumiała o co mi chodzi i jak już zaczęła wołać si si i trzymać się w kroku to siusiu już przeważnie leciało ....przełom nastapił kiedy zobaczyła kilka razy jak synek mojej siostry (4 lata) woła o nocniczek i sika dopiero gdy mama go przyniesie ......potem już załapała żeby wołać wcześniej i trzymać aż usiądzie na nocniczku lub nakładce ( mamy taką z kaczką i Monia mówi że kacia sie ciesy jak zrobi tam sisiu) nawet woła nieraz trzym ,trzym ( ze trzyma) ;po miesiącu zrezygnowałam z pieluch w nocy ,wysadzałam ją tylko obowiązkowo przed spaniem i potem zaraz po przebudzeniu ,teraz to czysty relaks i oszczędność że nie musimy się już bawić z pampkami ,nam poszło z odpieluchowaniem szybko i sprawnie czego i Wam życzę ........i dużo cierpliwości bo nie od razu są sukcesy , ja do dziś zabieram na wyjścia dodatkowe majteczki i rajstopki które wracają niezużyte do domku czego i Wam życzę


                    Skomentuj


                      Odp: Dzieciaczki z 2007

                      podolec witam
                      kamila o bilansie naskrobie jutro bo już mi się oczka kleją ,Monia coś źle spała w nocy ,marudziła .....a w dzień niestety nie miałam kiedy odespać .....


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Dzieciaczki z 2007

                        WitamKamilawielgosz powiem Ci że tak jak stoi to nie wydaje mi się taki wielki.Natomiast jak się położy i jeszcze tak wyciągnie ta takie chłopisko że sama się dziwię jak on tak szybko urósłPowiem wam że mam nie lada kłopot od dłuższego czasu.Nie chce jeść ani owoców ani warzyw Nawet ziemniaka ugotowanego nie chce zjeść!Nie wiem jak go do tego przekonać. Jak latem próbowałam mu wcisnąć bułkę z jabłkami to kończyło się na wymiotach.
                        Ewa
                        moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                        Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                        3150g.55cm.
                        10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                        Skomentuj


                          Odp: Dzieciaczki z 2007

                          Wojenko, jak ja ci zazdroszczę tak szybkiego pożegnania z pieluchą. Ja też planowałam nauczenie korzystania z nocnika latem. Niestety szybko zauważyłam, ze wtedy było zbyt wczesnie.
                          Teraz od 3 dni postnowiłam się zawziąć i w domu nie zakładać. Tylko do spania i na wyjście. Rano i tak jest ok od jakiegoś czasu. Łukasz woła o nocnik zaraz jak się obudzi i... chce wyjść z łóżeczka. Przeważnie coś jest. A pieluchę zakładam dopiero jak wychodzimy o 10 na spacer. Czasem bywają "wpadki", ale przeważnie jest czysto. A po spaniu czy po spacerze, jak nie śpi, to juz gorzej. Nie woła wogóle i sika gdzie popadnie, na podłogę, dywan, krzesło, łóżko. A dziś, trzeciego dnia bez pieluchy, to zsikał się juz rano nam na pościel, a do nocnika nic. Mam wrażenie, że to taka forma buntu przed odstawieniem pieluchy. Zwłaszcza, że sie od rana domagał, by mu ją założyć. I już sama nie wiem, czy się upierać, czy jeszcze odpuścić.
                          A dodam jeszcze, że wczoraj nie zasikał ani jednej pieluchy. Po nocy była sucha, po spacerze też. Niestety az 3 razy zasikał majtki.

                          Z jedzeniem też mamy problemy (najchętniej tylko makarony i placki). Choć nie aż taki jak u was, ejonczyk. Może skonsultuj to z pediatrą, bo brak warzyw i owoców w diecie na dłuższą metę nie jest dobry.
                          Łukasz 11.10.2007

                          Skomentuj


                            Odp: Dzieciaczki z 2007

                            Rozmawiałam z pediatra na ten temat.U nas wygląda to tak że syn mial okropne zapalenie jamy ustnej(spędziliśmy tydzień w szpitalu z powodu odwodnienia)i od tej pory po owocach i warzywach wymiotujeA było to w sierpniu zeszłego roku!dają mu multisanostol.A lekarka powiedziała mi że ta blokada kiedyś minie a teraz tylko witaminki pozostają
                            Ale za to jeśli chodzi o pozbycie się pieluchy to nam też szybko poszło i to dość dawno temu
                            Ewa
                            moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                            Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                            3150g.55cm.
                            10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                            Skomentuj


                              Odp: Dzieciaczki z 2007

                              Faktycznie macie powód do zmartwienia. A jak z zupami? Tez nie toleruje, czy tylko wymiotuje po surowych owocach, warzywach i ziemniakach?
                              Łukasz 11.10.2007

                              Skomentuj


                                Odp: Dzieciaczki z 2007

                                Witam.
                                Tak sobie podczytuje o pożegnaniach z pieluchą, a mój ma już 2,5 roku i nadal używamy pieluch, ze mną Olafek to jeszcze korzysta z nocnika (nie korzysta z nakładki bo nie cierpi tego), nawet sam przynosi nocnik czasem, ale niestety pracuję, a w czasie mojej pracy Olem zajmuje się tata, który jest po nocce więc najczęściej zakłada mu pieluchę i tyle, a Olowi wszystko jedno czy robi do nocnika czy też do pieluchy i nie wola i bądź tu człowieku mądrym, na szczęście pieluchy są tanie (mieszkamy w UK) to i nie ma ciśnienia, ale czasem ręce opadają.
                                Co do jedzenia to u nas Olo właśnie nie lubi mięsa! Bardzo boleję nad tym, jak dla niego to mięso kończy się na kotlecie z kurczaka i rybie, których też nie je za dużo, ale jeśli mowa o makaronie lub ryżu to mógłby jeść bez końca, z owocami też nie ma problemów (chyba tylko pomarańczy nie lubi), z warzyw to tylko marchewka według niego nadaje się do jedzenia...Preferencje smakowe chyba zależą od dziecka, synek znajomej najchętniej przetrwałby na tartych buraczkach, a mój Olo jak widzi tą krwistą papkę, mówi tylko 'bleee' i ucieka.
                                Chciałam się zapytać jak to jest u Waszych maluchów z mlekiem? Mój bardzo go nie lubi, nawet kakaa nie tknie, a lubi czekoladę. Chciałabym mu robić kaszę manną przed snem z butelki, ale ten pluje, wcześniej (kiedy skończył rok) chciałam mu robić kaszki na prawdziwym mleku, ale wyczuwał różnicę i nie chciał jeść...Jak go przekonać do mleka?

                                Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

                                Różności do postów
                                GALERIA OLAFKA

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X