Witam, mój Skarbek jest na świecie 5 dni :-) bardzo dużo je, właściwie mógłby być przy piersi całą dobę. Jednak jeśli zje zbyt dużo to pokarm się ulewa, dzisiaj zauważałam coś bardzo niepokojącego tzn. nie ulało się białym mlekiem ale popłynęło mu z buzi tak jakby brązowe mleko, i trochę mazi. Co się dzieje ???Co to jest
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Ulewanie
Collapse
X
-
-
Odp: Ulewanie
Ulewanie to częsta przypadłość u maluchów, właściwie uznawana za fizjologię. Stosunkowo mała pojemność żołądka noworodka, niedojrzaly mechanizm zwieracza przełyku blokującego cofanie się treści z żołądka, połykanie powietrza przy ssaniu piersi, wreszcie niepohamowany apetyt na mleko - wszystko to sprawia , że maluchy ulewają. Dopóki nie powoduje to niebezpiecznych incydentów zachłyśnięcia, czy nie przeszkadza w przyroście masy ciała nie powinno niepokoić.
Jak sobie z tym radzić? Proszę spróbować karmić malucha częściej a mniej, dbać zeby dziecko odbijało po każdym karmieniu, nosic je pionowo przez kilka minut po zakończeniu karmienia. Dla bezpieczeństwa ulewające maluchy powinny być układane w łóżeczku pod kątem i na boku.
Myślę, że brunatna domieszka w ulanym mleku mogła pochodzić z połkniętej przez dziecko krwi z pogryzionych brodawek mamy - to dosyć czesty mechanizm. Jeśli jednak nie ma Pani problemu z brodawkami, to warto przy następnym takim incydencie zgłosić się do pediatry. Przypominam, że maluchy karmione piersią powinny otrzymywać wit.K.
Pozdrawiam
-
Odp: Ulewanie
Bardzo dziękuję za odpowiedź, ulewania się zdarzają ale te o brunatnym zabarwieniu już na szczęście nie. Podaję dziecku witaminę D i K tak jak zalecił lekarz. Planuję wprowadzić karmienie regularne czyli co 3 godziny, nie wiem czy to dobry pomysł ale boję się ze inaczej moje dziecko będzie leżało przy piersi non stop.
Skomentuj
-
-
Odp: Ulewanie
Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomośćW szpitalu mówiono mi że dziecko przez pierwsze doby może ulewać też wodami płodowymi tak samo może często kichać bo oczyszcza sobie drogi oddechowe.
Skomentuj
-
-
-
Odp: Ulewanie
U nas synek też ulewał i uwielbiał być przy piersi 24na dobę. Pediatra powiedziała mi że karmienie na żądanie ale NIE CZĘŚCIEJ NIŻ 2-3 GODZINY- żołądek musi mieć czas na odpoczynek a dzieci nie mają umiaru, przejadają się a potem ulewają. Płacz trzeba było jakoś przez te 2 godziny łagodzić inaczej i nam to pomogło. Wcześniej jak płakał to dawałam mu cyckę i był spokój - może nie do końca bo jadł 5 min zasypiał po 10min wstawał i znowu jadł 5 min tak przez całą dobę - czasem spał 20min. Zamiast raz a porządnie najeść się podjadał i zasypiał bo nie miał siły ciągać.A jak wprowadziłam plan2-3 godzinny było nam DUŻO lepiej. Najgorzej będzie na na początku parę dni.
A co do innego koloru ulewania to u nas na 4 dzień też ulał jakoś INACZEJ i lekarz powiedział że to wody płodowe i obserwować czy się to powtórzy. U nas ulał wodami tylko raz.
Skomentuj
-
Odp: Ulewanie
Warto pamiętać, że problem ulewania często się zmniejsza z wiekiem i czasem niesłusznie poprawę wiążemy ze zmianą sposobu odżywiania. Podstawowym kryterium, czy należy się martwić, jest przyrost masy ciała dziecka i jego zachowanie. Jeśli dziecko rozwija się i rośnie prawidłowo, możemy bez zbytniego niepokoju próbować zwiększyć częstość karmień a zmniejszyć objętość, usprawnić technikę karmienia, by dziecko nie połykało powietrza, pionizować po karmieniu, czy, w porozumieniu z lekarzem, zagęszczać pokarm. Dzieci karmione piersią mają mniejszą tendencję do otyłości, ponieważ nie "najadają się raz porządnie" a kończą jedzenie, gdy zaspokoją głód. W związku z tym nie uczą się jeść ponad potrzeby a taki nawyk często wyrabiamy u dzieci karmionych sztucznie. W co się zamienia nadmiar spożywanego pokarmu? Niestety w tłuszcz. Bądźmy więc wyrozumiali, dla naszych maluszków, które jedzą często a mało, bo nie chcą w dorosłym życiu mieć problemów z nadwagą .
Nie zaleca się żadnych restrykcji czasowych podczas karmienia na żądanie (nie jest karmieniem na żądanie podawanie piersi co 3 godziny). Jeśli dziecko trawi pokarm szybko i po godzinie jest głodne, to dajemy jeść co godzinę, jeśli z jakiegoś powodu jest głodne po 30 minutach, karmimy w tym czasie. Młody, rozwijający się mózg potrzebuje glukozy a jeśli przyczyną odczuwania głodu jest większy spadek stężenia tego substratu, nie jest to sytuacja komfortowa dla mózgu dziecka.
Potrzebę zaspokojenia głodu często mylimy z innymi potrzebami
Jak pięknie zaobserwowała jedna z mam, noworodek i małe niemowlę chciałoby być przez cały czas piersi, ale nie dlatego, że można ciągle jeść ale przede wszystkim dlatego, że czuje się bezpiecznie.
Pozdrawiam
prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, specjalista pediatra
Skomentuj
Skomentuj