Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[yoenne]

Nichol jasne, że dam znac jak tam u nas. A Tobie życze powodznka w dzisiejszych nocnych eksperymentach Mam nadzieję, że wszystko się uda zgodnie z planem. Kurcze jak tak czytam, to rzeczywiście trudne to karmienie piersią w realu jest

[Majorka22]

to tylko tak się wydaje bo zawsze pierwsze tygodnie są trudne ale jak dzidzia nabierze wprawy to tylko radość czuć,początki zawsze są trudne,mi jakoś się udało bez żadnych krwistych brodawek,przy pierwszym byłam zielona i jak dostałam zatoru i zapalenia to brałam antybiotyk wtedy lekarka kazała nie karmić z tej piersi i pokarm zanikł a okazało się że przy gorączce i antybiotykach przystawia się częściej do piersi i dziecko wyciągnie to co zablokowało a ja karmiłam tylko 3 miesiące,ale z mają cieszyłam się karmieniem do póki sama nie zostawiła.Maja ma jeszcze gorączkę ale zaraz podam Pyralgine i powinno być ok

[Majorka22]

właśnie niedawno wygrałam aukcje to już chyba ostatnie,teraz czekam aż wszystko poprzychodzi

http://www.allegro.pl/item589252817_...68_cm_bcm.html

http://www.allegro.pl/item589248088_..._56cm_bcm.html

[yoenne]

Majorka jak Ty to robisz, że ciągle coś wygrywasz na tych aukcjach? Ja już ostatnią turę ubranek wyprałam właśnie, jeszcze tylko pościel została i trzeba będzie wszystko poprasować. Mam sporo spiochów, pajacyków itd...wprawdzie wszystko po chłopcu - synku mojej siostry ale po domku może być a na spacerki jej cos pokupuję, zresztą już kilka rzeczy mam

[yoenne]

No ja właśnie czytałam art. o puchnieciu i jutro wspomne o tym lekarce polskiej, ciekawe co powie bo puchnie mi całe ciało, właśnie nacisnęłam palcem na miejsce w podudziu tam gdzie kość piszczelowa i została dziura taka, że jajko można na miękko zjeść a niej No i tyję 1 kg. tygodniowo a to niedobrze. Bo stopy, dłonie itd to normalka jak puchną w ciązy ale podobno jak całe ciało to już gorzej i trzeba do lekarza się zgłosić

[ania_2288]

cześć dziewczyny

o jejku normalnie nie mam kiedy zajrzec na forum, jak juz przeczytam wsio to czas uciekac do synala...
no wiec u nas nawet spokojnie, mały coraz bardziej staje się marudny stęka i stęka, często nie chce zasnąć po cycusiu tylko tak kwęka i trzeba go lulać eh, no cóż wydaje mi się że mało mu mnie bo ostatnio tylko go kładę do łóżeczka jak zaśnie a jak się obudzi to też cyc i łóżeczko, robię tak żeby się przyzwyczaił do spania samemu ale mam jakieś wyrzuty sumienia ostatnio z tego powodu robię tak żeby zająć się domem, obiadem bo się z niczym nie wyrabiam na przykład dziś dopiero odkurzyłam mieszkanie po 2 tygodniach! no nie mam na nic czasu dosłownie!
a tak w ogóle to mam problem mały, zaczęłam małemu wprowadzać mleko mod. tak jedną buteleczkę na dzień jak nie ma mnie w domu (wychodzę na 3 godz zastępować teściową w pracy i wtedy mąż daje mu butle jak ja nie zdąże wrócić o on chce papu) no i mały jakoś dziwnie zaczął kupkać tzn. kolor i zapach jak zwykle tylko jakaś śluzowata ta kupka no i się martwię... nic nie wskazuje na to żeby bolał go brzuszek, je normalnie no nie wiem jak taka będzie przez weekend to pójdę chyba w poniedziałek do lekarza.
A może spotkałyście się z czymś takim??

[Majorka22]

jak na razie to mam pare bluz,body,4 śpiochy,10 pajacyków,jakieś sukienki ale nie dużo,ten dresik co kupiłam ale on jeszcze duży będzie i wiecie co mam tylko 2 kaftaniki,trochę mało,a na takie 4 miesięczne to troche nazbierałam po maji,niby ciągle kupuję a i tak mi mało,większych rozmiarów staram się nie kupować chyba ze wpadnie mi w oko ale nie wiadomo jaka będzie pogoda bo to już lato będzie,dziwnie sie czuję bo zawsze takie małe to na zimę miałam a teraz kwiecień,chociaż dzieci miesiąc po miesiącu nie będą

[yoenne]

Dobra zmykam się kąpać i do wyrka, zmarzłam coś i śpiąca jestem a jutro o 9.30 musimy z domku wyruszyć
Dobranoc Wszystkim i do juterka

[Majorka22]

cześć dziewczyny


a tak w ogóle to mam problem mały, zaczęłam małemu wprowadzać mleko mod. tak jedną buteleczkę na dzień jak nie ma mnie w domu (wychodzę na 3 godz zastępować teściową w pracy i wtedy mąż daje mu butle jak ja nie zdąże wrócić o on chce papu) no i mały jakoś dziwnie zaczął kupkać tzn. kolor i zapach jak zwykle tylko jakaś śluzowata ta kupka no i się martwię... nic nie wskazuje na to żeby bolał go brzuszek, je normalnie no nie wiem jak taka będzie przez weekend to pójdę chyba w poniedziałek do lekarza.
A może spotkałyście się z czymś takim??

moja mała jak skończyła miesiąc zaczeła robić takie kupki ze śluzem i jeszcze do tego trochę kwasem śmierdziały,a była tylko na piersi,okazało się ze jest uczulona na mleko i jego przetwory,czyli ogółem na białko,ja nie mogłam wtedy jeść ani nabiału ani jajek,ale jej przeszło,a nie możesz po prostu odciągać i zostawiać,potem tylko butelke do ciepłej ale nie gorącej wody i jedzonko jak się patrzy,szkoda od razu sztuczne pakować choćby najlepsze

[Majorka22]

Dobranoc Yoenne

[ania_2288]

no właśnie ja nie odciągnę na tyle mleka żeby on się najadł bo je ok. 90-100 a ssie pierś praktycznie co 3 godzinki i tam już nie ma co ściągać... jego kupki właśnie są jako tako normalne tylko ten śluz.
Podsunęłaś mi pomysł ja ogólnie uwielbiam wszystko co z mleka no i codziennie jadłam na śniadanie płatki z mlekiem a w ciągu dnia jakiś jogurcik może i mój mały nie toleruje tego! nie będę jadła nic przez kilka dni i się zobaczy... dzięki bardzo jak to dobrze mieć podporę w forumowiczkach hehe

[Majorka22]

nie ma za co służę pomocą,nieraz się czuję jakby moje dzieci miały wszystkie dolegliwości jak nie po to w trakcie,moja mała jest teraz uczulona na mąkę żytnią na konserwanty(już trochę jej przechodzi)ale jak przedawkuje mleko to jeszcze ją coś wysypie,była też uczulona na swój pot jak była malutka,tylko się spociła miała na całym ciele czerwone plamki które się zlewały w pokrzywke,do tego oczopląs i inne dolegliwości,mały za to miałalergie wziewną i też często chorował ale teraz chyba mu już nic nie dolega,zobaczymy z czym urodzi się Hania mam nadzieje ze będzie najzdrowsza z całej trójki

[ania_2288]

o kurcze to rzeczywiście Cię życie doświadczyło, no ale dzięki takim mamciom jak Ty możemy się dokształcać heh
ja się boję o tego mojego synka nie wiem nic praktycznie o takich maleństwach i wszystko na czuja, już mu się udko raz odparzyło to miałam takie wyrzuty sumienia że szok! że nie potrafię się zająć dzieckiem i w ogóle... ale zaraz mąż mnie do porządku przywołuje i jest lepiej
mam nadzieję że Hania będzie silna i odporna!
Jakąś specjalną dietę dla mamy karmiącej muszę wykąbinować chyba....

[Majorka22]

trochę ciężko jest jak się nie je nabiału bo prawie wszędzie się znajduje,czy sos czy ser żółty,topiony itd.ale idzie przeżyć aby się nie załamywać i nie przestawać karmić,jeśli jednak po diecie dalej będą takie kupki to trzeba patrzeć na inne składniki a jak nie to do lekarza,tylko dobrego bo ci zwykli to się na tym nie znają albo udają głąbów,moja lekarka spojrzała wczoraj na maje i mowi że przez gorączkę ma rozbiegane oczka,a ja jej na to, to nie gorączka to oczopląs ona oczy i nic

[Majorka22]

Dobranoc wszystkim mamusią

Jutro mnie nie ma,chyba że wieczorkiem,bo jadę do mamy,odsapne sobie trochę.