Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    jaka_ja śliczna jestes i Twoja córcia również słodziutka

    Miło mi bardzo,że was poznałam.
    Martynka ur.11 listopada 2008
    Iga ur.3 sierpień 2012



    Skomentuj

    •    
         

      Dziękuję za komplement...

      Mi też miło...Pobuszowałam po Twojej galerii

      Kochane...jak Wasze dzieciaczki- grzeczne dzisiaj???
      Nadia dzisiaj sporo śpi w ciągu dnia, zobaczymy jak to będzie, jak przyjdzie pora spania...


      Skomentuj


        Oj...moja niunia dziś strasznie marudna jakaś i niespokojna cały dzionek.Już nie wiem czemu,czy taka pogoda czy może dziąsełka ją bolą bo syrasznie wklada paluszki do buźi.Jakby mogła to by całą raczkę włozyła...

        Niedługo bedziemy ją kąpać więc moze sie troszkę uspokoi,bo bardzo pluskać sie lubi


        A co tam za taką ciekawą książke tak polecacie???
        Martynka ur.11 listopada 2008
        Iga ur.3 sierpień 2012



        Skomentuj


          marzenia_n dziekuje za zaproszenie... oczywiscie przyjmuje...
          rzeczywiscie sobie przypominam ze juz bylas no moim profilu ale tak samo jak jaka_ja nie zwrocilam wiekszej uwagi poniewaz twarz nie wydawala mi sie znajoma...

          co do ksiazki to "jezyk niemowląt" tracy hogg..świetna polecam...

          co do antosia to dzisiaj jest bardzo stosunkowo grzeczny...
          stosunkowo poniewaz dzisiaj lub jutro jest dniem kupki wiec marudzi troche poplakuje.. ale jeszcze nie ejst tak najgorzej...
          bawilismy sie troszke, smialismy... teraz spi...

          hmmm... im starsze moje dziecko jest tym staje sie grzeczniejsze a moze mi sie tylko wydaje...
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            pamka
            o to współczuje, moge sobie wyobrazic co przeżyliscie...nie miej wyrzutow sumienia!!!Pewnie robiłaś wszystko żeby laktacja powróciła...jak kżda mama chcemy najlepiej dla naszych skarbów a te położne...3 litryszkoda gadać
            jaka ja
            och wiem, że to juz czas na nauke picia z butli...u nas jest tak samo jak piszesz, płacze nie chce ciągnąć a przy piersi automatycznie sie uspokaja i je.
            Dziś odciągłam na karmienie wieczorne oczywiście po kilku próbach poddałam się, jutro znów bede próbować.
            My też mieliśmy termin 2 tygodnie temu ale ze względu na dużą zachorowalność na grypę szczepienia u nas odwołano.
            Po pierwszym szczepieniu mam uraz bo nasza pani doktor nie powiedziała nam, że(szczepimy skojarzonymi) bedzie też czas na 2 dawke p.żółtaczce i nasz biedny Karolek dostał najpierw jedną- zniósł ją dzielnie zakwiękał ale zaraz się uspokoił, a za chwilę dostał drugą no i po tej już mi go było ciężko uspokoić
            Później też nie gorączkował, spał dużo.
            A nasz Karolek zostanie na zmiane z moją mamą i teściową.
            Jakoś to będzie...musi
            Witajmarzenia n
            przykro mi, że Twoja malutka cierpi z powodu bólu brzuszka, nas na szczęście to minęło. A jak ma na imię Twoja dziewczynka?
            Mamy 2 dziewczynki i 2 chłopców
            pozdrawiamy
            jagodzianka

            Skomentuj



              Skoro tak zachwalacie obydwie tę książke,to musi byc faktycznie ciekawa i kształcąca.
              Pomyśle nad jej kupnem.

              jagodzianka moja córcia ma na imię Martynka i urodziła się 11 listopada,mała patriotka hihi
              Martynka ur.11 listopada 2008
              Iga ur.3 sierpień 2012



              Skomentuj


                marzenia_n z tym wkładaniem rączek do buźki, to niekoniecznie bolą dziąsełka...czytałam ostatnio, że to raczej forma samouspokajania się dziecka i dla dzieciaczka to niezwykłe odkrycie, kolejny sposób poznawania i odkrywania świata

                jagodziankatrzymam kciuki, żeby się udało z tym karmieniem butelką...
                Jeśli chodzi o szczepienia, moja też dobrze jez znosi, podobnie jak Twój Karolek-poprostu więcej śpi po szczepieniu...
                Masz profil na nk?My już z dziewczynami siebie prześledziłyśmyJeszcze Ty do kompletu...Daj namiaryJak chcesz oczywiście...

                pamka mi się też wydaje, że Nadia im starsza tym grzeczniejsza, ale odpukać....a może to my poprostu bardziej znamy swoje dzieci i umiemy im już pomóc...


                Skomentuj

                •    
                     

                  jaka_ja... tez doszłam do takiego wniosku...
                  mniej chaotyczna a bardziej uporzadkowana i przemyslana jest ta nasza opieka... lepiej sie juz poprostu rozumiemy....

                  moj antos tez wklada sobie raczki do buzi...
                  czytałam ze dziecxko do trzeiego miesiaca nie odnajduje jeszcze paluszkow tylko raczki (chociaz nie zawsze.. pamietam ze moja siostra od poczatku ssala palec... )
                  poza tym dzieko najpierw uczy sie "od szczegółu do ogółu" czyli najpierw rece pozniej dłonie a na konu palce

                  dzisiaj bylismy na kontroli 3 miesiecy u pani doktor a po przyjsciu do domu antos dostał swoje pierwsze jabłko..
                  hehehe tragedia...
                  niepowiem zeby mu zasmakowało...
                  pozdrawiam
                  "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                  Skomentuj


                    My z kolei byliśmy na drugim szczepieniu,no i oczywiście nie obyło sie bez łez
                    Rozżaliła się okropnie,wogóle nie mogłam jej uspokoić.Nie wiem co by było gdyby ukłuli ją 3 razy...koszmar nie przezyłabym tego.
                    W końcu po strasznym placzu jakoś usnęła...moje biedactwo gdybym mogła to chciałabym zeby mnie kłuli zamiast niej....

                    Trochę sie zmartwiłam bo dostaliśmy skierowanie do neurologa,bo dr stwierdziła ze mała nie podnosi głowki,jak podciąga sie za rączki
                    Zmartwiła mnie bo powiedziała ze moze byc nawet i rehabilitacja.
                    Czy u was nie bylo takiego problemu???
                    Moja mała jak leży na brzuszku to podnosi głowke normalnie,i na rekach tez jest sztywna.Więc juz nie wiem co mam myslec,ale umowimy sie na wizyte i mam nadzieje, ze nie bedzie az tak źle...
                    Martynka ur.11 listopada 2008
                    Iga ur.3 sierpień 2012



                    Skomentuj


                      Witajcie dziewczyny!
                      Jestesmy juz po szczepieniu uff...nie było źle wręcz było super ani jednej łzy hura!
                      Mój dzielny chłopczyk!
                      Ile ważą wasze maluszki? Karolek 7300 to chyba troche dużo jak na karmienie piersią???
                      Profil mam, jak sie odnalazłyście? gdzie to wpisać? chętnie dołącze.
                      marzenia n
                      współczuję przeżyć na szczepieniu...wiem co to jest, na pierwszym też tak miałam
                      a co do główki to nie mam takiego problemu, moj Karolek pięknie trzyma główke, przy podnoszeniu za rączki też...
                      myśle, że skoro Martynka na brzuszku i w pionie radzi sobie z utrzymaniem główki to na pewno nie bedzie źle, nie martw sie na zapas trzymie za Was kciuki
                      pozdrawiamy
                      jagodzianka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        jagodzianka...
                        moj synek jutro skonczy dwa miesiace i wazy 7650
                        dzisiaj bylismy u lekarza antos ma plesniawki i to całe chmary... dostal nystatyne do pedzlowania no i afthinem mamy robic...
                        pani doktor na poczatku nie zauwazyla ich i chciala nam dac skierowanie do neurologa bo dziwnie obraca jezyczkiem dopiero jak jej powiedzialam ze cos tam chyba ma zajrzala no i sie wyjasniło...
                        "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                        Skomentuj


                          marzenia_n
                          antos tez podnosi główke jak lezy na brzuszku nawet całkiem niezle mu to idzie. jednak przy podciaganiu za raczki nie ma szczególnej rewelacji...
                          nie martw sie napewno jest wszystko ok. potraktuj wizyte u specjalisty jak dokladniejsza kontrole...
                          dowiesz sie napewno cos nowego...
                          tpozdrawiamy...
                          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                          Skomentuj


                            Pamka twoj synuś chyba skonczy trzy miesiace ,a nie dwa??

                            Jagodzianka podaj swoje dane tutaj,jesli chcesz zebysmy cie znalazły na nk

                            A co do tej głowki to sie jednak martwie,troche sobie poczytałam o zespole napięcia mięsniowego u niemowląt...i boje sie zeby nie bylo az tak zle
                            Martynka ur.11 listopada 2008
                            Iga ur.3 sierpień 2012



                            Skomentuj


                              7650 wow duzo, ale na butli to inaczej
                              a jak wyglądają te pleśniawki???
                              jagodzianka

                              Skomentuj


                                o rzeczywiscie chyba 3...wiec jednak nie tak duzo
                                jagodzianka

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X