Witaj
To straszne co opisalas . Nie wiem tylko czemu lekarz prowadzacy nie wzial Cie do siebie ? Ja poszlam do szpitala za swoim lekarzem. Przypuszczam ,ze na Krasnickiej takie sytuacje nie mialyby miejsca. Ja rodzilam swoje pierwsze dziecko w tym szpitalu i choc to bylo dawno temu jestem zadowolona. Pozdrawiam
To straszne co opisalas . Nie wiem tylko czemu lekarz prowadzacy nie wzial Cie do siebie ? Ja poszlam do szpitala za swoim lekarzem. Przypuszczam ,ze na Krasnickiej takie sytuacje nie mialyby miejsca. Ja rodzilam swoje pierwsze dziecko w tym szpitalu i choc to bylo dawno temu jestem zadowolona. Pozdrawiam
Skomentuj