Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Słaby pokarm

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Słaby pokarm

    Witam, ostatnio byliśmy na szczepieniu z moim synkiem i okazało się, że za mało przybiera na wadze i pani doktor powiedziała, że mój pokarm jest za słaby i muszę przerzucić synka na mleko modyfikowane. Bardzo chciałabym karmić synka swoim mlekiem, czy jest jakiś sposób aby moje mleko było bardziej treściwe. Proszę o pomoc.
  •    
       

    #2
    Odp: Słaby pokarm

    z tego co sie orientuje nie ma cos takiego jak słaby pokarm, za słaby, i każda odmiana tego słowa i dziwie sie ze pediatra mowi takie słowa ;/, pytanie jak czesto Twoje dziecko jest przy piersi? wazne są takze karmienia nocne bo ten pokarm zawiera w sobie senne kalorie, a powiedz mi czy dziecko Twoje ulewa po jedzeniu czy nie ma z tym problemu? postaraj sie czesciej przystawiac szynka i wazne aby szybko nie zmieniac piersi przy karmienu bo poczatkowy pokarm zaspokaja pragnienie, nstępnie głod

    Skomentuj


      #3
      Odp: Słaby pokarm

      NIE MA czegoś takigo jak słaby pokarm! Natomiast zdarzają sie problemy w ilością pokarmu, które dziecko pobiera. Proszę jak najszybciej skonsultować się z doradcą laktacyjnym,który pomoże znaleźć i wyeliminować przyczynę problemu.
      Małgorzata Zadrożna-Karpiejczyk
      Certyfikowany Doradca Laktacyjny

      Skomentuj


        #4
        Odp: Słaby pokarm

        Zdarzają się kryzysy ale są i sposoby na ich rozwiązywanie. Jeżeli mamy mało pokarmu, a dziecko ssie to preparaty typu felmartiker powinny pomóc.

        Skomentuj


          #5
          Odp: Słaby pokarm

          Ja tez miałam, mam tzw słaby pokarm. Nie wiem jak Ty, ale ja zaraz po porodzie przeszłam na mocno ograniczoną dietę zapobiegawczo żeby uchronić córkę przed kolkami wzdęciami itp. Jadłam nie wiele produktów - bezpieczne warzywa, z owoców tylko maliny i banany, czasem małe jabłko. Bułki pszenne, ser biały, dżemy niesłodzone, suchary i biszkopy. Na obiad ryż z jabłkami i jogurtem naturalnym, ziemniaki itp. Efekt był taki, że pokarm był mało treściwy bo skąd miał być treściwy skoro ja na tej diecie w ciągu 2 tygodni straciłam 13 kg z 14 kg ktore przybrałam w ciąży? Nie jadłam w ogóle smażonych i tłustych rzeczy, placków, słodyczy. Wszystko zdrowe i na parze. I tak przez dwa miesiące. Po miesiącu zaczęłam odciągać pokarm i podawać butelką, bo mała ciągle chciała być przy cycu bo ciągle była głodna. No i wtedy wprowadziłam uzupełniająco mm i wtedy wszystko było OK Wszyscy byli zadowoleni. Do dziś, a ma 6 miesiecy, karmie ja pokarmem i mm. No i rzecz jasna je juz warzywka, owoce.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Słaby pokarm

            Jak napisano wyzej nie ma czegos takiego jak słaby pokarm.Napewno błedem jest eliminowanie z diety wielu rzeczy jezeli z dzieckiem jest wszystko ok.


            Skomentuj


              #7
              Odp: Słaby pokarm

              Nie zgodzę się z tym, że nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm. Jeśli chodzi o wartości, przeciwciała, witaminy itp to może i nie ma czegoś takiego jak słaby jakościowo pokarm, ale jeśli chodzi o jego "tłustość", kaloryczność to jest coś takiego jak słaby pokarm. Widzę to na własne oczy odciągając swój. Raz jest bardziej wodnisty kiedy bardziej pilnuję tego co jem, a innym razem jest bardziej żółty i gęstszy np jak zjem większy kawałek ciasta. Po córce też widzę, że raz się naje tym co odciągnę np na godzinę, dwie , a innym razem zje porcje i chce jeszcze od razu.

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Słaby pokarm

                Napisane przez annaniol Pokaż wiadomość
                Nie zgodzę się z tym, że nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm. Jeśli chodzi o wartości, przeciwciała, witaminy itp to może i nie ma czegoś takiego jak słaby jakościowo pokarm, ale jeśli chodzi o jego "tłustość", kaloryczność to jest coś takiego jak słaby pokarm.

                Nie ma

                Widzę to na własne oczy odciągając swój. Raz jest bardziej wodnisty kiedy bardziej pilnuję tego co jem, a innym razem jest bardziej żółty i gęstszy np jak zjem większy kawałek ciasta. Po córce też widzę, że raz się naje tym co odciągnę np na godzinę, dwie , a innym razem zje porcje i chce jeszcze od razu.
                Pokarm ma różne fazy, różni się w zależności od pory dnia, czasu od ostatniego karmienia itp. Ale nie staje się wodnisty albo tłusty w zależności od tego, co jemy. Dziecko żywi się dostosowanym do jego potrzeb mlekiem matki a nie ciastem rozpuszczonym w jakiejś bazowej substancji
                Małgorzata Zadrożna-Karpiejczyk
                Certyfikowany Doradca Laktacyjny

                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Słaby pokarm

                  zapraszam do wątku tutaj: http://forum.babyonline.pl/forum/showthread.php?t=9421, ten zamykamy by nie powielać postów o podobnej tematyce

                  Skomentuj

                         
                  Working...
                  X