Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[ankasos25]

kiepsko widać ale te dwie postacie na zdjeciu to dwa gołąbki które od kilku dni siedzą tak co noc na tej gałezi i akurat jak siedzę przed komputerem to je widzę na tle pokoju z mieszkania naprzeciwko czasem siedzą takie zakochane zwrócone ku sobie super widok.

[yoenne]

Dobry wieczór. Miałam dziś tyle rzeczy zrobić ale po wczorajszym sprzątaniu miałam lenia na maksa i cały dzień przebimbałam Ale co ta, nalezy mi się. Jutro planuję zrobić to, czego dziś nie zrobiłam.
Sylwia modlę się za Twojego Maluszka i za Ciebie, potrzebujesz teraz dużo siły wsparcia.

Zaraz leki wezmę, ciepła kąpiel, masaż stópek i idę spać. Jak spię to przynajmniej skurczów i bóli nie czuję tak mocno

Dobrej nocki Mamusie, Dzidziusie i Brzusie!

[olcm80]

hej dziewczyny..ja sie dzisiaj bardzo zle czuje ..malo nie zemdlalam;(..do tego tak ciezko mi oddychac...to po tych nowych lekarstwach,dzwonilam do lekarza kazal brac dalej:/ ale jak jutro bedzie tak samo to sie tam przejade chyba...kurczaczku bylam w aptece i pytalam o taki aparat to mi odradzili bo powiedzieli ze czasami jak nie potrafisz dokladnie zmierzyc bicia serca to sie wiecej stresu najesz niz to warte..w sumie nawet nie mieli takiego aparatu...no ale ja i tak sobie zamowie na ebayu...mamanikosia zycze powrotu do formy bo pozniej urodza sie same nerwusy mazgajei smutasy hihiMloda to kiepsko masz ze tak musisz czekac na tego lekarza...szkoda ze sie nie mozesz na godzine zarejestrowac ja to bym chyba nie wystala...zycze powodzenia jutro....

[ankasos25]

ja też już zmykam do spania

dobrej nocki wszystkim

[Majorka22]

Sory że wam pokazuję ten artykuł ale nie mogę przestać mysleć o sylwi,jeżeli to co pisze ankasos że mały ma przepuklinę rdzeniową to ja jej współczuję z całego serca,że też los musi być tak okrutny,mam nadzieję że to nie to że to coś innego.

http://www.tvksmp.pl/~sikoraoa/por.htm

[kurczaczek22]

olcm oj poczytalam o tym nadcisnieniu i musisz uwazac bo to nie zarty no i ciekawe czy nie bedziesz miec przez to cc ale ty pewnie wiecej wiesz na ten temat bo ja to nawet nie wiem czy mozna zaradzic zeby nie bylo takie wysokie
co do aparatu to ja chce poprostu posluchac serducha bo na tym liczeniu to sie nie znam od tego mamy wkoncu lekarzy hehhe
co do humorków to pewnie bedzie tak az do porodu a potem bedziemy ryczec ze nas takie szczescie spotkalo ach my kobity
mloda a te babki do lekarza to wszystkie ciążowe te bez brzucha niemogly cie przepuscic??
mamanikosia wiatj w klubie smutasów oby jutro bylo lepiej!!!!
trzymcie sie mamcie

[sikornik]

przeczytałam artykuł... mam nadzieję, że to tylko wstępna diagnoza
przykro jak cholera się zrobiło

[anka3200]

Cześć Dziewczynki

Sorry ze sie nie odzywalam, ale nie bylo mnie przez caly tydzien w domu, brak dostepu do neta.....bo wiecie jeszcze pracuje i bylam na wyjezdzie z moja klasa, zielona szkoła

[Misiulka]

Cześć Mamusie,
A ja od prawie godzinki nie mogę spać, więc na razie przeglądam maile i postanowiłam wejść na forum. Wczoraj po wizycie u lekarza pojechaliśmy z mężem obejrzeć wózki. Okazało się, że w sklepie były w podobnej cenie jak w internecie, a skoro moi rodzice wpłacili nam już pieniądze na wózek, to wczoraj kupiliśmy X-landera - gondolke, spacerówkę i fotelik. U lekarza okazało się, że jest dobrze - tzn. maleństwo (nadal nie chce pokazać czy to chłopczyk, czy dziewczynka) bardzo urosło. Nawet teraz wychodzi, że jest o tydzień do przodu w stosunku do planowanego terminu (może szykuje się na weekend majowy?). Zdaniem lekarza dzidziuś już waży ok. 2800 g, a więc w ciągu niecałego miesiąca przybrał ok. 1200 g, czyli więcej ode mnie U mnie waga na razie jest na +10 kg i lekarz mówi, że raczej już nie ruszy się albo nieznacznie, no chyba, że sama o to bardzo się postaram. Trochę mam ciśnienie podwyższone, ale poza tym wszystko w porządku. Powiedział, że obniżonym brzuchem nie ma się co martwić dopóki szyjka się nie skraca i nie ma rozwarcia. Mam zatem nadzieję, że dzidziuś poczeka do terminu i nic nadzwyczajnego się nie wydarzy.
Jak mamy już prawie wszystko dla dzidziusia, nagle zdaliśmy sobie sprawę, że za miesiąc już prawdopodobnie będzie z nami i wczoraj siedząc w pokoju maleństwa i wszystko po raz kolejny oglądając, zaczęliśmy się zastanawiać, jak to będzie.
Troszkę robię się senna, więc zaraz wracam do łóżeczka. Trzymajcie się ciepło - i odpoczywajcie

[Anna200610]

czesc dziewczyny
ale dol od rana, czyta sie taki artykul i nie dociera do konca, ze to dotknelo kogos znajomego i to musialo na sylwie trafic, masakra
nadzieja, ze moze to mylna diagnoza, nie wiadomo co myslec, co powiedziec
straszne jest to, ze dopiero po porodzie dowiadujesz sie, ze cos jest nie tak - a mialo juz byc dobrze
juz bym chciala urodzic bo takie wiadomosci jeszcze bardziej poteguja ta niepewnosc, czy wszystko tam w porzadku z bablem

[gospi]

Witajcie mamuśki
Nawet nie wiem co napisać po tym co przeczytałam. Mam nadzieję że z maleństwem Sylwi będzie dobrze, że zdiagnozowali może jakieś najlżejsze objawy. To straszne i chyba wszystkie boimy się takiego wyroku po porodzie. Tylko dlaczego tak się dzieje

[Majorka22]

Też się wczoraj nad tym zastanawiałam,czy wszystko u mnie ok,bo przecież sama nie brałam kwasu foliowego na początku bo mdliło mnie od wszystkiego i witamin też nie mogłam,a teraz jakiś strach mnie ogarnia,ale przecież na USG mogli to zobaczyć takie wady sprawdzają,bynajmniej mi wykluczył wady genetyczne,oni są tacy obstukani a nadal popełniają błędy,mój gin jest taki że jak w 12 tyg przypada badanie genetyczne przez usg to on nawet pierwszego maja kiedy jest dzień wolny od pracy potrafi przyjąć pacjenta(moja koleżanka właśnie teraz będzie miała takie badanie),oni wtedy mierzą wielkość kości udowej itd.i po tym wiedzą czy wszystko gra więc nie wiem czemu u sylwi nic nie wykryli tym bardziej ze z pierwszym dzieckiem było źle,za jaja bym powiesiła teraz takie aparatury i takie możliwości mają a jeszcze się biedne dzieci rodzą z jakimiś wadami,szok normalnie aż się z tego otrząsnąć nie mogę.

[momo83]

witajcie
dzis mam termin z usg ostatniego, hmmm...nic sie nie dzieje, wiec pewnie jeszcze nie czaas
misiulka, ja juz o 21 leze w lozeczku i nawet nie wiem kiedy odplywam. Twoj dzidzius ladnie przybral na wadze super
wlasnie wzielam sie za gotowanie bigosiku na swieta, to jest moj pierwszy raz i zastanawiam sie co z tego wyjdzie.
pogoda marzenie, nic tylko spacerowac i leniuchowac
wczoraj odebralam wyniki, i tez nie sa zle, z wyjatkiem tych bakterii w moczu, ktore od poczatku ciazy mam. reszta dobra
milego dnia brzuchatki

[mlodam17]

dzieńdobry!

kurczaczku
niestety nie mogły mnie przepuścic ... bo wiesz jacy ludzie są nietolerancyjni, już nikt nie patrzy na to czy jesteś w ciąży .

ale dziś rano sobie poszłam byłam wcześniej 15 minut przed gabinetem poczekałam i byłam pierwsza w kolejce a jak już lekarz przyszedł to kolejka za mną była gigantyczna , doktor powiedział że z dzidziulką ok i że ta hipotrofia to jest nieznaczna i żebym się nieprzejmowała i że mój dzidziuś nie musi urodzić się ogromny , zapisał mi tylko lek na łożysko żeby tlen lepiej się wymieniał czy coś takiego i nowe badania na mocz krew i nie wiem co to jest ATL może któraś mi powie?

[ankasos25]

Witajcie

nie wiem nic wiecej co u Sylwii, nie chcę jej przeszkadzać wie, że jak będzie mogła to może śmiało pisać wiec widocznie sama nic wiecej nie wie. Napisała tylko że miała 12 razy usg i nikt nic nie wykrył.

przykre to jest do cholery po to mają te sprzety i po to się chodzi na to cholerne usg

u mnie nic nowego, znowu wylatuje ze mnie jakas krwista galareta, nie wiem czy to dalej ten czop czy co, trochę się też źle czuję ale dziś jade na kontrol to zobaczymy. Chciałabym dziś urodzić bo nie mam już L-4 wiec i tak pewnie będzie mi leciał już macierzyński