Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

razem a jednak osobno:(

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: razem a jednak osobno

    Musicie walczyć o ten związek. Mieszkacie w jednym mieście, a nawet w jednym domu i macie na prawdę wiele możliwości na wspólne spędzanie czasu. Ja swojego partnera poznałam na stronie http://randki7.pl/ i przez prawie rok żyliśmy oddzielnie. On mieszkał w Poznaniu, ja w Gdańsku. Nie mogliśmy spotykać się w tygodniu i spotykaliśmy się tylko w weekendy, ale walczyliśmy o ten związek i staraliśmy się jak najwięcej ze sobą rozmawiać nawet jak dzieliło nas 300km i udało się. Jesteśmy szczęśliwi i nic nie wskazuje na to, żeby mogło się coś w tym zmienić.

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: razem a jednak osobno

      Walczcie póki widzicie nadzieję. Ja już się poddaję i chcę się udać do adwokata http://adwokat-klukowski.pl/adwokat-...awy-rozwodowe/ aby mi pomógł napisać pozew i ewentualnie prowadził moją sprawę. Do mojego męża już nic nie dociera i mówienie jak grochem o ścianę- a ja już mam dość walki z wiatrakami.

      Skomentuj


        #18
        Odp: razem a jednak osobno

        O związek trzeba dbać. problemy często się zdarzają, ale chyba po to wiązałyśmy się z tym konkretnym facetem, by spędzić z nim życie i przezwyciężać wszystkie trudności Warto raz jeszcze przemyśleć wszystko i porozmawiać, wyjaśnić sobie wszystko. Można skorzystać: http://eu-eu.eu/jak-zabic-nude-w-zwi...y-partnerskie/ i choć traktuje to o nudzie, to tak naprawdę dotyczy to ogólnie związków. Trzeba wreszcie porozmawiać, wyjaśnić sprawę, żeby mieć jasność co do sytuacji.

        Skomentuj


          #19
          Odp: razem a jednak osobno

          to potworne że twój facet tak się zachowuje. Za grosz delikatności i wyrozumiałości. Ewidentnie dziecko mu przeszkadza. Ja bym się porządnie zastanowiła nad sensem dalszego związku.

          Skomentuj


            #20
            Odp: razem a jednak osobno

            Myślę, że w sytuacji, gdy nie ma między dwoma osobami chemii i nie potrafią się dogadać, najlepszym rozwiązaniem jest rozwód.
            Ja skorzystałam z pomocy dobrego Radcy Prawnego w Gdańsku. Dzięki temu cały rozwód przeszedł poprawnie, bez niepotrzebnych emocji.

            https://kasprzyk-waliszewski.pl/rozwody/

            Skomentuj


              #21
              Odp: razem a jednak osobno

              Wiem o czym tutaj piszecie..... Sama przez lata byłam w takim związku. Niby nic złego się pomiędzy nami działo, ale uczucia nie było. Nie kłóciliśmy się zbytnio, ale również nie było pomiędzy nami miłości. A coś takiego potrafi być o wiele bardziej męczące niż nawet najgorsze kłótnie. W koncu jak dzieci podrosły, zdecydowaliśmy się na rozwód. Nie chcieliśmy aby dzieci postrzegały tak związek.

              Nie mam ochoty na razie na wchodzenie ponownie w poważny związek. Daję sobie trochę czasu. Może w przyszłości się zakocham, na razie nie jest to dla mnie priorytetem.
              Na razie preferuję znajomości luźne, czyli tak zwane friends with benefits: https://sexpolis.pl/fwb-ons-co-to-znaczy/

              Skomentuj


                #22
                Odp: razem a jednak osobno

                Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.

                Skomentuj

                       
                Working...
                X