Rocznik 2008

[mamcia14]

bartuś założe sie ze już masz przewalone u "starych" dzieciaczków hihihi niedługo i nasze takie duże będą

[ColorWomen]

Był smutne momenty ale jest i wesoły.Amelka właśnie przeszła pół pokoju
Ale fajnie

Będę kobitki wieczorkiem

[pinklady]

tylko patrzeć jak Amelka bedzie smigac po całym mieszkaniu!

mój Szymek dziś kilka razy tez zrobił 3-4 kroki i bęc na pupala,ale to fajnie wygląda.
idzie z rękami wyciągniętymi do przodu.

ja tez postaram się siąść wieczorkiem jak mały szybko zaśnie bo sama z nim jestem, mąż w nocy wraca a starszy syn u babci.
jak nie siąde to w nocy wszystko co naskrobiecie przeczytam.

[moniaB]

dzisiaj zostałam ciocią znowu. Alicja 53 cm i 3185 g.

[ColorWomen]

Ja dzisiaj nie kąpie małej , ma temperature 37.6 , tylko mlesio o ile wypije i lulu.

Gratulacje Monia , a któż to urodził?

[moniaB]

biedn Amelka.
moja siostra urodziła. drugie dziecko. porod trwał godzinke

[ColorWomen]

Ale króciótko
Jeszcze raz wszystkiego naj i niech się zdrowo chowa

[Nusiakova]

Cześć kobietki!

U nas masakra...
Julka się wykurowała to teraz na mnie przyszła kolej.
Temperatura 39, ból gardła, ucha. Ale musiałam chociaż na chwilkę wydobyć
się z łóżka.

MoniaB gratulacje do siostry, niech się dzidzia zdrowo chowa
A to chyba dzień szybkich porodów, bo moja koleżanka też dziś urodziła
o 6.00 dziewczynkę 3800g a poród trwał 3 godzinki, nawet nie.

[froch]

hello dziewczyny

Izunia biedna Amela,moja jeszcze nigdy tak sie nie zaniosła..
Moniab gratulcje dla siostry- błyskawica

Wogóle to panuje epidemia grypy!!! trzeba sie pilnować,nie chodzić z dziećmi do hipermarketów,przychodnie przepełnione chorymi...

[mamaXamelki6]

zazdroszcze dziewczynom tych szybkich porodów.mi bóle zaczęły sie w sobote o godz 15 a Amelia urodziła się w niedziele o 16.28,na samej porodówce leżałam 7,5 godziny


sorry dziewczyny ze sie tak wtrącam w wasze rozmowy,ale chciałabym być ich częścią

[mamaXamelki6]

co do grypy to faktycznie epidemia..i to nie jest lekka grypa,moje męża rozłożyło całkiem,teraz się boję żeby Amelka się nie zaraziła...

[ColorWomen]

zazdroszcze dziewczynom tych szybkich porodów.mi bóle zaczęły sie w sobote o godz 15 a Amelia urodziła się w niedziele o 16.28,na samej porodówce leżałam 7,5 godziny


sorry dziewczyny ze sie tak wtrącam w wasze rozmowy,ale chciałabym być ich częścią

Ja leżałam na porodówce 14,5 godz
Ale dla dzidzi wszystko

Amelka już śpi , mleka nie chciała.Dałam jej czopek mam nadzieję że po śpi

[froch]

Mama_amelki miło,że się wtrącasz,na tym wątku siedzi nas tyle,że można zliczyć na dwóch rękach (tak mi sie wydaje,odkąd ja siedzę na tym forum)

[ColorWomen]

Tu się z Tobą zgodzę Froch

Gdzie te Mamy po uciekały

[moniaB]

u nas tez szpitale przepełnione. a moja druga siostra taka chora a do pracy musi chodzic. jej szefowa nie toleruje zwolnien lekarskich.wredna baba. a jej dzieci tez chore.
a najgorsze że w szpitalu jakies biedne dziecko na sepse chyba leży