Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

noworoczne skarby 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: noworoczne skarby 2011

    I wczoraj na sam wieczór dopadła mnie migrena, na szczęście dość lajtowa także sen plus tabletka i rano było ok.
    Dawniej też miewałam bardzo często migreny i to takie jak Ania. Dwa dni miałam z życia wyjęte... Dużo lepiej było jak miałam narzeczonego i wiecie, ten teges A odkąd Lilka jest to miałam ze dwa razy ale takie średnie w porównaniu do tamtych co były lata wstecz.
    U nas dziś fajne słonko ale 10st tylko. Nic tylko czekać jak spadnie śnieg.



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: noworoczne skarby 2011

      hej hej babeczki moje

      a ja po niedzieli na lesnych spacerach... cudnie było choc bez sloneczka, połazilismy 2 godziny po lesie potem juz obok/na/w samochodów zrobilismy pikniczek kanapki drozdzowki ciasto kawa herbata, dzieci wniebowziete i zmeczone my szreszta tez
      przy okazji kilka grzybow sie znalazlo do bigosu na swieta bedzie jak znalazł
      a jaka radoche chlopaki mieli ze cos wypatrzyli!

      no a dzis od rana w pracy ale mialysmy z rana do zmiany wystrój i jak sie rozpedzilysmy to zrodbilysmy generalne porzadki i w punkcie az lsni!!! a teraz padam ze zmeczenia ;P

      ach wy chorowitki moje, trzymajcie sie tam, kurujcie... ja migreny miewam ale tez az do wymiotow nieraz bol glowy i swiatlowstret, zawroty głowy... no ale cisnienie wtedy tez wali mi ekstra... tfu tfu tfu juz ze 3 miechy nie mialam, a wlasnie koncze okres wiec moze mnie nie dopadnie przy tej okazji juz...

      a z gotowaniem to ja juz nie wiem... pomytslow mi brakuje totalnie na jakies zarelko dobre i TANIE...

      o dziadkach piszecie... no ja mam jeszcze 2 babcie i dziadka, 86,85,79 lat na szczescie jakos sie trzmaja, ale to wie tylko jeden GOŚĆ TAM, na gorze kiedy kogo do siebie zawola... mi sie np. tak strasznie czesto sni, ze... wyplacam ubezpieczenie za Krzyska no bez sensu zupełnie bo ani o tym nie mysle ani mu najgorszego nie zycze, moze tylko moje lęki wychodzą, bo jego tata zmarl na raka a on nie chce sie badac profilaktycznie ni cholery : ( ech...

      wiecie co? loda bym zjadła : ) chyba pojde zrobie sobie prezent na dzien chlopaka : D


      Skomentuj


        Odp: noworoczne skarby 2011

        a pisałam Wam , że moi dziadkowie świetowali kilka dni temu 60 rocznice ślubu?
        to jest dopiero wyczyn!


        Skomentuj


          Odp: noworoczne skarby 2011

          Hej dziewczyny,

          dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy. Trzeba było do szpitala znów, bo już nic jeść ani pić nie mogła babcia, na widok kubka nawet odruch wymiotny ma.

          Aniazio, dzięki, że mnie przywołałaś

          Przykro mi, że Was te migreny męczą. Oby jak najrzadziej!

          Agusza, smacznego lodzika ))) 60 lat razem, to wow po prostu!
          =&:>sygnaturka<:&=

          Skomentuj


            Odp: noworoczne skarby 2011

            hej
            numer mam do Uli,więc jak urodzę to na pewno was powiadomię.
            wczoraj miałam ktg i jeszcze nic się nie dzieje. a ja już ledwo chodzę, a na pomoc nikogo nie mogę liczyć. wszyscy tylko ode mnie by jeszcze wymagali.

            niedawno zmieniliśmy samochód na większy, bo trójkę dzieci zmieścić to byłby wyczyn w tamtym aucie.

            ja też mam jeszcze dwie babcie swoje ,no i babcia meża, która nie dawno pochowała drugie dziecko. jej syn miał udar. nacierpiała się ostatnio.




            Skomentuj


              Odp: noworoczne skarby 2011

              Kochane moje kobietki wczoraj zrobilam test i dzis rano tez dla pewnosci .....jestem w ciazy ,udalo sie za drugim razem



              Skomentuj


                Odp: noworoczne skarby 2011

                no to wielkie gratulacje aniazioteraz dbaj o siebie za dwoje kochana
                Ewa
                moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                3150g.55cm.
                10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: noworoczne skarby 2011

                  Napisane przez aniazio Pokaż wiadomość
                  Kochane moje kobietki wczoraj zrobilam test i dzis rano tez dla pewnosci .....jestem w ciazy ,udalo sie za drugim razem
                  Wielkie Gratulacje!!!!!!:D




                  Skomentuj


                    Odp: noworoczne skarby 2011

                    Ania wielkie GRATKI! super nowina. Jesteś najlepszym przykładem na to, że nie trzeba się bardzo nakręcać i wszystko się udaje. Teraz dbaj bardzo o siebie

                    Z tymi babciami tak już niestety jest, taki wiek. Ja mam dziadków jednych dosyć młodych (67) a drudzy już nie żyją, by mieli teraz (90,93) a teściów też już nie mam młodych (73) dlatego też za tym żłobkiem musiałam się rozglądać bo za Lilką by nie nadążali. Najgorzej jest jak starsza osoba wmówi sobie że ona już umiera, to nawet najlepsze lekarstwa nie pomogą. Niestety...
                    U mnie babcia by pewnie żyła jeszcze, bo naprawdę miała super zdrowie i wogóle ale jakoś strzeliło jej do glowy, że ona już jest niepotrzebna, chora i wogóle i w ciągu dwoch tygodni najprościej się zaglodziła. Nie przyjmowała żadnego jedzenia, do szpitala nie chciała jechać a po jej śmierci za tapczanem znaleźliśmy wszystkie lekarstwa co jej moja mama dawała...



                    Skomentuj


                      Odp: noworoczne skarby 2011

                      Aniu serdeczine gratuluje super.... dbaj teraz o siebie mowilas juz Aluni o spodziewajacym sie didziusiu? napewno bedzie szczesliwa....

                      A co tam u Was?
                      u nas pogoda do d..py telefonu niestety mi nie wymienili bo kiedys wyminialismy ekran w zwyklym sklepie i niestety apple nie przyjmuja na wymiane zepsutych telefonych ktore byly juz naprawiane nie u nich i tak teraz czekam na kolejna decyzje z ubezpieczalni mam nadzieje ze dosla mi kolejny czek i bede mogla kupic sobie nowy telefon bo juz w sumie 10 dni jestem bez komorki i jakos mi dziwnie....
                      dzis mam pierwsza wywiadowke u mojego Kubulka w szkole... ciekawe co bedzie mowic bo tutaj odbywa sie to w 4 oczy...poza tym denerwuje mnie to jego mowqienie po angielsku w domu bo chcemy zeby w domu mowil po polsku a on jak juz mowi to czasami jakis wyraz wtraci po ang....

                      Aniu jeszcze raz gratuluje i jestem szczesliwa z Toba i nawet troszke zazdroszcze heheh ale pozytywnie supcio
                      Last edited by ninkapa; 02-10-2013, 20:31.




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: noworoczne skarby 2011

                        hej
                        Dziekujew piatek ide do lekarza.
                        Ja sama dalej nie moge uwierzyc jeszcze w poniedzialek smialam sie do mojego ze jak tak dalej bedziemy sie starac to do jego 40 dzieciatka nie zrobimy :P
                        a tu prosze
                        Co do babc to moja juz niby lepiej ale nadal ni wiadomo kiedy wyjdzie ze szpitala.A w Polsce mam taka sasiadke co jednego dnia umierala a nastepnego wolala moja siostre zeby jej pokazala katalog z avonu bo chciala sobie krem do twarzy kupicTo bylo kilka lat temu teraz dobija do 90 i ma sie calkiem calkiem



                        Skomentuj


                          Odp: noworoczne skarby 2011

                          Napisane przez aniazio Pokaż wiadomość
                          hej
                          Dziekujew piatek ide do lekarza.
                          Ja sama dalej nie moge uwierzyc jeszcze w poniedzialek smialam sie do mojego ze jak tak dalej bedziemy sie starac to do jego 40 dzieciatka nie zrobimy :P
                          a tu prosze
                          Co do babc to moja juz niby lepiej ale nadal ni wiadomo kiedy wyjdzie ze szpitala.A w Polsce mam taka sasiadke co jednego dnia umierala a nastepnego wolala moja siostre zeby jej pokazala katalog z avonu bo chciala sobie krem do twarzy kupicTo bylo kilka lat temu teraz dobija do 90 i ma sie calkiem calkiem

                          Ninka Alunia zanim jeszcze dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to juz mowila ze u mamci w burzuszku mieszka mala dzidzia.Nie wiem skad jej sie to wzielo ale potem zrobilam test i miala racje, mam nadzieje tylko ze bedzie jedno bo ona ciagle mowi ze bedzie miala braciszka i siostrzyczke
                          Dalej do roboty kochana i tez bedziesz miala



                          Skomentuj


                            Odp: noworoczne skarby 2011

                            Wpadam na sekundę, a tu takie wieści?!
                            Aniu wielkie gratulacje pięknej i spokojnej ciąży życzę

                            A mój Em parę dni temu, wspomniał coś, że może byśmy się o trzeciego malucha postarali Mało nie zemdlałam z wrażenia o nie, co to to nie ja już podziękuję

                            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                            Skomentuj


                              Odp: noworoczne skarby 2011

                              hello

                              Aniu a masz juz jakies objawy ciazy?
                              Monis jeszcze w dwupaku?
                              Ulcia zdrowko juz lepiej?
                              Karin a gdzie Ciebie wywialo?
                              Anetko to moze pomyslisz nad 3-cim? skoro maz chetny...zartuje oczywiscie to musi byc wspolna decyzja

                              ja wlasnie w trakcie przygotowan do szkoly dzieci jedza sniadanie i zaraz inne czynnosci musimy wykonac zawsze cxasu mi brak ale jakos nie spozniamy sie do szkoly....

                              dobra spadam pozniej lukne do was




                              Skomentuj


                                Odp: noworoczne skarby 2011

                                Hej.
                                Ja jestem po ciężkiej nocy wzieła mnie migrena o 3 nad ranem. Na szczęście nie taka jak kiedyś ale była. w efekcie jestem nie wyspana i głowa mnie pobolewa. Wogóle słabo się czuję. Coś jest nie bardzo, bo to druga migrena w tym tygodniu. A miałam ich ogólnie 2 od porodu



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X