Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Witam Was
    Justyna - Oj leci ten czas leci a ja trzymam kciuki aby z pracą się udało
    Patrycja - u nas ferie właśnie trwają Ale i tak siedzimy w domu Dzieci już prawie zdrowe ale pogoda taka że ani nie wyjdą ( dziś wieje) wczoraj padał deszcz

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Witam. U nas Zosia w domu bo kaszel nie dawał mi spokoju. Ale myślę że jutro już pójdzie. Dziś też zebranie w szkole, a w piątek bal przebierańców mają dzieciaki.
      Beata u nas pogoda podobna jak u Was. I tak paskudnie na tym polu. Ale chyba zima ma jeszcze być. Teraz będzie się ciaglo zimno do maja jak w tamtym roku coś czuję.

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Hej!

        My już tradycyjnie tydzień od lekarza zaczęliśmy-tym razem z Olą, która ma wirusówkę, więc kisi się w domu, a że dziś poczęstowała chorobą brata, więc znów chorobowo: inhalacje, leki...jeszcze trochę i mogę wpisać w CV praktyki pielęgniarskie

        Justyna- za kogo Zosia się przebiera? Jak po zebraniu?

        Beata-u nas równie "zimowo" jak u Was. Ani razu na sankach nie były moje dzieci w tym roku, a Wy? Jakieś plany na ferie?

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Witam.
          Patrycja po zebraniu dobrze. Dzieciaki wg Pani dobrze sie razem bawią i była rozmowa o przyszłych wycieczkach. Z przebraniem to moje dziecię samo nie wie czego chce ma strój motylka, a przez głowę przeszła jej myszka Minnie i indianka. Zobaczymy na czym stanie. U nas jutro Młoda wybiera się do przedszkola oby. Tylko obawiam się bo ponoć jakieś jelitowki w drugiej grupie panują :/ masakra jakąś z tymi chorobami. Na sankach bylysmy pare razy dobrze ze mamy opcje jechac przez działkę i poboczna droga do szkoly kila razy jechalysmy do i z szkoly na sankach. I najważniejsze zdrowia dla Oli i Jasia.

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Witam
            U nas jednak chorobowo Kuba tak mi gorączkował Pojechaliśmy do lekarza i jednak bez antybiotyku się nie obeszło Pierwszy raz od 4 lat ma antybiotyk a i tak lekarz powiedział że zdrowy chłop z niego jak tyle się obeszło bez tego
            I jeszcze gości się spodziewamy takich przyjezdych z męża strony Chcą zobaczyć jak mieszkamy a nie wiem czy na dłużej zostaną i coś szykować czy nie

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Witam,
              Ja zabieram się kolejny raz za wystawienie rzeczy na olx bo Zosia trochę odlozyla zabawek i książek. A i jeszcze ubrania przejrzalysmy i część może uda się sprzedać.
              Beata zdrówka dla Was.

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                witam Was,
                Zosia wczoraj po balu widziałam filmik z zabawy i dzieciaki fajnie się bawiły, Panie przedszkolanki super to poprowadziły, bawiły sie z nimi.
                Patrycja mam nadzieje, że u Was na placu boju z chorobami wygrywacie.
                U Zosi w przedszkolu jelitówka kosi dzieci - mam nadzieje, że nas oszczędzi - też tutaj chodzi o Teściową w poniedziałek ma stawić się na chemię bo ostatnio odmówiono jej przyjęcia ze względy na wyniki krwi i bardzo by było ok jak tak można napisać w takiej sytuacji, aby podano jej chemie bo odwlekanie tego wszystkiego w czasie to nic dobrego,
                my za tydzień zaczynami ferie i chyba Zosia zostanie bez zajęć - bo tutaj dyzury mają różni nauczyciele więc nie bardzo się jej to usmiecha

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Nie ma to jak dobra poranna kawa. Najlepiej taka z ekspresu i ze spienionym mleczkiem.

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Hej!

                    My oczywiście jak to w poniedziałki wybieramy się do lekarza-Oli katar zielony nie przechodzi, a Jaś zaczął kaszleć jak gruźlik, czyli status quo. A i mnie dopadło, ale już gorączka odpuściła, więc chorujemy zbiorowo. Jeszcze miesiąć do wiosny! A w tym miesiącu mój Jasiek już rok kończy! Zaraz zacznie chodzić i gdzie to moje maleństwo

                    Justyna- i na jakim przebraniu stanęło? Życzę dobrych wyników teściowej jutro! Przebrnełaś przez wystawianie rzeczy? Mnie zawsze mozolnie to idzie i nie mam cierpliwości do tego, ale z drugiej strony zawsze parę groszy wpadnie, a przyda się na wiosenną wyprawkę.

                    Beata-goście byli? Kuba już zdrowy?

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Witam,
                      Zosia na balu była myszka Minnie i niestety nie doszedł do nas tiul bo Pani w sklepach allegro kompletnie pomyliła adresy i to co miało przyjść do nas przyszło do kogoś innego więc strój był taki trochę diy a trochę to co było w szafie.
                      Patrycja zdrowia dla Was. Alez Was te choroby mecza. Oby Zoska w tyg tym pochodzila do szkoly bo potem ferie. My nie pojechaliśmy do moich rodziców bo w przedszkolu panuje jelitowka i z obawy wolałam aby dziewczyny u siostry z Zosia nie stykaly się. Na olx wystawione są zabawki i książki, ubrania jeszcze dużo ich zostało. Pasowało by to wystawić muszę się zmobilizować choć dzus taka nie moc mnie dopadła że szkoda słów.
                      Attached Files

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Witam
                        Justyna ale Zosia już duża Śliczna dziewczynka Właśnie tak choroby panują że boję się jak to dzieci do szkoły wrócą Znów skupisko bakterii i udanych sprzedaży aby wszystko udało ci się sprzedać
                        Patrycja rety zleciał roczek A pamiętam jak to jeszcze z brzuszkiem byłaś i o tym rozmawiałyśmy i szybkiego powrotu do zdrowia dla Was
                        Goście byli Jedni odjechali i znowu ktoś przyjechałi tak non stop Coś się dzieje

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Witam.
                          Ja dziś zaleglam w łóżku, gardło boli tak ze nie mogę mówić i gorączka. Nie mam siły. Ja i łóżko w ciągu dnia to już coś musi być na rzeczy. Oby Zosia coś nie załapała. I potem Teściowa bo narazie w szpitalu jest.
                          Beata Zosia rośnie to fakt. Zresztą dobrze piszesz ze czas leci nieubłaganie. Dla Was też zdrowia.

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Witam Ja na szybko Jutro tłusty czwartek ale dziś się zabieram za pączki ...
                            Justyna Zdrowia życzę Nie ma nic gorszego niż choroby

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Mnie wczoraj wymeczylo strasznie gorączka 39.5 stopni nie pamiętam kiedy taka miałam ostatnio, jeszcze mnie mdlilo i głową pekala. Dziś ciut lepiej choć nadal łóżko coś zrobię i kładę się bo nie mam siły i tak w kolko. Zostawiłam też Zosie bo coś katar ma i nie bardzo miałam siły ją zaprowadzić. A nikogo w domu nie ma, ale wczoraj po przedszkolu ładnie się bawiala nawet kiedy ja spałam. Dziś była zła że nie idzie ale teraz się bawi. Nie wiem co za choroby panują moja ciocia z wujkiem od trzech tygodni chorzy, w przedszkolu też malutko ich chodzi. Ino masakra mnie dawno tak nie dopadło jak wczoraj już była myśl że musze na Izbę jechać bo taka słaba byłam i ta gorączka nie wiem skąd.

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Witam
                                Ja tak mówiłam że z każdą kolejną zimą jest coraz gorzej z tymi chorobami
                                Życzę miłego tłustego pączkowego czwartku !

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X