Informacja o ciąży zwaliła mnie z nóg,chciałam krzyczeć,płakać " nie jestem gotowa - myślałam. Dopiero skończyłam ogólniaka , nigdy nie miałam doczynienia z dziećmi.W miarę rosnącego brzuszka, moje obawy tylko wzrastały, oprócz obawy przed tym jak sobie poradzę, doszedł strach przed porodem i bólem.Gdy trafiłam na porodówkę byłam jak małe dziecko.Po prawie 14 godzinach, na mój brzuch położono córeczkę, nigdy nie zapomnę ciepła jej ciałka, chyba dopiero wtedy poczułam, jak bardzo ją kocham.Obiecałam sobie samej, że będę najlepsza mamą na świecie.Niestety bardzo wysoko sobie postawiłam poprzeczkę,gdy tylko coś nie szło po mojej myśli,lub brakło mi po prostu sił zaszywałam się w kącie i płakałam.Robiłam sobie wyrzuty że jestem złą mamą.Dzięki pomocy i wsparciu Ojca Julki teraz już wiem :
uśmiech mojego dziecka jest najlepszym dowodem na to, że jestem SUPER MAMĄ!!!
uśmiech mojego dziecka jest najlepszym dowodem na to, że jestem SUPER MAMĄ!!!
Skomentuj