Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Marzec-kwiecień 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Marzec-kwiecień 2011

    A gdzie reszta dziewczyn???


    A to kiedy ten wielki dzień Scaarlett??

    U nas też coś do przodu z mieszkaniem. Jutro szwagier przyjeżdża i pomoże emkowi ze ścianami. Muszą coś tam doszpachlować czy coś. Ja nie w temacie. Potem zostaną panele i malowanie. Może w lutym uda nam się wprowadzić, zobaczymy.
    A Lilce 5 idą A konkretnie prawa z dołu. Dziąsło rozpulchnione i taka górka się zrobiła. A poza tym od trzech dni zębowe kupy, gorzej sypia i stany podgorączkowe. Także ciekawie... Myślałam, że zaczną się jej wyrzynać spokojnie po 2 urodzinach. Ale jej strasznie długo zęby się przebijają... Niestety.
    A tak poza tym to wczoraj odstawiłam tabletki. Hm, także decyzja podjęta. Ale i tak staranka najwcześniej za 6 miesięcy



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Marzec-kwiecień 2011

      kochana.. do wielkiego dnia, to jeszcze szmat czasu w marcu klucze i ruszamy z wykończeniem. Mam nadzieję, że w maju się przeprowadzimy

      a i gratuluję podjęcia decyzji super, licia będzie miała rodzeństwo. A czemu ze starankami tyle będziecie czekać?

      U nas temat dzieci raczej zamknięty (jak na razie). Nie wiem, może coś się zmieni za jakieś 5-10 lat, ale sądzę, że mamy już chyba dość
      Czas pomyśleć o sobie, wyszaleć się, odpocząć, zainwestować w siebie.
      Potem zobaczymy.
      jest czas

      zębów współczuje. U nas na 5 jeszcze się nie zanosi. To znaczy, coś tam kiełkuje, czasem się pojawiają zębowe kupki, rozdrażnienie, gorsze noce, gryzienie czego się da, ale to po kilku dniach przechodzi. Pediatra nie tak dawno oglądała mu te dziąsła i sama stwierdziła, że jeszcze sobie na ząbeczki poczekamy.

      Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

      Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




      Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

      Skomentuj


        Odp: Marzec-kwiecień 2011

        Maj? To wcale nie tak dlugo

        Moja gin mówiła że po tabletkach pasuje tak przynajmniej 3 miesiące odczekać, żeby organizm wrócił do równowagi. Najbezpieczniejszy okres to do 6 miesięcy. A poza tym dopiero od niedawna mam nową pracę więc trzeba się wykazać. Samo życie pokaże jak to wyjdzie.

        Ostatnio moje dzieci chodzi spać dużooo po 23 choć tradycyjnie kładę się z nią około 22. Mimo to późno zasypia. Może to przez te zęby? Wstaje normalnie czyli 10-10.30. Tylko że ja nie mogę tyle sobie pospać i rano wstaję jak zombie. Dobrze że są te weekendy. Siedzę jeszcze u teściów także wcześnie wstawać nie muszę, bo i tak niewiele mam do roboty.

        Dziś zamierzam coś upiec, bo mam smaka na jakiegoś placuszka. Także zapraszam



        Skomentuj


          Odp: Marzec-kwiecień 2011

          Kilka zdjęć mojej Księżniczki

          To małe czerwone to Gabrysia - moja siostrzenica
          Attached Files



          Skomentuj


            Odp: Marzec-kwiecień 2011

            ale ładne pannice śliczne!

            nam się udało Piotrusia ustrzelić od razu po odstawieniu tabletek, w pierwszym cyklu

            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

            Skomentuj


              Odp: Marzec-kwiecień 2011

              Wow nie strasz mnie.
              To teraz proszę przepis na synka, moje nie podziałały jak widać zresztą

              Wyszło słonko i mnie rozkłada w tej pracy... Chyba się mi jęczmień robi, bo dolna powieka mnie boli. Lila robi nadal zębowe kupki i lekka temp na wieczór. Wczoraj dostała przed snem nurofen i nagle takiego przypływu energii dostała, że w piżamę to musiałam ją z mężem ubierać
              Poza tym em dostał strasznego kataru także do szczepienia nie wiem czy w czwartek pójdę z małą. Znowu... Co się wybieram co coś wyskakuje.



              Skomentuj


                Odp: Marzec-kwiecień 2011

                A to macie jakieś zaległe jeszcze szczepienie? bo mnie się wydawało, że już wszystko z Bartkiem obskoczyłam.
                Może zdążysz z Lilą na bilans 2-latka

                Przepis na syna? hahahaha
                właściwie był, to przepis na dziewczynkę, a wyszło co wyszło
                Więc raczej nie pomogę

                Śliczne zdjęcie Lilusi w miniaturce

                U nas jak na razie dzieci zdrowe, Piotruś chodzi od wczoraj do przedszkola. Ciekawe ile potrwa ten stan
                Wczoraj byliśmy sobie zaprojektować łazienki i zamówiliśmy płytki achhh już się nie mogę doczekać efektu końcowego

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Marzec-kwiecień 2011

                  Za zdjęcie dziękuję w imieniu Lilci, też bardzo mnie się podoba to zdjęcie

                  Wczoraj szwagier odwiózł moją pracę lic na uczelnię, teraz czekam na termin obrony. Strach się bać

                  Poza tym nic mi się nie chce, dziś mało pracy mam. Dzień rozwalony bo o 14 jakieś zebranie i nie ma co zbytnio większej pracy zaczynać.

                  Nockę miałam za to niezbyt. Lilę coś przytykało w nosku, zresztą mnie też. Ale tylko jak leżałam. Ani ja ani młoda nie mamy kataru. Na szczęście. Pewnie to przez suche powietrze, na szczęście dziś em ma przywieźć z mieszkania nawilżać. Mam nadzieję że to przez suche powietrze.



                  Skomentuj


                    Odp: Marzec-kwiecień 2011

                    Cześć.

                    Ja od czwartku chora, mam zapalenie gardła Antybiotyk też mam taki, od którego mam zgagę.Także ciekawie jest...
                    Lilce wychodzą dwie piątki na dole na raz, do tego od czwartku ropieją jej oczka i zaczęła sucho kaszleć. cudownie... Nie wiem czy te oczka to zapalenie spojówek, alergia na kurz czy od ząbków. Ponoć jak dziecku wychodzą zęby to może boleć głowa i od tego ropieją oczka. Kurz, parę godzin wcześniej Lila mi grzebała w komodzie w pokoju w którym szwagier siedzi a jest tam jeden wielki kurz ( nie sprzątam mu tam ) a ja mam alergię na kurz. Więc może od tego? A trzecie to zapalenie. Choć nie ma czerwonych ani spuchniętych oczów, miała pierwszego dnia.
                    No to tyle narazie, L-4 mam do środy.
                    Byłam akurat na calodobowej w szpitalu i przede mną było ośmioro dzieci tak do 6 lat, najmłodszy chłopczyk miał 2 miesiące. Dostał skierowanie na oddział. Normalnie serce się kraje, od razu przypomniał mi się pobyt z malutką Lilką w szpitalu, myślałam że się pobeczę...



                    Skomentuj


                      Odp: Marzec-kwiecień 2011

                      hej

                      ale tu pustki. Dziewczyny, wracajcie!

                      Ja już w pracy ale mam do jutra antybiotyk jeszcze. chciałam iść na kontrolę w środę ale przyjmowali tylko ludzi z gorączką. To poczekam do kolejnej środy, bo tylko wtedy jest popołudniu. Nawet nie wiem przez ile mam brać ten antybiotyk bo na całodobowej mi lekarz nie powiedział. Wezmę te 7 dni. Lila rano pokaszluje, poza tym bez zmian. Ma szorstkie policzki więc kłania się dermatolog lub alergolog.

                      Poza tym, do urodzin zostało 2 miesiące. Nie wiem, gdzie tak czas się śpieszy.
                      Lila mówi kolejne nowe słowa. Budu = budyń, dziem = dżem (bardzo lubi z chałką), kekaj = czekaj, lolat = że będziemy śpiewać sto lat za niedługo. Codziennie słyszę jakieś nowe słówka Uświadamia mi to, że Lilka już nie jest taka malutka. Że za chwilę puści moją rękę i pójdzie sama w świat...



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Marzec-kwiecień 2011

                        Hejka!
                        U nas po staremu, dużo się dzieje, dzieci na szczęście zdrowe. Pomału robimy zakupy do mieszkanka, projektujemy, zamawiamy jest zabawa
                        Dzisiaj w przedszkolu u Piotrusia był spóźniony dzień babci i dziadka połączony z balem karnawałowym. Piotruś spisał się na medal, pięknie występował i recytował
                        Bartuś tak jak Lilka każdego dnia uczy się czegoś nowego, dorośleje, więcej rozumie, do dnia dzisiejszego pozostał bardzo grzecznym, spokojnym dzieckiem. Rośnie nam zupełnie bezproblemowo
                        Jedyne z czym mamy problem, to z włosami, które urosły mu strasznie, a nie ma mowy, żeby pozwolił sobie na obcięcie. Z grzywką jakoś sobie na 2-3 razy radzimy, ale z resztą jest masakra. A jeżeli nawet mnie nie pozwala ich tknąć, to fryzjerkę pobije jak ostatnio pediatrę, kiedy próbowała go osłuchać
                        Wrzucam kilka najnowszych zdjęć chłopaków, bo dawno nic tu nie zostawiałam
                        Attached Files
                        Last edited by Scaarlett; 30-01-2013, 15:36.

                        Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                        Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                        Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                        Skomentuj


                          Odp: Marzec-kwiecień 2011

                          Bartuś wygląda jak słodka dziewczynka za niedługo dorośnie Piotrusia.

                          Ja w styczniu odstawiłam tabletki ale jednak sama zdecydowałam, że maksymalnie do czerwca będę je jeszcze brała. Jednak... Muszę troszeczkę odsapnąć i może uda się mi do tego czasu Lilkę odpieluchować. Doszliśmy z emkiem do wniosku, że po wakacjach Lila idzie do żłobka. Potrzebuje kontaktu z większą ilością dzieci bo jej się po prostu nudzi. Ma niby kuzynkę ale też i ona pomalutku się jej nudzi, zresztą po wakacjach Nikola też idzie do przedszkola.



                          Skomentuj


                            Odp: Marzec-kwiecień 2011

                            No to dużo, dużo zdrówka

                            Skomentuj


                              Odp: Marzec-kwiecień 2011

                              Ja również życzę wszystkiego najlepszego.
                              http://transport-morski.pl

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X