Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kiedy to już alkoholizm?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Kiedy to już alkoholizm?

    Gdy picie staje się ważniejsze od wszystkiego innego. Zaczyna się dość niewinnie od codziennego kieliszka, potem są dwa, a w końcu cała butelka. Potem piję się za szczęście, za niepowodzenie i tak zawsze jest jakiś powód...

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Kiedy to już alkoholizm?

      Jeśli ktoś nie potrafi odmówić sobie alkoholu, to znaczy, że jest to już początek alkoholizmu. Poza tym taka osoba nie pije dla towarzystwa czy rozluźnienia atmosfery, ale jest to picie, żeby pić. Często osobę, która nie sięgnęła dna trudno namówić do leczenia w tego typu ośrodku odwykowym. Warto jednak spróbować. Na stronie jest wiele cennych informacji, z którymi warto się zapoznać.

      Skomentuj


        #18
        Odp: Kiedy to już alkoholizm?

        Podobno regularność nawet przy małych ilościach to jest już alkoholizm. Jeśli nie robimy dłuższych przerw to jest to niepokojące nawet jeśli wypijamy kieliszek wina do obiadu. Tak mi powiedział lekarz, wiec mu wierzę.

        Skomentuj


          #19
          Odp: Kiedy to już alkoholizm?

          Niestety osoby postronne rzadko kiedy mogą okazać faktyczną pomoc, tutaj potrzeba profesjonalisty, który zna się na rzeczy. Bliscy przechodzili przez podobny problem i wszystkim dają jedną radę: działać jak najszybciej i nie robić nic na własną rękę. Kiedyś leczenie alkoholików odbywało się tylko w smutnych ośrodkach, teraz są już większe możliwości. Ostatnio słyszałam o wakacyjnej terapii uzależnień na Mazurach http://rehab-terapia.pl/wakacyjna-terapia-uzaleznien/ . Może warto to sprawdzić?

          Skomentuj


            #20
            Odp: Kiedy to już alkoholizm?

            Witam, alkoholizm pytasz kiedy to już problem, kiedy inni to widzą a osoba uzależniona nie, niestety zaczyna się niewinnie od jednego piwka, drinka, a bo stresujący dzień, a to impreza, gril, wakacje itd i ta osoba tak się zatrzymuje myśląc cały czas że nad tym panuje ale rzeczywistość jest inna, nakłonić taką osobę do leczenia to problem, najlepiej samemu zasięgnąć porady jak to zrobić jak podejść do osoby uzależnionej, bardzo dobrą opinia cieszy się https://psychomedic.pl można zadzwonić porozmawiać na pewno fachowa pomoc się przyda

            Skomentuj


              #21
              Odp: Kiedy to już alkoholizm?

              Znam kobietę, która była bardzo zakochana w swoim narzeczonym. Mężczyzna ten jednak poszedł do wojska i już w nim pozostał... A Ona poznała drugiego mężczyznę, wyszła za Niego za Mąż i urodziła Mu 3 synów. Była jednak nieszczęśliwa i popadła w alkoholizm. Ostatniego syna rodziła pod wpływem alkoholu Wszystkie dzieci jakimś cudem urodziły się zdrowe... Po kilkunastu latach spotkała dawnego narzeczonego, który jak się okazało, jest już dawno rozwiedziony... Zostawiła dla Niego Męża i dzieci, urodziła Mu dziecko... Ale problem nadal pozostał... Nadal pije i nie widzi problemu...


              Skomentuj


                #22
                Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                Maz mojej matki to typowy alkoholik, dzien bez 4 piw i cwiartki wodki jest dniem straconym...ba, taki dzien chyba nastanie dopiero wtedy, jak on umrze. To jest wielka tragedia, nie rozumiem jak mozna sie tak stoczyc.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                  Alkoholikiem jest już osoba która codziennie spożywa alkohol, nie chodzi tutaj nawet o upijanie sie do nieprzytomności, ale również o spożywanie tzw. dwóch, trzech piwek. Trzeba uważać, bo alkoholikiem może zostać każdy, nawet nie wiadomo kiedy i nas może to dotknąć.

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                    Myślę, że jest to ukryty alkoholizm. Taka osoba musi spożywać alkohol od lat, ale skrzętnie to zawsze ukrywała. Dzieci takiego alkoholika, jeśli są już dorosłe, to powinny się udać na terapię DDA. Tutaj http://www.4koloryzycia.com/terapia-dda można dowiedzieć się o niej więcej.

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                      W tym miejscu http://rehab-terapia.pl/objawy-alkoholizmu/ można sobie poczytać o objawach alkoholizmu. Są tam również namiary na naprawdę świetny ośrodek, w którym prowadzone są terapie. Warto tam zerknąć, przeanalizować wszystko i podjąć skuteczne działania.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                        Nawet jezeli musisz codziennie wypić chociaż jeden kieliszek alkoholu, to już alkoholizm. Kiedy nie możesz się powstrzymać nawet przed najmniejszą ilością, to już alkoholizm. U mnie w domu jest już ten problem i też zaczynało się tak niewinnie. Co sądzicie o takich wszywkach z esperalem? http://www.wroclaw.esperal24h.pl/

                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                          Moim zdaniem piwo lub dwa dziennie to jeszcze nic poważnego, podobnie jak kieliszek wina do obiadu, ale jeśli w grę wchodzą mocniejsze alkohole, jak wódka, a dana osoba jest pijana kilka razy w tygodniu, to jest już alkoholizm i wymaga leczenia. Najlepiej udać się do psychiatry, albo innego specjalisty od uzależnień - pozytywne opinie słyszałam o terapii z http://uzaleznienie.info. Dość często jednak alkoholicy nie uważają się za alkoholików, a póki nie zdadzą sobie sprawy z problemu, to leczenie nie jest możliwe - myślę, że warto poprosić rodzinę i znajomych o interwencję.

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                            Piwo, czy dwa dziennie - policzmy to sobie. W skrajnym przypadku regularności 14 piw tygodniowo. 2 takie piwka to 0,85 promila + ok. 7h do wyzerowania. Jeżeli kogoś to nie rusza, to ma ze sobą problem. Każde regularne spożywanie alkoholu, bez możliwości natychmiastowego odstawienia kwalifikuje się do alkoholizmu. Wiem, bo mój ojciec też zaczynał od takiego jednego na dobranoc - potem piwko nie wystarczało do zmieczulenia się i poszły mocniejsze alkohole. Ostatecznie skończył na odwyku w ośrodku Oaza.
                            I żadne tłumaczenia nigdy nie będą argumentem. Co innego w piątek wyskoczyć po pracy na browar, albo przy okazji meczu z kuplami pociągnąć z gwinta, ewentualnie lampka wina przy wyjątkowej okazji, a co innego regularne zalewanie się "bezpiecznym" jednym lub dwoma.

                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                              ja uważam, że alkoholizm zaczyna się wtedy kiedy dana osoba nie wyobraża sobie dnia bez piwa.

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: Kiedy to już alkoholizm?

                                Ja unikam każdego rodzaju alkoholu.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X