Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Od kiedy piaskownica?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Od kiedy piaskownica?

    Drogie mamy, od kiedy Wasze dzieci bawią się w piaskownicy? Moja córeczka ma 14 miesięcy i uwielbia zabawy w piasku. Zmartwiłam się jednak, gdy usłyszałam, że jest na takie zabawy zbyt wcześnie ze względu na wiele zanieczyszczeń znajdujących się w piasku (głównie z powodu zwierzat). Jaki wiek jest najodpowiedniejszy na piaskownicę?
  •    
       

    #2
    Odp: Od kiedy piaskownica?

    Moje dzieci zaczną w najbliższych dniach, hdy przywieziemy do nas piaskownicę, którą dostali na roczek. Ale w publicznych piaskownicach nie pozwalamy się im bawić- tak jak pisałaś- za dużo zanieczyszczeń ze strony kotów i psów.

    Skomentuj


      #3
      Odp: Od kiedy piaskownica?

      Moja Majka bawiła się w piaskownicy już jak miała 11 miesięcy i to w publicznych na inną nie mam możliwości więc co mam zabraniać zabaw???
      Wiadomo taki maluch moze brać piasek do buzi więc trzeba uważać.
      Obecnie ma rok i 10 miechów i bawi się z innymi dzieciakami w PUBLICZNYCH piaskownicach gdzie pieski i kotki mają zakaz wstepu (ogrodzone place zabaw)


      JULA

      MAJA

      OLGA

      Skomentuj


        #4
        Odp: Od kiedy piaskownica?

        My tez niestety nie mamy innej możliwośni niż pisakownica publiczna. Słyszałam, że czasem piaskownice sa przykrywane na noc, ale raczej wątpię czy akurat ta nasza jest jedną z nich. Plac zabaw jest zadbany, ogrodzony (psy nie wejda, ale w nocy koty moga wskakiwać).
        Powiem szczerze, że mam straszny dylemat, bo moje dziecko uwielbia piaskownicę, a nie mamy innej mozliwości niż publiczny plac zabaw.

        Skomentuj


          #5
          Odp: Od kiedy piaskownica?

          Ogrodzenie nie jest żadnym zabezpieczeniem przed zwierzakami, a juz na pewno nie przed kotami, których odchody powodują toksoplazmozę. My mamy zamykaną piaskownicę. Na otwartą też bym się nie zdecydowała mimo warunków na ogródku. Moja szwagierka straciła dziecko właśnie przez toksoplazmozę. Dlatego na pewno do wieku co najmniej przedszkolnego nie pozwolę dzieciom na zabawy w odkrytych piaskownicach. Póki co na pewno są za małe, by w pełni zdać sobie sprawę z zagrozenia.

          Skomentuj


            #6
            Odp: Od kiedy piaskownica?

            A moja Julia pierwszy raz bawiła się w piaskownicy jak miała pół roczku.
            Co prawda wtedy siedziała sobie tylko wtedy na naszych kolanach i grzebała
            paluszkami w piasku. Natomiast zeszłego lata, kiedy miała około 15-18 miesięcy
            to już całe dnie siedziała na placach zabaw i w piaskownicach.
            Sorry, ale dla mnie to już przesada - za dużo zanieczyszczeń ze strony kotów
            i psów. W takim razie do ukońćzenia któregoś roku życia nie można chodzić
            z dzieckiem na żadne place zabaw, bo one zazwyczaj się wysypane piaskiem,
            jakimś żwirkiem albo kamieniami? I wtedy koty nie wybierają sobie tylko
            piaskownicy ale sikają i kupkają gdzie popadnie. Ponadto jest jeszcze jedna
            sprawa. Ja mieszkam w bloku i nie mogę sobie postawić prywatnej piaskownicy,
            zamykanej na noc, żeby koty nie sikały.
            Jak Julia chce coś przegryźć to czyszczę jej rączki chusteczkami nawilżanymi.
            I jest ok


            Skomentuj


              #7
              Odp: Od kiedy piaskownica?

              Kasia rozumiem już Twoje obawy.
              No ale podchodząc do wszystkiego w tak drastyczny sposób należałoby nasze dzieci zamknąć w domu albo w jakimś najlepiej sterylnym pomieszczeniu itd
              Nie dajmy się zwariować


              JULA

              MAJA

              OLGA

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                Odp: Od kiedy piaskownica?

                Majek dokładnie. W sumie każda rzecz w naszych czasach stanowi większe
                lub mniejsze zagrożenie. Nie da się wszystkiego uniknąć. A tokso można
                zarazić się nie tylko w piaskownicy. Dlatego Jula bawi się w publicznych
                piaskownicach.


                Skomentuj


                  #9
                  Odp: Od kiedy piaskownica?

                  ja na szczęście warunki na piaskownicę mam.

                  Chodzimy na plac zabawa, ale zawsze wspólnie z mężem. I nasze dzieci- bez obaw, bawią sie na zjeżdżalni, na huśtawkach. Ale gdy zbliżają się do piaskownicy, to zabieramy je. Nie oponują, bo nie wiedzą, co to zabawa w piasku. Z całą pewnością nie trzymamy ich pod kloszem, ale tak jak już pisałam, mam doświadczenie w rodzinie (i niestety nie tylko) i nie narazam dzieci.

                  Z jednym dzieckiem jest łatwiej- ja moich dwóch chłopców nie jestem w stanie od A-Z upilnować w każdej chwili pobytu na placu zabaw.
                  Poza tym nasi chłopcy cały czas biorą sporo rzeczy do buzi (szczególnie jeden z nich). Wg lekarzy to nadal norma, ale mimo wszystko duże zagrozenie. Bo do buzi wędruje wszystko, np. łopatki, wiaderko (jakie mamy w domu). Zastanawiam się więc, jak to bedzie, gdy przywieziemy piaskownicę. Jeśli będą nadal brać rzezcy z piasku do buźki, to niestety na jakiś czas ją zamkniemy. Ryzykować na pewno nie będę.

                  Skomentuj


                    #10
                    Odp: Od kiedy piaskownica?

                    No moja też i nawet zdarza jej się zjeść trochę tego piasku
                    i nie mam zamiaru jej odbierać tej przyjemności


                    JULA

                    MAJA

                    OLGA

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Odp: Od kiedy piaskownica?

                      Kasia moja Majka jest właśnie typem co do rączki to do buzi
                      lizanie podłogi trawy chodnika jedzenie mydła kremów to norma
                      mimo swoich prawie 2 lat
                      na razie się nie martwię tym aż tak bardzo no i ciagle muszę tłumaczyć że to nie do jedzenia co jest uciążliwe


                      JULA

                      MAJA

                      OLGA

                      Skomentuj


                        #12
                        Odp: Od kiedy piaskownica?

                        majajula- moi chłopcy też wszystko do buzi biorą. Nieraz to juz cała w srodku jestem roztrzęsiona, gdy to widze. Tym trudniej mi jest, że jeden drugiego cały czas naśladuje. Np jeden by w ogóle czegoś nie brał do buzi, ale widzi brata i co? od razu pakuje do buzi to, co ma pod ręką. Zadne tłumaczenie nie pomaga. Już od jakiegoś czasu mam metodę, że nie zakazuję im tego, tylko od razu staram się odwrócić ich uwagę-choć nieraz z mizernym skutkiem. Ale trochę mnie pocieszyłaś, że Twoja córka mimo, że jest starsza, to nadal podobnie jak moi chłopcy się zachowuje.

                        Skomentuj


                          #13
                          Odp: Od kiedy piaskownica?

                          Taki typ musi sprawdzić jak smakuje
                          ona np.prosi o kremik bo lubi go jeść a balsam po kapieli to już jej przysmak
                          kupę raz zjadła na szczęściej jej nie smakuje
                          no ale były sytuacje grozy np. jak dopadła cif i go próbowała pić dobrze że wpadłam pędem do łazienki
                          a kosz na smieci to już niezła "stołówka" dla niej
                          ale jest już coraz lepiej, już nie kładzie się na chodniku i go nie liże


                          JULA

                          MAJA

                          OLGA

                          Skomentuj


                            #14
                            Odp: Od kiedy piaskownica?

                            Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
                            Taki typ musi sprawdzić jak smakuje
                            ona np.prosi o kremik bo lubi go jeść a balsam po kapieli to już jej przysmak
                            kupę raz zjadła na szczęściej jej nie smakuje
                            no ale były sytuacje grozy np. jak dopadła cif i go próbowała pić dobrze że wpadłam pędem do łazienki
                            a kosz na smieci to już niezła "stołówka" dla niej
                            ale jest już coraz lepiej, już nie kładzie się na chodniku i go nie liże
                            z tym cifem to się przeraziłam, dobrze, że od razu wpadłaś do łazienki.
                            My przeprowadziliśmy się na nowe, gdy chłopcy mieli roczek. Wszystko wiec mamy urządzone z myślą o nich. Safki i szuflady z zabezpieczeniami. Kosz też. Mogą tylko coś do niego wyrzucić i od razu go zamykam. Wszystkie środki żrące i czyszczące w łazience w szafie na najwyższej półce. Kremy i kosmetyki też pozamykane. Ale i tak do tej pory mnie zaskakują odkrywczością. jednak co dwie głowy, to nie jedna!!!

                            Skomentuj


                              #15
                              Odp: Od kiedy piaskownica?

                              z tym cifem moja wina zostawiłam go i wyszłam po gąbkę jednym okiem patrzę a Majek wbiega do łazienki i już ząbkami otwiera butelkę

                              Masz rację dzieci mają takie pomysły że czasem aż włosy się jeżą
                              no a Ty masz 2 odkrywców
                              u mnie jest nasladowanie starszej siostry która wiele rzeczy sama już robi więc też niebezpieczne


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X