No to tylko pogratulować męża Ja musiałam sama radzić z laktacją, a walka moja była długa i męcząca z tym, ze skończyła się sukcesem. Podobnie jak Ty zaczęłam pić femaltiker i ku mojemu zdziwieniu pokarm zaczął normalnie aż sam lecieć
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Collapse
X
-
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Kiedy urodziłam moja córunia nie umiała kompletnie ciągnąć pokarm, a ja miałam bardzo dużo pokarmu, bywało że siedziałyśmy tak po kilka godzin, ja sie denerwowałam mała się denerwowała, chciałam już nawet odpuścić sobie karmienie piersią, ale jakoś nam sie udało i karmię ja do dzisiaj a skończyła rok
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Ja po doświadczeniach z pierwszym dzieckiem muszę chyba zainwestować w poduszkę do karmienia...Nie ukrywam, że miałam sporo problemów. Córcia nie umiała dobrze chwycić brodawki ja nie umiałam jej odpowiednio ułożyć, ciągle był płać i głodek..Tym razem muszę się przygotować na takie przeboje. Miał ktoś taką specjalną poduchę do karmienia, pomaga? Jaką najlepiej kupić?
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Dziewczyny a jakie macie sposoby na rozkręcenie laktacji?
Jestem mamą 7 tygodniowej Zosi. Już w trzecim tygodniu jej życia zostałam zmuszona do zastosowania mleka modyfikowanego, bo mała po 2 tyg. nie odzyskała masy urodzeniowej. Byłam przekonana że pokarmu mi nie brakuje (za każdym razem gdy naciskałam brodawki mleko leciało mocnym strumieniem), mała ładnie się przysysała, a karmienie trwało 20-40 min. Po tygodniu z butelką Zosia niestety zorientowała się, że z butelki łatwiej się najeść, więc odmówiła piersi. Wtedy wprowadziłam smoczek calma od medeli (może za późno). Po 1 dniu "walki" mała przekonała się do nowego smoczka (wymusza on na maluchach efektywne ssanie, mleko nie leci z niego samo). Zaczęłam odciągać pokarm i nagle się okazało, że mimo ze mleko zdawało się nigdy nie kończyć, jednorazowo jestem w stanie odciągnąć jedynie 40-60 ml z obu piersi, a Zosia wypijała ok 100ml. Do tej pory (8 tydzień) nie zdołałam przekonać córki do powrotu do piersi. Kiedy próbuje ją przystawić bardzo płacze i odwraca głowę. Nie jest to raczej problem ze złym przystawianiem bo konsultowała to i z lekarzem i z położną. W każdym razie męczę się teraz z laktatorem i mimo regularnego odciągania pokarmu ilość odciągniętych ml nie zwiększyła się, a trwa to już 5 tygodni! Nie jest mi łatwo, bo całe dnie jestem z małą samą - najpierw muszę ją nakarmić butlą, później odciągać pokarm, a w między czasie zająć się nią i zrobić jeszcze mnóstwo innych rzeczy - jak to w domu. Do tego córa nie daje pospać w nocy, więc staję na uszach żeby rozkręcić laktację, ale wszystko to kosztem mojego snu. Prawdę mówiąc jestem już tym wycieńczona. Mimo wysiłków, praktycznie tylko 2-3 z 8 karmień w ciągu doby są karmieniami moim pokarmem. Ale nie chcę rezygnować z karmienia własnym mlekiem. Może podpowiecie mi coś z własnego doświadczenia?
Pozdrawiam
Skomentuj
-
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Witam Też jestem młodą mamą piersią nie karmię. W sumie karmiłam tylko w szpitalu i jeden dzień w domu. Wolę mleko ściągnąć latkatorem i dać synkowi z butelki, niż męcząc się karmiąc piersią. Nie dokarmiam go też żadnym mlekiem modyfikowanym. Synek miał problem w łapaniu piersi już w szpitalu, przy czym bardzo się denerwował, dodatkowo cały czas miałam poranione brodawki i synek był co 2 godziny głodny, więc zrezygnowałam i przerzuciłam się na laktator i wyszło to na dobre zarówno jemu, jak i mnie A ktora mama mówi, że przez karmienie piersią bliskość z dzieckiem jest większa niż przy karmieniu butelką jest w wielkim błędzie !
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
o matko ja miałam mase problemów przy karmieniu - gorąćzki, twardę piersi, guzy w piersiach, ropienie i pogryznione piersi z ranami z których leciała krew. No ale przy córce przed rozpoczeciem karmienia zaczełam smarowac już z góry maścią i zrobiły się tylko pęcherzyki ropne i potem pękły i było ok
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez marzena_161 Pokaż wiadomośćo matko ja miałam mase problemów przy karmieniu - gorąćzki, twardę piersi, guzy w piersiach, ropienie i pogryznione piersi z ranami z których leciała krew. No ale przy córce przed rozpoczeciem karmienia zaczełam smarowac już z góry maścią i zrobiły się tylko pęcherzyki ropne i potem pękły i było ok
Skomentuj
-
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez marzena_161 Pokaż wiadomośćo matko ja miałam mase problemów przy karmieniu - gorąćzki, twardę piersi, guzy w piersiach, ropienie i pogryznione piersi z ranami z których leciała krew. No ale przy córce przed rozpoczeciem karmienia zaczełam smarowac już z góry maścią i zrobiły się tylko pęcherzyki ropne i potem pękły i było ok
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez pradip Pokaż wiadomośćO to musiało boleć mi może ze 3 razy zrobiło się lekkie zapalenie piersi jak mnie młody kopnął No i poczuć zęby na sutku to nic przyjemnego choć synek nie tyle co mnie gryzie co przytrzymuje go zębami kiedy ssie. Ale i tak najgorzej wspominam pierwszy miesiąc karmienia kiedy sutki miałam tak wrażliwe że wyłam z bólu nawet już na myśl o karmieniu...
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćpierwszy miesiąc to był najgorszy rzeczywiście Najpierw zęby zaciskałam zanim synek zaczął ssać bo ból był straszny
Skomentuj
-
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez pradip Pokaż wiadomośćJa byłam na to całkowicie nieprzygotowana Wszystkie znajome albo nie karmiły wcale albo rozpływały się jakie to cudowne uczucie a jak ja płakałam przy każdym pociągnięciu małego to mama, znajome i położne nie mogły mi uwierzyć że tak mnie boli
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćale najwazniejsze ze przetrwalas - u mnie Zosia tez mogla wisiec przy piersi i wisiec wiec brodawki byly obolale strasznie, a potem przygoda z karmieniem naturalnym poprzez ssanie mojego ssaka niestety sie skonczyla - zaluje strasznie ze trwalo to tylko miesiac
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez pradip Pokaż wiadomośćPrzetrwałam i przyznaje że jestem z tego powodu z siebie dumna. Założyłam sobie że miesiąc wytrzymam a potem trudno niech się dzieje wola nieba a tu nagle 31 dnia ból zelżał więc stwierdziłam że dam rade jeszcze trochę i tak to się ciągnie 9 miesiąc tylko teraz nie wiem co robić bo synek nie chce jeść nic oprócz cyca
Skomentuj
-
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćwitam w klubie moja panna mimo 19 miesiecy tez jest na moim mleku a inne jedzenie jest beee - znam ten bol
Skomentuj
-
Odp: Jakie problemy gdy karmisz piersią?!
nie no je coś innego - śniadanie, obiad, kolacja, przekąski - ale ona dziubie tak naprawdę =/ jak widze ile je pól roku młodsza corka siotry to az mi zal w sercu ze mam takiego niejadka, ja tez nie zmuszam i nic na sile, robie jedzonko jej podaje, cuda wianki gotuje by tylko zjadla
Skomentuj
Skomentuj