Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nauka spania w swoim łóżeczku

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    antalis z całym szacunkiem ale o ile pamiętam to
    chodzi o spanie z noworodkiem bądź niemowlęciem a nie
    z dużym 3-latkiem.
    To jest zupełnie inna bajka

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      O tym trzylatku pisalam w zwiazku z wypowiedzia elkoral.

      Skomentuj


        #48
        Napisane przez antalis Pokaż wiadomość
        Kazdy robi jak uwaza - zycze jednak by rozstania z doroslym łozkiem byly bezbolesne.
        wierz mi wcale nie musi być bolesne.

        elkoral faktycznie Twoja wypowiedź dość kontrowersyjna, żeby
        dziecko rodziców nie lubiło ?? pierwsze słyszę

        Skomentuj


          #49
          Według mnie lepiej nie przyzwyczajać dzieci do wspólnego spania. Maluchy bardzo szybko się przyzwyczajają i później bedziesz miala problem.
          Pamiętaj aby nie dać się zwariować w sprawdzaniu oddechu. Ja miałam łóżeczko bardzo blisko Naszego łóżka.
          Prosimy o 5 gwiazdeczek na zdjecie mojego synka. Odklikam... tylko prosze o wiadomość na priv.
          http://www.mamacafe.pl/forum/gallery...p?i=12762&c=46
          Dziękuję

          Skomentuj


            #50
            Napisane przez nicola
            za 20 lat COLLEEN to mozna miec 2 męza choc życzę Ci by było tak jak piszesz.
            skoro tak uważasz to może i będziesz miała drugiego
            Ja będę miała tylko jednego. Tego którego mam
            Jest moim wymarzonym, wyśnionym mężczyzną. Nie zamienię
            go za nic w świecie.

            Skomentuj


              #51
              ja spałam ze swoja starszą córką od urodzenia az do 3 lat z wygody, ale później to było uciążliwe, bo nie umiała sama zasypiać i nie zasnęła jak mnie nie trzymała. dzisiaj ma 6 lat i tylko szuka pretekstu żeby wskoczyć do naszego łóżka, budzi sie w nocy i idzie prosto do nas. dlatego malutka śpi w swoim łóżeczku, nie chcę aby było jak z Julką ciągłe wędrówki nocne. przez to sie nie wysypia. A Majeczka jakja wkładam do łóżeczka to sama zasypia, dla mnie to szok po trudnym usypianiu starszej, które trwał czsem i 2 godziny


              JULA

              MAJA

              OLGA

              Skomentuj


                #52
                ...

                Colleen ta wypowiedź to tak trochę z przymrużeniem oka...chodziło mi bardziej o to, że przychodzi moment kiedy dzieci nie chcą się już przytulać, nie potrzebują lub się wstydzą...mówiąc że są dorosłe. dlatego teraz, kiedy taka Mała przylepka przychodzi do mnie nie widzę problemu, żeby ją troszkę ponosić, poprzytulać. wręcz chcę tego.
                A tak na serio ...życie jest takie ze zdarzają się sytuację kiedy dzieci nie lubią rodziców...

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  Gaja30 ale usypiacie maluszka czy sam zasypia wieczorem? Mój mały też przychodzi w nocy ale odrazu zasypia - chociaż jakiś plus


                  Skomentuj


                    #54
                    Moja córka ma roczek, w dzień kładę się z nią na łóżku i ładnie usypia a wieczorem (po wczesniejszym wyciszaniu kołysankami) w jej łóżeczku trzymam ją za rączkę i raz dłużej raz krócej ale ogólnie nie mam większych problemów. czasem a wstraszną histerię wpada jak mąż chce ją uspać...

                    Skomentuj


                      #55
                      Naj lepiej pol godzinki przed snem jest wyciszyc dziecko,a potem czytac bajki czy spiewac kolysanki kazde dziecko jest inne i proponuje wyprobowac kilka sposobow podawanych przez wszystkich uzytkownikow

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        nasz Julek od maleńkiego zasypiał sam w łóżeczku, po wieczornych rytuałach kapieli, kolacji
                        potem jak był troszkę starszy (1 rok) zasypiał na naszym łożku ja lub mąż leżeliśmy obok niego, przy zgaszonym świetle, w ciszy
                        teraz ma rok i 8 mcy - zasypia sam w łożeczku po prostu wchodzi do niego i zasypia

                        ps. a to że od ukończenia 4go miesiąca budzi się po kilka razy w nocy i wstaje 6.30 - to już inna historia
                        Julek 15.o2.2oo7r



                        Skomentuj


                          #57
                          Od jakiegoś czasu córeczka zasypia tylko z nami i to jest strasznie uciążliwe. Nie idze spać dopóki my sie nie położymy. A jak już ma zasnąć to tak się wierci, że przyjmuje chyba 100 różnych pozycji zanim znajdzie sobie miejsce do spania i zaśnie. Nieraz nas kopnie nogą w głowę przez to wiercenie. Jak nie zaśnie i ją odkładamy to jest niemiłosierny wrzask.

                          Skomentuj


                            #58
                            Ja z moim Maluszkiem spałam razem tylko w dzień, w nocy spał smacznie w swoim łóżeczku i myślę, że to była dobra decyzja bo teraz moj brzdac sam zasypia
                            Agajka

                            Skomentuj


                              #59
                              Mamusie może tu coś znajdziecie dla siebie
                              Dr Jodi Mindell „Przesypianie nocy: Jak noworodki, niemowlęta, małe dzieci i ich rodzice mogą się dobrze wyspać”

                              Skomentuj


                                #60
                                Moją starsza córeczkę musiałam kołysać, aż do uśnięcia co było bardzo uciażliwe bo czasami trwało w nieskończoność. Natomiast moją młodszą córkę zaraz po nakarmieniu odkładałam do łóżeczka i tak się przyzwyczaiła, że kiedyś jak chciałam ją polulać to zaczęła płakać. W momencie odłożenia mała odwracała się na boczek i zasypiała sama.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X