Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rocznik 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Rataj, zazdroszczę pięknej pogody i tego, że mieszkacie nad morzem
    u nas dziś pogoda już trochę l;epiej, więc niedługo też się wybierzemy na jakiś spacerek

    Skomentuj

    •    
         

      Dawno mnie tu nie było bo aż od wtorku.Wiecie jak zaczęłam pracowac w McDonaldzie to nie mam nawet za bardzo siły żeby zasiadac przy komputerze.Ludzie są fajni w pracy ale jest ciężko-musze sie przyzwyczaic do tempa pracy.Zawsze sie zastanawiałam jak to jest w takim McDonaldzie-chodzi mi o jedzenie-jestem narazie bardzo pozytywnie zaskoczona.Bardzo dbają tam o świeżośc jedzenia i o czystośc.Musimy byc też mega mili dla klientów.
      Alanek 14.09.2006

      Skomentuj


        marti to zycze duuuzo sily, a jak płacą w mcd.? bno to tez mnie zawsze ciekawilo...
        ja dlaej "leniuchuje", tyle ze mlody juz sie dziadkami nacieszyl i znowu sie robi przylepa, wie ze jak nie spi to mu dziadek nie odpusci i nie da sie za dlugo ze mna pomiziac, wiec zrobil strajk i popoludniowa drzemka tylko ze mna tak zeby slyszec serduszko
        no i teskni za tata. rano go u mnie w łóżku szukał

        Skomentuj


          anna 24lata nina 04.12.2008 jawor

          Skomentuj


            Ale tu puuuustki
            Witam nową Mamę

            A was wywiało czy cóś
            Amelia 12.03.08

            Skomentuj


              praca dom ciagle cos

              Skomentuj


                Byliśmy dzisiaj pierwszy raz na basenie.Na prawdę fajna sprawaKubuś był troszkę na początku zdezorientowany.Mojemu ciekawskiemu Bąblowi mało głowa się nie urwała.Największe zdziwienie było wtedy kiedy Kuba zobaczył taką wieeeelką wannę i na dodatek w tej "wannie" znalazł się z mamą i z tatą Jeśli Wasze dzieci lubią pluskać się w wannie, polecam basen.Warto się wybrać. Na pewno ważny jest komfort związany z tym, że pływalnia jest przystosowana do tego by móc przebywać się w niej z małym szkrabem.W szatni przewijaki, w pokoju w którym było cieplutko i przyjemnie.No i basen z ciepłą wodą specjalnie dla małych dzieci.Nie wiem jak jest na polskich basenach, chociaż podejrzewam, że w większych miastach są baseny przystosowane właśnie do korzystania z małymi dziećmi. Aha,bo nie napisałam, że nie mieszkam obecnie w Polsce.I podobnie jak Rataj mieszkamy nad morzem, więc trzeba oswajać się z wodą, więc jutro znów wybieramy się na basen.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Ach, nie bylo mnie tutaj caly dzionek, zabiegana, zalatana
                  Co tam u Was mamusie kochane i jak wasze szkraby? U nas dzisiaj chyba cos ruszylo do przodu, bo Franek je bez zarzutow, ale nie zapeszam, zeby mu sie nie odmienilo.
                  Agaciade gdzie mieszkasz? my w Anglii, na pd wybrzerzu.
                  Fajnie, ze Kubulkowi sie podobalo sie w "wielkiej"wodzie.(mam nadzieje, ze tez czasami tak na synka wolacie, ja mam brata Kube i powiem Ci ze niezly rozrabiaka z niego, sama mu to imie wybralam, bo sie uparlam i juz. Bardzo mi sie podoba. No ale jakbym miala mojemu synkowi tak dac, to za duzo by tych Kubusiow by bylo pozdrawiam
                  FRANEK 16.08.2008

                  Skomentuj


                    ytfyifiuhgbuygiu

                    Skomentuj


                      Rocznik 2008

                      Aga 33 Ania 12.05.2008

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        hej dziewczyny
                        jak tam Wasze pociechy?
                        my teraz jesteśmy na małym urlopiku u babci niestety mąż jutro do pracy wraca i dziś musimy do domu jechać
                        ale może to i lepiej ... znów ze 2 kg mi przybyło

                        a może napiszecie jak Wasze powracanie do formy sprzed ciąży ... u mnie to kiepsko idzie a jak już coś zniknie to u mamy nadrabiam ...

                        Skomentuj


                          Rataj, my mieszkamy w Dani, na Fioni, nad samiuśkim morzemKubuś się tu urodził i tak sobie myślę, że ten nadmorski klimat mu służy, bo na razie katarek miał tylko raz i to jak byliśmy miesiąc w Polsce.Ale nie chce zapeszać, bo jak ostatnio chwaliłam się, że ładnie jadł, to następnego dnia jakby mu się coś odmieniło.Dzisiaj ze smakiem zjadł swoją ulubioną zupę brokułową, ale podejrzewam, że "idą" muz ząbki i może dlatego mamy taki mały kłopot z apetytem.Martwię się troszkę, że Kubuś jeszcze nie ma ząbków, ale słyszałam, ze jeśli rodzicom późno zęby wychodziły to i u dziecka mogą wyjść późno.Więc czekamy cierpliwie
                          Co do imienia to my na Kubusia też wołamy i Kubulek i Kubutek i Kubuś...Słyszałam, że wszystkie Kubusie to fajne chłopaki i rozrabiaki
                          Pozdrawiam

                          Skomentuj


                            Witam mamuski lipcowe moj synek urodzil sie 27-ego ,wazyl malutko bo 2700 i duzy tez nie byl 50cm dostal 10 pt . 2 dni temu skonczyl 7mcy i obecnie wazy 9 kg i ma 71cm. Ma doskonaly apetyt i je naprawde wszystko co mu dam Poniewaz jest bobasem bardzo zywiolowym umie juz siedziec sam ,pelzac do przodu i do tylu , przekrecac sie z brzucha na plecy i odwrotnie oraz z brzucha zaczyna siadac .Potrafi tez usiasc z pozycji na pleckach i podciagac sie do gory w lozeczku Zebow jeszcze nie widac.
                            Pozdrawiam lipcowki

                            Skomentuj


                              Zuzanna27.02.2008 r.

                              Skomentuj


                                rocznik 2008

                                prada83 Monika 26 Maciek 09.11.08 Szydłowiec

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X