Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[sylka76]

wiesz co sylwia.b, ja tez codziennie rano pije w takim kuble, zeby nie bylo za malo tych napojow, a jak jakis sok czy wode to w kuflu od piwa ale takim ladnym, zeby nie bylo, na nozce wtedy mam pewnosc ze jestem chociaz bliska normy

Cichoooooooooooooo!!!!!!!!!! Wstyd mi się przyznać, ale za mną od pewnego czau chodzi ochota na zimne piwko i chociaż jednego mentolowego papieroska Palenie rzuciłam w 3 t. c. - gdy zrobiłam test. Może to brzydko o mnie świadczy, ale po powrocie ze szpitala zamierzam natychmiast spełnić te zachcianki Jeżeli będę karmiła to chociaż pół szklanki złotego płynu

[Anna200610]

i tu Cie mam!!! hehe

a co do papieroskow to ja juz nie moge siebie samej wyobrazic, jak palilam, a palilam i to duuuuuuuzo!!! i to z wielka przyjemnoscia!!!!
i zawsze powtarzalam, ze tylko ciaza moze mnie odzwyczaic no i rzeczywiscie tak bylo, po zrobieniu testu w ciazy z pierwszym synkiem zapalilam ostatniego papierosa i to juz byl naprawde ostatni

teraz jestem Anty-pet

[nator1]

Cichoooooooooooooo!!!!!!!!!! Wstyd mi się przyznać, ale za mną od pewnego czau chodzi ochota na zimne piwko i chociaż jednego mentolowego papieroska Palenie rzuciłam w 3 t. c. - gdy zrobiłam test. Może to brzydko o mnie świadczy, ale po powrocie ze szpitala zamierzam natychmiast spełnić te zachcianki Jeżeli będę karmiła to chociaż pół szklanki złotego płynu

Dobrze, że teraz sobie nie pozwalasz...a jak ściągniesz pokarm i dasz dzidziulka komuś pod opiekę , to jeden dzień jak sobie pozwolisz, to też się nic nie stanie! Znam Twój ból, bo sama paliłam. Na szczęście już przed ślubem zaczęłam ograniczać, a później rzuciałam zanim zrobiłam test, bo synusiowi nie smakowało! Dzięki temu jest mi łatwiej! Ale co do alkoholu, to zawsze miałam długie zęby, a od czasu ciąży, to jakby się wściekło taką mam ochotę! Ale podobno to co zakazane..lepiej smakuje i bardziej kusi Ja pewnie też po porodzie wypiję pępkowe Ale tak myśle, że po takim czasie niepiciato pół piwka zrobi mi kuku w głowie

[yoenne]

Witajcie Mamusie

Ja to najmniej się tutaj udzielam, nie wiem jak to się dzieje bo siedzę w domku a nie mam czasu nawet wejśc na forum zobaczyć co tam u Was, a Wy Kochane macie takie tępo że trzeba siedzieć 24h na dobę żeby być na bieżąco...
Jeśli chodzi o te obliczenia to mój lekarz mi powiedział, że to bzdura totalna te kalkuratoty, bo on nie mierzy ile ma człowiek tłuszczu, ile kości. ile wody w organiźmie itd. Ja Wam powiem, że mam w domu wagę, która mierzy poziom wody, ilość tłuszczu, mięśni i kości w ciele i według niej nie mam nadwagi (zaznaczę, że mam dość umięśnione ciało, codziennie ćwiczę po 1h na siłowni ale nie jestem kulturystką i teraz w ciąży mam przerwę). Natomiast jeśli stanę na taką zwykłą wagę to mam nadwagę. Np. mam koleżankę która jest 3 razy większa ode mnie a warzy mniej o 5kg. Nikt nam nie wierzy jak mówimy, że ona waży mniej bo wygląda na jakieś 30 kg. więcej. Tkanka mięśniowa zajmuje mniej miejsca a waży dużo więcej niż tkanka tłuszczowa. Mój dietetyk tak samo mi powiedział, według tych obliczeń z kalkulatora powinnam przytyć tylko 10 kg. a według obliczeń mojego dietetyka i instruktora fitness spokojnie mogę przytyć 20 kg. w tej ciąży. Bardzo się interesuję zdrowym żywieniem i prowadzę aktywny tryb życia więc dużo czytam na ten temat.
Więc wogóle nie przejmujce się tymi obliczeniami, bo to bzdury totalne. Możecie mieć mało tłuszczu ale cięzkie kości a ten kalkulator wogóle nie bierze tego pod uwagę.

[yoenne]

Jeśli chodzi o wagę Maleństwa to moja Hania ważyła w 27tyg. 1035gram. Lekarz mówi, że to bardzo prawidłowa waga, ani mało, ani dużo. Ja przytyłam już 14kg. a jestem w 29 tyg. Myślę, że do 20 dobiję ale jakoś tak nie widać strasznie.
Ciekawe jakia będzie nasza Hania. Ja nie jestem wielka, ale mąż duży 190cm i 126 kg wagi. Nie jest gruby, tylko wielki i umięśniony. Codziennie ćwiczy - to jedno z jego hobby. Tata mój się śmieje, że jak Mała pójdzie po męzu to jak NRD-owska pływaczka będzie wyglądała taka wielka i umięśniona. Mam nadzieję, że do mnie będzie podobna

[Anna200610]

czy ktos wspominal o kulturystach???
prosze bardzo!!
9-miesieczny ciezarowiec

ps. teraz juz tak nie wyglada, zostaly mu same miesnie hahaha

[yoenne]

czy ktos wspominal o kulturystach???
prosze bardzo!!
9-miesieczny ciezarowiec

ps. teraz juz tak nie wyglada, zostaly mu same miesnie hahaha

Słodziutki jest I jaki wysportowany

[nator1]

czy ktos wspominal o kulturystach???
prosze bardzo!!
9-miesieczny ciezarowiec

ps. teraz juz tak nie wyglada, zostaly mu same miesnie hahaha

Ten Twój Vici jest przesłodki! Co do papierochów to ja już też sobie siebie z fajka nie wyobrazam.

A z wagą dokładnie, tak jak piszesz! Mnie tabelki i przeliczniki takie śmieszą, bo przecież kazdy jest inny, a i ciąża jest specyficznym czasem. A jak mam więcej kg to mam się głodzić do końca ciąży, albo jak za mało to znaczy, że to anoreksja??? Bzdury bzdury Ja mam mało kg do przodu, ale z każdego się cieszę i tego się trzymam...a moze po ciązy tez sie zmobilizuje spowrotem do ćwiczeń? Na studiach latałam na siłkę, ale jak się zaczęła praca...

[Myszka1710]

Ja sama też nie lubię chodzić na spacery wczoraj mąż mnie wyciągnął ciekawe czy dziś też ze mną pójdzie? Od kiedy dowiedział się że bedzie miał syna jest taki szcześliwy (wcześniej też był). Wieczorami rozmawia z synkiem tłumaczy mu wszystko. Taki ten mój mężuś kochany jest
Pozdrawiam

[nator1]

Witajcie Mamusie

Ja to najmniej się tutaj udzielam, nie wiem jak to się dzieje bo siedzę w domku a nie mam czasu nawet wejśc na forum zobaczyć co tam u Was, a Wy Kochane macie takie tępo że trzeba siedzieć 24h na dobę żeby być na bieżąco...
Jeśli chodzi o te obliczenia to mój lekarz mi powiedział, że to bzdura totalna te kalkuratoty, bo on nie mierzy ile ma człowiek tłuszczu, ile kości. ile wody w organiźmie itd. Ja Wam powiem, że mam w domu wagę, która mierzy poziom wody, ilość tłuszczu, mięśni i kości w ciele i według niej nie mam nadwagi (zaznaczę, że mam dość umięśnione ciało, codziennie ćwiczę po 1h na siłowni ale nie jestem kulturystką i teraz w ciąży mam przerwę). Natomiast jeśli stanę na taką zwykłą wagę to mam nadwagę. Np. mam koleżankę która jest 3 razy większa ode mnie a warzy mniej o 5kg. Nikt nam nie wierzy jak mówimy, że ona waży mniej bo wygląda na jakieś 30 kg. więcej. Tkanka mięśniowa zajmuje mniej miejsca a waży dużo więcej niż tkanka tłuszczowa. Mój dietetyk tak samo mi powiedział, według tych obliczeń z kalkulatora powinnam przytyć tylko 10 kg. a według obliczeń mojego dietetyka i instruktora fitness spokojnie mogę przytyć 20 kg. w tej ciąży. Bardzo się interesuję zdrowym żywieniem i prowadzę aktywny tryb życia więc dużo czytam na ten temat.
Więc wogóle nie przejmujce się tymi obliczeniami, bo to bzdury totalne. Możecie mieć mało tłuszczu ale cięzkie kości a ten kalkulator wogóle nie bierze tego pod uwagę.

Yoenne, a wogóle powiedz jak juz jesteś jak przygotowania??? Na jakim etapie jesteś??? Jeszcze masz troszkę czasu, ale jak tak latasz to pewnie już sporo udało się przygotować???

[madzik291]

Hmm jeśli chodzi o zimne piwko to też mam straszną ochotę ale cóż,trzeba poczekać..... A o paleniu papierosów nie będę się wypowiadała

Graza jeszcze nie wróciła z zakupów ,pewnie zejdzie jej z pół dnia Ciekawe co tam u Ani po wizycie u lekarza?

[xXxAtusiAxXx]

A może jestem przewrazliwiona, ale wydaje mi się, że mojemu mężowi jakoś nie zależy. Ja musze mu się prosić żeby dotknął brzucha, poczuł jak Mala kopie. Nie wiem czy to dlatego, że chciał synka, a wychodzi córka czy co z nim nie tak. Jak juz jestem bardzo zła to żeby mnie uspokoic to zbliży sie i coś tam powie. Jest to strasznie irytujace. Ja się jak głupia ciesze gdy Mała kopie, ściągam jakieś bajki żebym mogła jej już teraz czytac, mówie dużo do brzucha. A mój maż zamiast sie mną zainteresować to woli grać... Takie poważne rozmowy pomagają na tydzien, później znów robi swoje.

Ale ma to też swoje plusy. Niech nie zbliża sie do dziecka, Mała uzna go za "obcego". Przynajmniej nie będzie chciała jeździć z tatusiem do mojej teściowej...

Dzisiaj chyba pójde sobie z rodzicami na zakupy, bo sie podobno wybierają Przecież nie będę sama w domu siedzieć

[wiktoriab]

Cześć mamusie. Widzę że forum się rozkręciło. Mam pytanie czy któras z was będzie ro dzic w Poznaniu?

[Anna200610]

a ja za kilka dni bede miala mini kontrole w domu!!!
tutaj tak jest, ale to chyba dobrze; umawia sie z toba osoba ze specjalnej organizacji do ktorej zapisujesz sie na poczatku ciazy i po 7 miesiacu jest wizyta i sprawdzaja jak tam przygotowania , czy pokoik ( kacik) juz zrobiony czy wiesz w co musisz sie zaopatrzyc i takie tam rozne *************y; no i ta osoba (ala pielegniarka) przychodzi do ciebie po porodzie na kilka godzin dziennie (bada ciebie i dziecko a przy okazji robi ci sniadanka, sprzata i pierze) po porodzie z Vincentem mialam ja przez 8 dni po 5 godzin dziennie, fajna sprawa, choc trzeba sie przyzwyczaic do obcej osoby w domu

a wiec za kilka dni bede kontrolowana i mi powiedza czy moge rodzic, czy nie

[madzik291]

To będziesz miała fajnie Szkoda,że u nas w Polsce nie ma czegoś takiego....Dopiero po porodzie przyjdzie położna,zobaczy ,oceni i jej podziękuję po pierwszej wizycie.