Drogie mamusie mam pytanie czy mając takiego maluszka lepiej przyjecie z okazji jego chrztu urządzić w domu czy w restauracji
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Chrzest-w domu czy w restauracji??
Collapse
X
-
-
luska884 parę dni temu już był poruszany ten temat
http://www.mamacafe.pl/forum/showthr...hlight=chrzest
http://www.mamacafe.pl/forum/showthr...hlight=chrzest
w tych wątkach była poruszana kwestia dom czy restauracja
Skomentuj
-
Mój synek miał 5 miesięcy jak był ochrzczony i robiliśmy przyjęcie w domku u rodziców, bo jest bardzo dużo miejsca. Gości za dużo nie było bo tylko rodzice i chrzestni czyli nasze rodzeństwo. Jak komu tez lepiej, jesli nie ma czasu nic przygotować to lepiej w restauracji bo tam wszystko pięknie podadzą.Wojtuś 28.11.2007
Skomentuj
-
-
Ja myślę że to zależy od ilości gości, od tego czy mamy duże mieszkania a najważniejsze od dziecka - ile ma. Bo nie wiem czy z Maluchem który ma dwa miesiące jest sens robić w restauracji. Myśmy robili chrzciny w domu, pomimo tego że nasze mieszkanie miało wtedy 28 metrów. Ale też byli tylko rodzice chrzestni.I dziadkowie.
Skomentuj
-
-
Chrzest-w domu czy w restauracij??
Chrzest napewno w kościele,a przyjęcie jak kto chce i czy wogóle chce...bo kto powiedział,że przyjęcie musi być.
Zależy jak podchodzi się do Sakramentu Chrztu i co przez nie rozumie.
Byłam na spotkaniu ,nauce dla rodziców i chrzestnych,na pytanie księdza co to jest Sakrament Chrztu potrafiło odpowiedzieć 4 osoby na 20..
P.s to już trzeci wątek założony w na ten temat
Skomentuj
-
-
Napisane przez elkoral Pokaż wiadomośćJa myślę że to zależy od ilości gości, od tego czy mamy duże mieszkania a najważniejsze od dziecka - ile ma. Bo nie wiem czy z Maluchem który ma dwa miesiące jest sens robić w restauracji. Myśmy robili chrzciny w domu, pomimo tego że nasze mieszkanie miało wtedy 28 metrów. Ale też byli tylko rodzice chrzestni.I dziadkowie.
elkoral to chyba zależy jakie dziecko.
mój syn miał w maju komunię, robiliśmy w restauracji
młodszy miał wtedy półtora miesiąca, karmiony piersia więc nie chciałam go nigdzie zostawiać, zresztą nie byłoby u kogo i całą imprezę od 12 do 20 przespał.
ale jest od małego grzecznym i nie płaczącym dzieckiem.
ale jak dziecko z temperamentem to warto się zastanowić...Żyj tak by innym zrobiło się nudno gdy umrzesz!
Skomentuj
-
Ja obydwa chrzty a raczej przyjęcia robiłam w domu i to wydaje mi się być najlepszym pomysłem. Gdy dziecko jest zmęczone i to bez znaczenia na wiek to zawsze je można położyć w drugim pokoju. Gdy dziecko się źle czuje to podobnie. A i w domu dziecko czuje się bardziej swojo. Jeśli jedzenie to problem to są firmy które dostarczają gotowe dania więc i to problemem nie powinno być
Skomentuj
-
Skomentuj