Samo-Odstawienie od piersi

[reszis]

Witam,

mój obecnie 11 miesięczny syn przez kilka poprzednich miesięcy sam powoli rezygnował z kolejnych karmień piersi. Kilka dni temu całkowicie odrzucił pierś (karmiliśmy jeden raz w nocy). Jak rozumiem z obecnych założeń schematu żywienia dzieci karmimy "na żądanie". Czyli w tym przypadku nie muszę zastępować posiłków mlekiem modyfikowanym? I wystarczy zbilansowana dieta? Dodam, że nasza obecna dieta wygląda tak, że Mały wieczorem je kaszki mleczne oraz jogurt naturalny, ser biały, kefir.

[Lara5]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

chyba masz szczęście że samo dziecko się odstawiło od piersi
Wykarmiłaś długi czas i dobrze ja się długo męczyłam z odstawieniem Męczarnia to była

[pradip]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

Witam,

mój obecnie 11 miesięczny syn przez kilka poprzednich miesięcy sam powoli rezygnował z kolejnych karmień piersi. Kilka dni temu całkowicie odrzucił pierś (karmiliśmy jeden raz w nocy). Jak rozumiem z obecnych założeń schematu żywienia dzieci karmimy "na żądanie". Czyli w tym przypadku nie muszę zastępować posiłków mlekiem modyfikowanym? I wystarczy zbilansowana dieta? Dodam, że nasza obecna dieta wygląda tak, że Mały wieczorem je kaszki mleczne oraz jogurt naturalny, ser biały, kefir.

Fajnie że Twój maluch sam uznał że już nie chce i się odstawił. Smutno jest mi jak pomyślę że moja przygoda z karmieniem też już powoli dobiega końca i chciałabym żeby u mnie było jak u Ciebie a nie żebym musiała odmawiać małemu piersi pomimo jego ochoty na nią...

[reszis]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

z jednej strony cieszę się, że obyło się bez stresu i dla niego i dla mnie.. Ale jakoś mam takie uczucie niedosytu i obawy, że trochę za krótko to trwało A Mały od 8 mca sam powolutku, powolutku rezygnował z kolejnych karmień - jedynie nocne było do samego końca. mam nadzieję, że obecna dieta mu zapewni odpowiednie składniki dla jego wieku.

[Lara5]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

z jednej strony cieszę się, że obyło się bez stresu i dla niego i dla mnie.. Ale jakoś mam takie uczucie niedosytu i obawy, że trochę za krótko to trwało A Mały od 8 mca sam powolutku, powolutku rezygnował z kolejnych karmień - jedynie nocne było do samego końca. mam nadzieję, że obecna dieta mu zapewni odpowiednie składniki dla jego wieku.

Ale nie musisz się stresować przez Najważniejszy dla małego okres dałaś mu to co najlepsze ! A teraz przyszedł czas na nowe posiłki

[pradip]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

z jednej strony cieszę się, że obyło się bez stresu i dla niego i dla mnie.. Ale jakoś mam takie uczucie niedosytu i obawy, że trochę za krótko to trwało A Mały od 8 mca sam powolutku, powolutku rezygnował z kolejnych karmień - jedynie nocne było do samego końca. mam nadzieję, że obecna dieta mu zapewni odpowiednie składniki dla jego wieku.

Widzisz a ja mam odwrotnie bo martwię się że synek będąc na praktycznie samym moim mleku po 8 miesiącu nie dostaje wszystkich potrzebnych substancji :/ Tak jak Ci napisała Lara to co najcenniejsze już dałaś swojemu małemu

[dr_Jurkowski]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

I tak i nie. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by dzieci karmione piersią po 1 roku nadal były karmione na żądanie (co często oznacza kilka karmień "uzupełniających" w ciągu dnia). To dopijanie zaspakaja zwykle ok 50% zapotrzebowania kalorycznego dziecka do roku i ok 1/3 u dzieci powyżej roku dostarczając oczywiście wiele różnych, często unikatowych składników.
W codziennej diecie dziecka, które nie jest karmione piersią a spożywa pokarmy pochodzenia zwierzęcego, według tych samych zaleceń, powinno się znaleźć 200-400 ml mleka lub jogurtu. W przypadku całkowitej eliminacji nabiału potrzebna jest dodatkowa suplementacja.

Jedynie w reklamie karmiące mamy dają to, co najlepsze tylko przez pierwszych 6 miesięcy po urodzeniu. W rzeczywistości dają przez cały czas karmienia piersią. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmienie piersią przynajmniej do 24 miesiąca po urodzeniu podkreślając korzyści płynące dla dziecka w krajach "rozwiniętych": o 72% mniejsze ryzyko zapalenia płuc (niezależnie od wieku karmionego dziecka), o 64% infekcji żołądkowo-jelitowych, o 50% zapalenia ucha środkowego, o 42% astmy, o 39% cukrzycy typu II i o 19-27% cukrzycy typu I, o 27% otyłości. W analizach prowadzonych w USA stwierdzono, że ryzyko zgonu dziecka karmionego piersią w wieku niemowlęcym jest o 21% niższe niż dzieci karmionych sztucznie. Dzieci karmione piersią maja również mniejszą szansę na białaczkę i chłoniaki. (Programming Guide. Infant and Young Child Feeding. UNICEF, 2011). Mleko mamy jest najlepszym pokarmem w czasie choroby dziecka, gorączki itp. a więc nie ma się co martwić, gdy dziecko chce je pić.
Niestety, bywają dzieci, które, tak, jak u reszis, z przyczyn dla mnie zupełnie niezgłębionych, nie chcą być karmione (takim był jeden z moich synów i nic nie dało się zrobić, by znów pił z piersi. Mieliśmy podobne odczucie niedosytu, ale to była jego i nieodwołalna decyzja). Rodzicowi pozostaje taką sytuację zaakceptować. Być może następne dziecko będzie miało inny pogląd na karmienie piersią.
Dodatkową korzyścią dla mam karmiących dłużej niż rok jest mniejsze ryzyko rozwoju raka sutka i raka jajnika.

Pozdrawiam
prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, specjalista pediatra

[pradip]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

I tak i nie. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, by dzieci karmione piersią po 1 roku nadal były karmione na żądanie (co często oznacza kilka karmień "uzupełniających" w ciągu dnia). To dopijanie zaspakaja zwykle ok 50% zapotrzebowania kalorycznego dziecka do roku i ok 1/3 u dzieci powyżej roku dostarczając oczywiście wiele różnych, często unikatowych składników.
W codziennej diecie dziecka, które nie jest karmione piersią a spożywa pokarmy pochodzenia zwierzęcego, według tych samych zaleceń, powinno się znaleźć 200-400 ml mleka lub jogurtu. W przypadku całkowitej eliminacji nabiału potrzebna jest dodatkowa suplementacja.

Jedynie w reklamie karmiące mamy dają to, co najlepsze tylko przez pierwszych 6 miesięcy po urodzeniu. W rzeczywistości dają przez cały czas karmienia piersią. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca karmienie piersią przynajmniej do 24 miesiąca po urodzeniu podkreślając korzyści płynące dla dziecka w krajach "rozwiniętych": o 72% mniejsze ryzyko zapalenia płuc (niezależnie od wieku karmionego dziecka), o 64% infekcji żołądkowo-jelitowych, o 50% zapalenia ucha środkowego, o 42% astmy, o 39% cukrzycy typu II i o 19-27% cukrzycy typu I, o 27% otyłości. W analizach prowadzonych w USA stwierdzono, że ryzyko zgonu dziecka karmionego piersią w wieku niemowlęcym jest o 21% niższe niż dzieci karmionych sztucznie. Dzieci karmione piersią maja również mniejszą szansę na białaczkę i chłoniaki. (Programming Guide. Infant and Young Child Feeding. UNICEF, 2011). Mleko mamy jest najlepszym pokarmem w czasie choroby dziecka, gorączki itp. a więc nie ma się co martwić, gdy dziecko chce je pić.
Niestety, bywają dzieci, które, tak, jak u reszis, z przyczyn dla mnie zupełnie niezgłębionych, nie chcą być karmione (takim był jeden z moich synów i nic nie dało się zrobić, by znów pił z piersi. Mieliśmy podobne odczucie niedosytu, ale to była jego i nieodwołalna decyzja). Rodzicowi pozostaje taką sytuację zaakceptować. Być może następne dziecko będzie miało inny pogląd na karmienie piersią.
Dodatkową korzyścią dla mam karmiących dłużej niż rok jest mniejsze ryzyko rozwoju raka sutka i raka jajnika.

Pozdrawiam
prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, specjalista pediatra

Ucieszyła mnie Pana wypowiedz. Nie byłam świadoma że wciąż tak wiele korzyści daje synkowi moje mleko. Niestety nadal niepokoje się że czegoś może mu brakować przez to że prawie nie jada innych pokarmów

[dr_Jurkowski]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

Proszę się nie martwić, bo na pewno dziecku nie dzieje się żadna krzywda. Proszę proponować mu różne smaki, zmieniać konsystencje ale proszę także pamiętać, że dziecko karmione piersią zjada tyle, ile potrzebuje a nie tyle, ile chciałaby babcia czy rodzice .
Pozdrawiam
prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, specjalista pediatra

[pradip]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

Proszę się nie martwić, bo na pewno dziecku nie dzieje się żadna krzywda. Proszę proponować mu różne smaki, zmieniać konsystencje ale proszę także pamiętać, że dziecko karmione piersią zjada tyle, ile potrzebuje a nie tyle, ile chciałaby babcia czy rodzice .
Pozdrawiam
prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, specjalista pediatra

Próbowałam różnych smaków, konsystencji, pór dnia, temperatury, łyżeczek, rączek, stopnia najedzenia, innej osoby karmiącej i dalej nic. Mały niedługo skończy 9 miesięcy ja ważę 9 kilogramów mniej niż przed ciążą, włosy lecą mi okropnie, zęby synka podczas karmienia są coraz bardziej dokuczliwe i coraz poważniej myślę o skończeniu kp tylko jak to zrobić żeby nie zagłodzić dziecka?

[dr_Jurkowski]

Odp: Samo-Odstawienie od piersi

Konieczna jest odpowiednia dieta i organizacja doby Pani, jako mamy, by nie było niedoborów i by dało się odpocząć. Karmienie, przy prawidłowym żywieniu kobiety karmiącej, nie powinno powodować jej uszczerbku na zdrowiu. Co do zębów- dzieci przygryzają sutek najczęściej, gdy zasypiają. Jeśli robią to dla zabawy, należy udzielić im ostrej reprymendy. Proszę mi wierzyć, ośmiomiesięczny maluch doskonale ją zrozumie i jeśli mama będzie konsekwentnie reagować, przestanie przygryzać sutek. Dzieci, które mają zęby, by nie ranić piersi "nakrywaja" zęby wargami.
Pozdrawiam
prof. UWM dr hab. n. med. Piotr Jurkowski, specjalista pediatra