Odp: Wrzesień 2013
Cześć dziewczyny, witaj bazylianna i beti
U nas ciepełko, aż miło (mam nadzieję, że równie dobrze będę znosić upały jak zawsze) Coraz ciężej mi wykonywać przeróżne czynności z tym moim, jak wszyscy twierdzą, wielgachnym brzuchem Nawet wstawanie z łóżka stanowi już dla mnie problem, a niestety w nocy muszę wstawać bardzo często, na siku
W czwartek mam wizytę u ginekologa, już nie mogę się doczekać. Ciekawa jestem jakie moje maleństwo już jest duże.
Mam pytanie, czy wiecie może ile szt. koszul potrzebujemy do szpitala? Koleżanka mi mówiła, że to właśnie zależy od tego w jakim szpitalu się rodzi i tak w sumie nie wiem...
Pozdrawiam :*
Cześć dziewczyny, witaj bazylianna i beti
U nas ciepełko, aż miło (mam nadzieję, że równie dobrze będę znosić upały jak zawsze) Coraz ciężej mi wykonywać przeróżne czynności z tym moim, jak wszyscy twierdzą, wielgachnym brzuchem Nawet wstawanie z łóżka stanowi już dla mnie problem, a niestety w nocy muszę wstawać bardzo często, na siku
W czwartek mam wizytę u ginekologa, już nie mogę się doczekać. Ciekawa jestem jakie moje maleństwo już jest duże.
Mam pytanie, czy wiecie może ile szt. koszul potrzebujemy do szpitala? Koleżanka mi mówiła, że to właśnie zależy od tego w jakim szpitalu się rodzi i tak w sumie nie wiem...
Pozdrawiam :*
Skomentuj