DDA rodzicami

[EZOLZA]

Zapraszam wszystkich którzy są dorosłymi dziećmi alkocholików i aktualnie sami są rodzicami do wymiany poglądami,problemami i wszystkim czym sami potrzebują.
Mam na imię Karolina 26 lat i jestem Dorosłym dzieckiem alkocholika,oraz mamą Kacperka lat 6 i Lenki 9 miesięcy.

[anu26]

Odp: DDA rodzicami

cześć!Głupio mi tak o tym pisać i wciąz ciężko jak sobie przypomne...Moi rodzice pili byłam pozostawiona sama sobie.I to alkohol zniszczył moją mamę...jak miałam 9 lat zginęła...wyleciała z okna z 4 piętra!Teraz mój synek ma 2 lata i 8mies i nigdy mu nie zgotuje takiego losu...ja mam 23lata.

[Daaruniaa]

Odp: DDA rodzicami

Cześć. Jestem Daria. Mój ojczym mnie wychowywał i to on właśnie pije. 6 lat temu spowodował wypadek a właściwie nieumyślnie (niby) spowodował śmierć mojej mamy. Wtedy jego alkoholizm się pogłębił. Na dzień dzisiejszy nie rozmawiamy ze sobą. Mam 23 lata i trzech synków. Damian 3 lata, Bartosz 2 lata i Natan 4,5 miesiąca.

[Beattttka]

Odp: DDA rodzicami

Ja mam 27 lat, jestem dzieckiem alkoholików, obecnie od 3 lat mamą Olusi. Strasznie się wstydziłam tego skąd pochodzę, nie potrafiłam, żyć normalnie, dopiero, byłam współuzależniona od rodziców, dopiero terapia u nich http://agnusterapia.pl/wspoluzaleznienie mi pomogła stanąć na nogi. Jestem im niezmiernie wdzięczna.

[marzena_161]

Odp: DDA rodzicami

Przekichane mieć takie życie :/ Mój tata też pił, nie wiele pamiętam - po jakimś czasie się opamiętał i w sumie doceniam go, że się zmienił na lepsze i żucił nałóg ! Ale wracajac czasem myślami to cieżko pomyśleć. Nie bił Nas nie robił nikomu krzywdy, ale przykre było to jak nie pomaga , tylko liczy sie alkohol.

[simona1985]

Odp: DDA rodzicami

Hej mam na imię Sylwia. Mam 27 lat. Jestem dorosłym dzieckiem alkoholika. Jestem mamą Szymona 4,5 roku oraz Tymona 5 miesięcy. Przed narodzinami Szymona chodziłam nawet na terapię DDA ale musiałam ją przerwać. Mój tata nadal ma epizody picia niestety choć próbował podejmować leczenie.
Mój obecny partner i ojciec moich dzieci nie pije alkoholu wcale. Jednak nasz związek nie należy do łatwych. Podobno tak to już wygląda, że DDA zwykle wchodzą w trudne relacje.

[momonia]

Odp: DDA rodzicami

Jeśli o mnie chodzi- mój wujek ma obecnie straszny problem z alkoholem. Przykro na to patrzeć jak się stacza Już nawet chciałam załatwić mu terapię uzależnień w tym krakowskim ośrodku, ale do niego w ogóle nie dociera, że ma jakikolwiek problem.