poród w domu

[mareszka]

Czy jest tu ktoś, kto zdecydował się rodzić w domu?Mnie dyskwalifikował poród przedwczesny.Jestem bardzo ciekawa opinii na temat porodu w domowym zaciszu...
oczywiście chodzi mi o poród z położną

[TusiaAJN]

Odp: poród w domu

Przy kolejnej ciąży zdecydowałabym się na poród w domu.

[mareszka]

Odp: poród w domu

ja bardzo chciałam, jak pisałam dziecko postanowiło być wcześniakiem i pokrzyżowało plany To musi być wspaniałe....takie naturalne, w swoim otoczeniu.Choć wiadomo, gdy ciąża zagrożona, lepiej znaleźć się w szpitalu, gdzie mamy dostęp do wszelakich urządzeń.

[bagnes]

Odp: poród w domu

bratowa mojego męża nie była w ciąży zagrożonej, wszystkie badania prawidłowe, żadnych problemów z ciśnieniem czy czymkolwiek innym. Rodziła w szpitalu w terminie, chwilę po porodzioe mały zaczął sinieć okazało się że ma wadę serca której nie można było wykryć w trakcie ciąży, ale na szczęście byli w szpitalu i mały trafił od razu na salę operacyjną, dzięki temu żyje.
I między innymi dlatego nie wyobrażam sobie żebym miała rodzić w domu położna, a nawet lekarz bez sprzętu nie pomogą dziecku w wielu sytuacjach, po co ryzykować życie swojego maleństwa, skoro wielu rzeczy nie możemy przewidzieć nawet

[akuriata]

Odp: poród w domu

na poród w domu może zdecydować się naprawdę odważna kobieta (ja do niej nie należę) bala bym się ze cos będzie nie tak i kto pomoze

[magicclaw]

Odp: poród w domu

a ja bym się na taki nie zdecydowała, dlatego że w mogą wystąpić naglłe komplikacje i co wtedy? położna nie zawsze sobie może poradzić bez specjalistycznego sprzętu

[marzena_161]

Odp: poród w domu

Ja też bym się nie zdecydowała, bo zaczęło by się coś dziać to nie ma lekarza i sprzetu , a tak w razie czego szybko działają. Tym bardziej że mój poród okazał się trduny i odeszły zgnite wody i musieli szybko robić cesarkę i podawali mi krew . Także takie sytuacje są że czlowiek by sobie w domu nie poradził

[perpetua88]

Odp: poród w domu

Witam. Podobny temat został już poruszony na forum. Dlatego by nie dublować wątków ten zamykam i zapraszam do dalszej dyskusji tutaj: http://forum.babyonline.pl/forum/showthread.php?t=1860. Pozdrawiam