Mamuśki EURO 2012

[bajka86]

Odp: Mamuśki EURO 2012

Hej

malenka_18 mam nadzieje, że z Filipkiem już ok no i gratuluję pierwszego słówka

pati000 Franek budzi się w nocy na herbatkę ok.23 a potem koło 4 lub 5 na mleko... czasami budzi się kilka razy w nocy i zasypia jak się go przytuli no chyba że jest rozbudzony i woli gadać i wariować... różnie to bywa...czekamy jeszcze aż zacznie przesypiać całą noc

polinella noo ratulacje! taka nagroda to coś próbowałam przeczytać całość i nieźle mi szło ale to nie proste z Maluchem szczególnie, że się rozpisałaś :P no ale najwidoczniej zasłużyliście i bardzo fajnie.
A jeśli chodzi o ząbki to pewnie już następny się szykuje bo Franek jest marudny i trudno mi wywnioskować czy to na zęby czy z tego powodu że tata raz jest a za chwile go nie ma... ciągle chodzi i gada tata tata tata... jego pierwsze słowo po przebudzeniu to też tata... i jak zasypia ostatnie...
Jeszcze tylko 3 tygodnie tego poligonu a potem może tata wykorzysta nadgodziny i posiedzi z nami 3 tygodnie w domu :P no i będziemy się modlić by nie został wysłany na kolejny ...
Pozdrawiamy.

[polinella]

Odp: Mamuśki EURO 2012

dla Alusia tata to też lekarstwo na całe zło nawet chyba lepsze niż mamine mleko. no, ale może to i lepiej, że nie maminsynki. chociaż pewnie syn wojskowego to nie mogą być ciepłe kluchy

gram w różnych konkursach bo jednak jak siedzę z dzieckiem w domu to trochę czuję jakbym mogła zrobić więcej... zostałam na wychowawczym. a wy jak dziewczyny? gdybym nic poza dzieckiem nie robiła to chyba jednak jakaś depresja by mnie dorwała...

[malenka_18]

Odp: Mamuśki EURO 2012

Z Filipkiem no niby lepiej bo wymioty ustąpiły ale biegunka dalej trzyma eh od soboty do dzis to wszystkie body jakie miał to już kilka razy były prane eh dzis też juz pół pralki sie nazbierało...i podaje mu marchewkę i gorzka herbatkę i orsalit i to nie daje żadnych rezultatów dziś mąż kupił smecte może to coś pomoże bo szkoda mi tego mego smyka kurcze...
co do ząbków to mogą iść tak jak i u mego Filipa też jest marydny i pcha wszystko czym sie tylko da podrapać dziąsełka do buzki tyle ze dalej ani widu ani słychu...

Oj Franuś na pewno za tatusiem tęskni no ale cóż pracować trzeba niestety ale w przyszłości na pewno se odbija na wyjazdach męskich na rybki czy coś hehe ja u mnie mąż pracuje od 6 do 14 i jak wraca do domu to malutki czasem uwagi nawet na to nie zwróci a czasem nie zdarzy mąż drzwi zamkną juz malutki stoji i do niego na ręce chce to zależy od humorku a moj mały jest humorzasty jak na swój wiek hehe


ja niestety nie pracuję i jak narazie ze względu na chorobe Filipa do pracy sie nie wybieram jak to jeden pan powiedział (jak byłam na rozmowie o prace) " a co mi z takiego pracownika jak pani więcej w pracy nie będzie niż pani będzie i z tego co pani mi tu przedstawił na pewno żaden pracodawca nie zgodziłby sie na takie warunki" no to ja ns na kwintę i do widzenia ale w sumie facet miał racje bo ja średni 3-4 razy w miesiącu jestem z małym u lekarza jak nie w Białymstoku to tu u nas w Ełku i takie buty... a idzie zwariować tak non stop siedzieć w domu eh dobrze że mam koleżankę z małym dzieckiemdo której można od czasu do czasu zawitać na pogaduchy bo tak to w ogóle moża by było zfiksować hehe

[pati000]

Odp: Mamuśki EURO 2012

polinella gratuluję nagrody! super, tylko pozazdrościć, niestety my nie możemy sobie pozwolić na żadne wycieczki, budujemy dom, ja jestem na wychowawczym, a mój mąż ciągle na delegacjach, urlop jakiś na pewno zrobimy, myślimy o wyjeździe nad morze w w połowie czerwca trzeba będzie naładować akumulatory

Malenka, niech twój Filipek jak najszybciej zdrowieje, przesyłamy buziaczki dla niego :*
A tak nawiasem mówiąc, to ja chyba będę wracała do pracy... tzn. szukam czegoś nowego, na podobnym stanowisku, ale w instytucji o ugruntowanej pozycji, boo do starej roboty szczerze too mi się nie chce, tam się wcale nie rozwijam..;/
Noo i powiem wam że ostatnimi czasy przykro mi jest, boo mój synek płacze jak tatuś wychodzi do pracy, a jak wraca, to do niego chce na raczki... ii powiem wam że chciałabym żeby ii za mną tak zatęsknił

[polinella]

Odp: Mamuśki EURO 2012

Alek też tylko do taty chce jak wróci z pracy, ale ja tam się cieszę, że trochę mi z rąk zejdzie ta mała przylepa

UWAGA UWAGA WCZORAJ POSTAWIŁEM PIERWSZE SAMODZIELNE KROCZKI

Wróciliśmy właśnie z wycieczki i wiecie co? Biorę się dalej za konkursy. Co tu robić, gdy Maluszek ma drzemkę? Zamiast wstawiać pranie biorę się za wyszukiwanie ciekawych konkursów. Nigdy nie wydałabym tyle pieniędzy na tydzień wczasów! A tak Madera za free

[malenka_18]

Odp: Mamuśki EURO 2012

oooo to gratulujemy pierwszych samodzielnych kroczków Filip to już chodzi jak dorosły hehe i sam na nóżkach po podworku nawet śmiga gdyby go nie łapac to by pobiegł i szukaj wiatru w polu hehehe


aj ja to nie mam szczęścia do konkursów jeden jedyny raz 100zł wygrałam w grze telewizyjnej i od tamtej pory nic a się próbuje szczęścia hehe

u mnie filip i do mnie i do meża tak samoostatnio sie kleji heh

[malenka_18]

Odp: Mamuśki EURO 2012

oj jaka cisza tu nastala hehe cieplo sie zrobilo to wywialo wszystkie na spacerki z maluchami a nie przed komputerami hehe


U mnie Filipek właśnie zasnął a ja korzystam heh wiecie co chciałam diś go juz przeprowadzić do jego pokoiku i już nawet łóżeczko tam stało.... ale powiedziałam mężowi by znowu łóżeczko przyniósł do nas do pokoju hehe oj cos czuje że ciężko bedzie mi go wyprowadzić do jego pokoiku hehe

[bajka86]

Odp: Mamuśki EURO 2012

Ach no w końcu cieplutko i można siedzieć na dworze, chociaż Franek przeszedł trudny tydzień ostatnio bo ząbkował i przy tym miał wysoką temperaturę trudną do zbicia, przy okazji się przeziębił,słabo jadł... wyglądał strasznie i był osłabiony ale dwie górne jedynki mamy i już jest ok... mam nadzieje, że reszta wyjdzie spokojniej.

Mąż miał wracać z poligonu teraz w środę ale został przedłużony do 17 maja a na dodatek nie mógł wrócić na weekend bo zima opóźniła prace... straszne, byłam bardzo wściekła i smutna... pociesza mnie tylko ta pogoda no i Franek jeszcze nie zabiera się za chodzenie, wygodnie sobie raczkuje albo wędruje przy meblach. Ale rozpiera go radość jest taki pogodny, ulżyło nam chyba obojgu po tej chorobie. Ja teraz smarkam ale mogę choćby zdychać byle by Franek dobrze się czuł.

Gratulujemy pierwszych kroków polinella

malenka_18 Filipek przesypia całe noce?? Bo ja też mam zamiar przenieść Franka do swojego pokoju ale on chyba nie zamierza zaniechać nocnych pobudek... niestety.

[malenka_18]

Odp: Mamuśki EURO 2012

ooo to fajne zębatek malutki się robi:P heh u nas z ząbkami dalej cisza jak mial 7 tak i ma dalej heh ale wredny taki się zrobił masakra...
oj wyobrazam sobie co czulas eh tesknota daje sie we znaki ale coż zrobić jak taka praca eh

do godziny 5 spi bez pobutki ostatnimi czasy wiec chcialam go przeniesc ale zrezygnowalam heh jeszcze z nami w pokoju spi...

[polinella]

Odp: Mamuśki EURO 2012

tak nieparzyście ma ząbki?? hehe u nas przez kilkanaście dni były dwie górne dwójki i tyko jedna 1 ale już dziurka zapełniona


dziewczyny kupowałyście już pierwsze buciki do chodzenia?? musze wam poiwedzieć że w wójciku (przynajmniej w Łodzi w Pasażu) jest super promocja! Buty z zeszłego sezonu (hehe niemodne??) przecenione ponad 60%! kupiliśmy super skórzane sandały! możecie zobaczyć zdjęcia

http://moj-dzikus.blogspot.com/2013/...ze-buciki.html


A teraz chodzimy na spacerki bez wózka. za rączkę mała rundka wokół domu potem szaleństwa na trawniku! wreszcie super pogoda!

[malenka_18]

Odp: Mamuśki EURO 2012

od paru dni Filipek ma już 8 ząbków i kolejny sie wyrzyna... jak na razie prze spypia całe noce tzn do 5 później daje mu mleczko i jeszcze do 6-7 pośpi...chyba jesteśmy na dobrej drodze do przesypiania całych nocy :-) hehe


Tak tak ja już dawno kupiłam mu buciki do chodzenia jak tylko zacza sam bez trzymania chodzić i kupiłam mu taki trampeczki zwykłe takie najprostsze. a kupowałam w CCC lasocki też w tedy jakaś promocja myła czy coś nawet do ich klubu nalerze hehe

[pati000]

Odp: Mamuśki EURO 2012

cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było... superowa pogoda, a my ciągle na dworze )
Chyba tylko mój Filip jeszcze nie chodzi... <zazdroszczę wam>
ale my buty kopiliśmy po świętach , od kiedy Filip polubił pchanie wózka i chodzenie za rączki buty kopiliśmy w Bartku, tanie nie były, ale są genialne! Wcale mu nie przeszkadzają, są sznurowane, wykonane ze skóry naturalnej, ODDYCHAJĄCE - co najważniejsze i maja wkładkę antybakteryjną. na żadne inne bym ich nie zamieniła
A oto link: http://www.sklep.bartek.com.pl/pl/pr...-214630ri.html

[bajka86]

Odp: Mamuśki EURO 2012

Ech, widzę że nie ma weny dopisania... nie dziwie się, pewnie wszystkie spędzamy większość dnia z Maluchami na dworze a to dość męczące - świeże powietrze i słońce

Frankowi drugi ząbek na dole goni pierwszy i tym sposobem mamy już 4 ząbki - uśmiech jest boski

Od kilku dni śpimy ładnie w nocy - do 4...ale nie liczę na długą taką sielankę, to szybko może się zmienić - jak zawsze no chyba że Franek w wieku 11 miesięcy chce dorosnąć do przesypiania nocek...oby :P

To już 11 miesięcy... planujecie już roczek Waszych Maluszków czy tylko mi odbija?
Pozdrawiam

[malenka_18]

Odp: Mamuśki EURO 2012

Oj tak pogoda dopisuje jak narazie:-) z Filipkiem praktycznie całe dnie spedzamy na podwórku opalił mi sie strasznie na buźce i na rączkach od dwóch dni juz na całkiem króciutko go ubieram.

a my dalej mamy 8 ząbalków i dalej budzimy sie w nocy ale wiecie co nawet mi to już nie przeszkadza hehe przyzwyczaiłam się

Czas leci bardzo szybko przeciez tak niedawno z ładnym brzuszkiem chodziłyśmy a tu u mnie już 10 miesięcy a u was 11...ach zaraz roczki strzelą naszym szkrabkom:-)
ja juz cos tam myśle ale to jeszcze za wcześnie

[pati000]

Odp: Mamuśki EURO 2012

Tak, dokładnie, mój Filip chyba pierwszy będzie miał urodziny - boo to już jutro Zaczynam się powoli denerwować, boo robię imprezę rodzinną na 20 os. w domu - masakraaaa..... Na szczęście ma mi kto pomóc
Filip dostał pierwszy prezent już wczoraj - rowerek 3-kołowy. Słuchajcie - poezja! super prezent! strzał w 10-tkę. Jeżeli ktoś się będzie was pytał co kupić waszemu brzdącowi to ja wam mówię - rowerek 3kołowy jest za*********iaszczy! Jak Filip w wózku jeździł max 15 min. tak w rowerku całymi dniami Wieczne zmagania z wkładaniem do wózka się skończyły - wózek wyczyściłam, zastreczowałam , spakowałam do pudełka i wyniosłam na strych - może moje drugie dziecko ( w przyszłości) będzie miało więcej z niego radości niż Filip. Apropo prezentów... too moja siostra kupiła mu śpiewający nocniczek Fisher Price ze spłuczką i rączką na papier toaletowy - przywiozła mi goo bo taka była podjarana - aa nie chciała otwierać prezentu... Nie wiem czy się nada - jak na razie to Fifi wkłada tam głowę... ale ja nigdy bym za niego nie dała 160zł.! wygląda tandetnie.... na zdjęciach czy w reklamie wygadał o niebo lepiej. A wy już uczycie waszych maluszków siusiać do nocnika?? ;> Odzywajcie się w wolnej chwili, boooo pustki świecą a czasami warto się wymienić doświadczeniami