dziewczyny, może był już podobny wątek ale ja naprawdę mam problem..
Moja Mała budzi się ostatnio średnio co 1,5 godziny, rzuca się w łóżeczku, budzi się z płaczem, nie da się jej w żaden sposób uspokoić, tylko pierś.. ja jestem wykończona, sama nie wiem jak sobie i Małej pomóc?!
w tym wieku nie dość, że nie powinna budzić się i spać całą noc to już nie powinna jeść tak często, prawda?
może to jakieś nerwy, bądź jakieś stany lękowe? dodam, że Viburcol nic nie pomaga..
Moja Mała budzi się ostatnio średnio co 1,5 godziny, rzuca się w łóżeczku, budzi się z płaczem, nie da się jej w żaden sposób uspokoić, tylko pierś.. ja jestem wykończona, sama nie wiem jak sobie i Małej pomóc?!
w tym wieku nie dość, że nie powinna budzić się i spać całą noc to już nie powinna jeść tak często, prawda?
może to jakieś nerwy, bądź jakieś stany lękowe? dodam, że Viburcol nic nie pomaga..
Skomentuj