Odp: Jak usypiacie dzieci?
To tez kwestia charakteru dziecka, tak myślę... Moja córka od urodzenia lubiła stałe punkty dnia, niezmienne godziny snu, drzemek, posiłków. Była karmiona piersią na żądanie - ale jej głód pojawiał się dokładnie co 3h! W niektórych okresach co 2h. Nawet w nocy, gdy jeszcze się budziła, to też zawsze o tej samej porze.
Teraz ma prawie 3 lata i nie lubi zmian, o wszystkim muszę ją uprzedzać. Lubi swój plan dnia, powtarzanie kolejności Do tego stopnia, że "tata rano daje kaszkę" - i NIE MOGĘ to być ja. Albo przed śniadaniem ona podnosi rolety w całym domu, ona wybiera łyżeczkę do kaszki, a mąż musi ją robić w niebieskiej misce Czasem bywa to męczące, ale skoro schematy dają jej poczucie bezpieczeństwa - to to szanujemy
To tez kwestia charakteru dziecka, tak myślę... Moja córka od urodzenia lubiła stałe punkty dnia, niezmienne godziny snu, drzemek, posiłków. Była karmiona piersią na żądanie - ale jej głód pojawiał się dokładnie co 3h! W niektórych okresach co 2h. Nawet w nocy, gdy jeszcze się budziła, to też zawsze o tej samej porze.
Teraz ma prawie 3 lata i nie lubi zmian, o wszystkim muszę ją uprzedzać. Lubi swój plan dnia, powtarzanie kolejności Do tego stopnia, że "tata rano daje kaszkę" - i NIE MOGĘ to być ja. Albo przed śniadaniem ona podnosi rolety w całym domu, ona wybiera łyżeczkę do kaszki, a mąż musi ją robić w niebieskiej misce Czasem bywa to męczące, ale skoro schematy dają jej poczucie bezpieczeństwa - to to szanujemy
Skomentuj