Modlitwa

[mama_dzidzi]

Odp: Modlitwa

Myślę że warto chodzić z dziećmi od małego, bo kiedy mają nauczyć się jak zachować się w kościele. A chrzest to uroczystość dla dzieci poniekąd więc nic nie szkodzi jak ktoś trochę poprzeszkadza.

[mikaa997]

Odp: Modlitwa

Wszystko zależy od dziecka, jedno będzie grzecznie siedziało a drugie będzie biegać w kółko, mimo to warto chodzić od małego żeby dziecko mogło się z tym miejscem oswajać

[bobusie2]

Odp: Modlitwa

Jeśli sami żyjemy wartościami chrześcijańskimi i modlitwa jest dla nas ważna to nasze dzieci tym przesiąkają od małego. U nas np. jest zawsze modlitwa przed posiłkiem i nasz dwuletni syn, kiedy siada do stołu najpierw składa ręce i mówi "Am", co u niego nie oznacza "jeść" tylko "amen".

[teresa211186]

Odp: Modlitwa

Wszystko zależy od dziecka, jedno będzie grzecznie siedziało a drugie będzie biegać w kółko, mimo to warto chodzić od małego żeby dziecko mogło się z tym miejscem oswajać

Dominika masz rację jedno dziecko siedzi spokojnie a inne chodzi i chodzi. U nas Zuzia to cudowne dziecko od początku grzecznie siedzi w kościele śpiewa i modli sie z ludźmi, a Fabian to przeciwieństwo. Wczoraj na Mszy Św. zaczął chodzić po kościele i tak coraz bliżej i bliżej aż patrzę a On podnosi nogę zeby wejść do księdza pod ołtarz ale delikatnie Go wzięłam i chodził gdzie indziej. U nas na szczęście jest ksiądz któremu płacz i chodzenie dzieci nie przeszkadza.

[Lara5]

Odp: Modlitwa

Teresa - Fabianek będzie większy to i zrozumie więcej wtedy ze mszy i będzie spokojniejszy
bobusie - ładnie że i u was przy posiłku się też modlicie
Mój synek bardzo che śpiewać w kościele ale jednak nie nadąża za ludźmi :/

[aagnieszkaa1]

Odp: Modlitwa

Mój brzdąc w kościele nie wysiedzi, ale na wiosnę zaczynamy kolejny próby On to by tylko biegał i biegał, gdzie się da...

[loozak11]

Odp: Modlitwa

A mój synek z wizyt w kościele najbardziej lubił księży. Jednak cały problem tkwił w tym, że bał się tych w czarnych sutannach za to uwielbiał tych w białych. Dzieci to maja zajawki. Na księdza w czarnym stroju raz nawet zawołał "mamusiu batman" myślałam, że się spalę ze wstydu.

[bobusie2]

Odp: Modlitwa

Niby prawda, że każde dziecko jest inne ale też wiele zależy od dnia. Ja z podziwem patrzyłam jak synek znajomych spokojnie siedział w wózku, gdy mój biegał w kościele. Kiedyś byłam bez synka i się podbudowałam, bo ów spokojny chłopiec całą Mszę tak krzyczał, że zagłuszał księdza.

[loozak11]

Odp: Modlitwa

Czasami fajnie jest się tak "podbudować" Piszę to z całym sercem i szczerościom. Ja też nie raz słuchałam jakie mam niegrzeczne dziecko a potem latałam z radości jak te "ułożone" dzieci np. sąsiadów coś odwaliły Takie uroki życia nic się nie poradzi.