Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Hej
    No prowadziłyśmy, prowadziłyśmy a teraz chyba każda olała :/ No cóż życie...

    Ale od czasu do czasu chociaż trochę może któraś coś skrobnie...

    Justynko a jak u Ciebie?? Jak przedszkole? Zosia? Ty?

    U nas w sumie życie toczy się normalnym trybem. Ogólnie mam sporo obowiązków i pracy więc dni, tygodnie, miesiące za szybko mijają niestety :/ Żal mi, że to już koniec lata i jesieni Ale za to już niedługo święta My już prezent dla małego mamy kupiony, tylko czeka na choinkę, śnieg i Święgo Mikołaja :P
    Franek już fajnie mówi, fajnie je, fajnie śpi i robi się z niego łobuziak, taki mały cwaniaczek. Zaczął się etap mówienia "cholela jaśna" i podłapywania innych słówek. Do przedszkola w końcu nie poszliśmy - może w przyszłym roku.

    A jak inne przedszkolaki i ich mamy?

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Cześć wam. Może nie wszystkie wiecie ale udało mi się znaleźć w końcu przedszkole dla Natana. Jest to prywatne przedszkole. Opłata za przedszkole wynosi 170,00 zł i w tym są wszystkie zajęcia dodatkowe tj. j. angielski, rytmika, basen, logopeda, taekwon-do, religia, kółko plastyczne, muzyczne, teatralne. Opłata za wyzywienie wynosi 7,50 zł na dzień. Dodatkowe opłaty jednorazowe to : - ubezpieczenie - 20,00 zł
      - książki - 69,00 zł
      - wyprawka plastyczna - 36,00 zł
      - komitet rodzicielski- uzgodnili rodzice - 100,00 zł
      - karta zbliżeniowa do systemu iprzedszkole - 15,00 zł.
      Ale pójdzie do tego przedszkola dopiero po Nowym Roku bo na same święta wytrzepać sobie 560zł to jednak spory wydatek.

      Jak byłam go zapisać i wypełniałam i podpisywałam masę tych papierów to pani go zabrała i mu pokazała zabawki jakie mają i takie tam różniaste. Nie chciał mi do domu iść. Oby zapał mu się nie ulotnił po kilku dniach. A łobuz z niego taki że szok. Czasem brak mi już do niego sił i nerwów. Proszę go żeby pozbierał zabawki to on nimi rzuca, kiedy mu tłumaczę coś to śmieje mi się w twarz a nie jeden raz już oberwałam od niego. Raz sie bawi w swoim swiecie, nie reaguje na to co się mówi- nic, a za chwilę płacze, krzyczy rzuca tym co się chwilę wcześniej bawił. Nie chce się ubierać. Rozbiera się przy każdej nadarzającej się okazji. Idę z nim do ortopedy 13 listopada bo ma skrzywienie prawej strony. Do logopedy też muszę go zapisać. Nie wiem po co. Składa zdania a że jeszcze nie wyraźnie czy tam po swojemu coś mówi to przecież ma prawo jeszcze.


      No to chyba tyle.
      DAMIANEK 04.06.2007R
      BARTOSZEK 21.05.2008R
      NATANEK 30.04.2010R
      OLIWKA 17.02.2012R

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Hej
        Widzę Daria, że Ty też wiecznie po lekarzach... zupełnie jak my.

        Do przedszkola w końcu nie chodzimy - odpuściłam jeszcze ten rok. We wrześniu znowu w szpitalu byliśmy i ciągle coś się dzieje. Ale teraz już jest łatwiej jak Franek mówi. To znaczy łatwiej... gada jak nakręcony od rana do wieczora i czasami ciężko go ciągle słuchać :P A jeszcze On doskonale wie kiedy ja przestaję go słuchać i mnie upomina! Też buduje zdania, ale mówi niewyraźnie. ja go rozumiem, ale inni różnie a on się wtedy wścieka.

        Justynka jak sobie radzisz z dwójką dzieciaków wszystko u Was w porządku??

        Ja to już ostatnio na nic czasu nie mam, ciągle na wysokich obrotach

        A co u reszty Mamusiek??

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Hej.
          Daria - ale masz wydatków, ale z drugiej str. to przynajmniej macie jakieś zajęcia dodatkowe, czego w przedszkolu Antosia nie ma.

          U mnie jakoś leci. Chodzę niewyspana, ale jest dobrze
          Zosia ma już prawie 6 m-cy. Jest zupełnie inna niż Antoś. Strasznie lgnie do mnie i z cycka, to by wcale nie schodziła. Powoli zaczynam rozszerzać jej dietę. Problem jest z jej drzemkami w dzień. Antoś skutecznie nie daje jej pospać.

          Co do przedszkola, to jest choroba za chorobą. W październiku Antoś był tylko 4 dni w przedszkolu. Już 2x miał zapalenie ucha. Trzy tygodnie temu taki wirus się przyplątał, że przez równe 7 dni miał temperaturę 39-40 st i dopiero czwarty antybiotyk zadziałał. A żeby nie było nam nudno, to Zosia też się zaraziła. Na szczęście ona bardzo łagodnie przeszła chorobę.
          Od przyszłego tygodnia Antoś znów pójdzie do przedszkola i już się boję ile dni tym razem pochodzi.

          Karola - nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym się znów spotkać na pogaduchach. Tylko mi teraz bardzo trudno cokolwiek zaplanować, bo Antoś bardzo często choruje, a nie chcę Frania zarazić.

          Co do Świąt, to my też już mamy prezent dla Antosia, tylko dla Zosi jeszcze nie wymyśliłam.


          Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Karolina, to prawda. Ostatnio co chwilę byli chorzy. Zwłaszcza w tej ciepłej porze. Teraz już rzadziej. Zainwestowałam w syrop na odporność. Multi Salnostol.
            DAMIANEK 04.06.2007R
            BARTOSZEK 21.05.2008R
            NATANEK 30.04.2010R
            OLIWKA 17.02.2012R

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Dziewczyny - zdrówka dla dzieciaczków !
              U nas w przedszkolu wychodzą z założenia że 3 latek jeśli mówi to nie ciągają po logopedach... ma czas na doszlifowanie mowy jeszcze. Ważne że mówi. Logopeda bierze co najwyżej te dzieci które nic nie mówią. Justynka coraz wyraźniej mówi. I słów coraz więcej. Bardzo szybko łapie wszystko. Generalnie nie choruje jakoś tragicznie, choć częściej niż jak była w domu sama. W zeszłym miesiącu miała chyba 9 dni nieobecnych w przedszkolu... czyli prawie połowa... teraz też tak będzie bo tydzień już w domu siedziała z infekcją gardła. Teraz wyszły jej też jakieś bakterie w moczu... zobaczymy co lekarka powie na wyniki badań...
              Justyna - fajnie że sobie radzisz Trochę zazdroszczę dwójki maluszków ja na razie nie mogę sobie pozwolić na drugie dziecko... No ale z mojej się cieszę Na razie jest raczej rozpuszczoną jedynaczką Ale za to jest przekochana
              Daria - nie tak drogo to przedszkole jak na prywatne... u nas prywatne to koszt 1000 - 1500 złotych... całe szczęście że nam się udało do państwowego. Płacę 6,40 dziennie za wyżywienie (bo odbieram po obiedzie) i 30 zł komitetu miesięcznie. Nieobecności odliczają na następny miesiąc... więc na razie wychodzi mi po stówce przy tych nieobecnościach co mamy...
              Myślę że przedszkole dużo daje Justynce... jest śmielsza dużo do dzieci, uczy się piosenek, wierszyków. Trochę rozłobuziła się tak ogólnie, ale w jej przypadku to dobrze. No i oderwała się od mamusinej spódnicy
              Karola - my też jacyś zaganiani jesteśmy... mnóstwo spraw do pozałatwiania...

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                No ja za to mam nadzieję że przedszkole trochę wyciszy Natana. No piorun z niego taki że czasem z bezsilności siadam i ryczę. Kompletnie nie słucha. Nie wiem, może przejdę się z nim do psychologa. Nie wiem, moze robię coś źle. No ale przecież nie faworyzuję żadnego dziecka, nie krzyczę a jak już to rzadko. Mam wrażenie że czasem to po prostu za dużo gadam. To moje tłumaczenie to i tak psu na budę.
                DAMIANEK 04.06.2007R
                BARTOSZEK 21.05.2008R
                NATANEK 30.04.2010R
                OLIWKA 17.02.2012R

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Hej Mamusie
                  Oj dzieje się u nas, dzieje i dlatego nie mam za bardo czasu żeby coś skrobnąć. Nie chcę zapeszac więc nie będę pisała zbyt dużo. W każdym razie od nowa diagnozujemy Franka i zmieniamy zupełnie sposób leczenia. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło po myśli lekarzy a wkrótce może będę mogła się pochwalić postępami w leczeniu

                  Justynko - nawet nie wiesz jak często myślę o Tobie, nie piszę bo wiem, że jesteś zagoniona. Oj mi też brakuje naszych spotkań i pogaduch. Liczę, że już niedługo uda nam się spotkać!! Co do niewyspania - nie martw się - ja nie śpię od od 15 miesięcy więc wiem co mówię :P Olcia potwierdzi, prawda??

                  Co do "zwykłych chorób" my własnie zaliczyliśmy zapalenie krtani i oskrzeli, podwójny antybiotyk :/ Teraz jest ok i niech ten stan trwa!

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Oj tak Karola... potwierdzę. Oby nowe leczenie dla Franusia się sprawdziło i oby było lepiej i stabilniej z tymi cukrami!

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      OJ to życzę powodzenia w nowym leczeniu.
                      DAMIANEK 04.06.2007R
                      BARTOSZEK 21.05.2008R
                      NATANEK 30.04.2010R
                      OLIWKA 17.02.2012R

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Cześć

                        Ja z życzeniami, zdróweczka, spokoju no i żeby Wam w duszy grało
                        Wesołych Świąt!


                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Wesołych Świąt
                          Sylwia - wszystkiego dobrego. Jak tam dziewczynki??

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Hallo,
                            bywa tu ktoś jeszcze.....?

                            Szkoda, że się rozsypało, lubiłam te nasze forumowe spotkania, wiedzieć jak sobie radzicie itd..

                            A propos radzenia sobie, to różnie u nas bywa..ale to chyba normalne. Cały zeszły rok minął mi w sumie nie wiem kiedy, pamiętam tylko totalne wyczerpanie, znużenie i permanentny niedosyt snu. Majulka budziła się nawet po 8 razy i to był koszmar. W listopadzie udało mi się ja odstawić od cyca i zrobiło się nico lepiej, choć wciąż nie przesypia nocy, budząc się zazwyczaj około 4 nad ranem. Ciężko jest, bo nie mam zupełnie żadnej odskoczni, kiedyś dużo ćwiczyłam, chodziłam sobie 4x w tyg na fitness a teraz nie mam siły, jestem zwyczajnie padnięta i chodzę spać z kurami. A Lilka jest kochanym przedszkolakiem, ciągle coś śpiewa, rysuje i tak sobie obserwuje jak fajnie się rozwija tylko okropnie choruje i w sumie to wiecznie się w domu kisimy. Od stycznia do marca była dosłownie kilka dni bo ciągle coś łapała i miała 3 antybiotyki jeden za drugim.Także czekam na to lato i słonko jak nigdy w życiu!!
                            Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje, że nasz wątek jeszcze ożyje


                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Oj chyba już nic się tu nie dzieje. Szkoda.
                              DAMIANEK 04.06.2007R
                              BARTOSZEK 21.05.2008R
                              NATANEK 30.04.2010R
                              OLIWKA 17.02.2012R

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Hej, jakoś mnie na wspominki wzięło i postanowiłam zajrzeć. Sprawdzić czy forum jeszcze istnieje. Zagląda tu jeszcze ktoś? Może zagląda, więc napiszę co u nas

                                Nadal żyjemy z cukrzycę, tyle, że odrobinkę nam lżej. Ja do pracy nie mam póki co jak wrócić - do czasu aż Franio się usamodzielni w obsłudze pompy. Ale za to od września chodzi od 8 do 13 do przedszkola i mam dla siebie chwilkę oddechu. Ale taki to oddech, że i tak wiecznie coś robię Jak ktoś tu zagląda to napiszę więcej.

                                No i zapraszam Was do siebie - od prawie roku prowadzę Funpage na FB Cukromania i bloga - cukromania.blogspot.com, gdzie możemy się spotykać częściej

                                Buziaki dziewczyny i...
                                mam nadzieję, ze ktoś tu jeszcze zagląda

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X