Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Koniec z paleniem!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Koniec z paleniem!

    Która z was rzuciła palenie, jak okazało się że jest w ciąży?
  •    
       

    #2
    Nie chce być upierdliwa, ale palenie ogólnie jest do bani...

    Skomentuj


      #3
      Wiem... i mam zamiar z tym skonczyć już wreszcie raz na zawsze

      Skomentuj


        #4
        Udało się??? Popieram, papierosy nadają się jedynie do... kosza!

        Skomentuj


          #5
          ja rzuciłam w 24 godziny - dosłownie! teraz już po wszystkim wzięłam macha i prawie się udusiłam
          Kinia & Aminka

          Skomentuj


            #6
            Napisane przez kiciamicia Pokaż wiadomość
            Która z was rzuciła palenie, jak okazało się że jest w ciąży?
            Jaaaa!!!
            Rzuciłam jak tylko dowiedziałam sie o ciąży i to nie ze względu, że mnie odrzucało od papierosów, bo tak nie było...Przeczytałam, że moje dziecko (byłam wtedy w 5 tyg.) ma serduszko wielkości ziarenka maku, a ja je miałam zatruwać jeszcze?? Oooo nieeee...No i tak ja miałam wybór (palić czy nie), ale moje dziecko takiego wyboru już nie miało, no i rzuciłam, w jeden dzień

            Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

            Różności do postów
            GALERIA OLAFKA

            Skomentuj


              #7
              Ja nie pale juz 3 lata, ale gdbym paliła i dowiedziała się, że jestem w ciąży to rzucam od razu

              Skomentuj

              •    
                   

                #8
                palenie zucilam jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy,gdyby nie to palilabym dalej a wczesniej tylko planowalam dzien kiedy mam zucic ale nigdy mi sie to nie udawalo.smieje sie zawsze do meza ze dzieki corce zucilam palenie.

                Skomentuj


                  #9
                  Koniecznie trzeba rzucić, wstrętny nałóg!

                  Skomentuj


                    #10
                    A ja rzuciłam dwa dni przed poczęciem się naszego maleństwa Chyba dzidzius uznal, że zrobiło sie na tyle w porządku, że może sie wprowadzić.
                    Last edited by pszczolka; 10-09-2008, 19:37.
                    Pszczóła

                    Skomentuj

                    •    
                         

                      #11
                      Nigdy nie paliłam...tzn, kiedyś, w szkole średniej z wygłupu, ale papierochy śmierdzą i to mnie wystarczająco od nich odrzuca...fujjjj...bleeee....nawet gdyby nie szkodziły, to nie paliłabym....


                      Skomentuj


                        #12
                        A wiecie, że organizm (krwiobieg) "zatruty" jest jeszcze
                        przez 6 miesięcy tymi wszystkim związkami chemicznymi??
                        Więc na dobrą sprawę, takie rzucanie palenia w dniu dowiedzenia
                        się o ciąży jest na nic, ale pocieszające jest to, że z dnia na dzień
                        tego świństwa jest mniej

                        Skomentuj


                          #13
                          Napisane przez colleen Pokaż wiadomość
                          A wiecie, że organizm (krwiobieg) "zatruty" jest jeszcze
                          przez 6 miesięcy tymi wszystkim związkami chemicznymi??
                          Więc na dobrą sprawę, takie rzucanie palenia w dniu dowiedzenia
                          się o ciąży jest na nic, ale pocieszające jest to, że z dnia na dzień
                          tego świństwa jest mniej
                          Wybacz, ale ciężko jest rzucić palenie na 6 miesięcy przed zajściem w ciążę, której się nie planowało
                          Czyli, że jeśli ktoś zaszedł w ciążę kiedy jeszcze palił, to nie ma sensu tego rzucać bo zanim organizm się oczyści kobieta zdąży już urodzić?
                          Ja i tak rzuciłam palenie.

                          Ps: Ale dobrze wiedzieć o tym kiedy jednak planuje się dzidziusia, można lepiej się przygotować. Na szczęście ja już nie palę i przed kolejną ciążą, będę mieć czyste sumienie
                          Last edited by Jasmin; 10-10-2008, 01:35.

                          Olaf ur. 08.05.2007 o 14:31 4.255kg, 56cm

                          Różności do postów
                          GALERIA OLAFKA

                          Skomentuj


                            #14
                            Noo ja to tylko jako ciekawostkę podałam.
                            Wiem, że bardzo ciężko rzucić palenie
                            Napisane przez Jasmin Pokaż wiadomość
                            ]
                            Czyli, że jeśli ktoś zaszedł w ciążę kiedy jeszcze palił, to nie ma sensu tego rzucać bo zanim organizm się oczyści kobieta zdąży już urodzić?
                            NA dobrą sprawę, można to tak wytłumaczyć, jak się rzuci
                            to tych substancji jednak ubywa. Więc mimo wszystko rzucić
                            warto Przynajmniej jak dzidziuś się urodzi to nie pochłania
                            ich z mlekiem matki czy nie wdycha pośrednio.

                            Skomentuj


                              #15
                              Napisane przez jaka_ja Pokaż wiadomość
                              Nigdy nie paliłam...tzn, kiedyś, w szkole średniej z wygłupu, ale papierochy śmierdzą i to mnie wystarczająco od nich odrzuca...fujjjj...bleeee....nawet gdyby nie szkodziły, to nie paliłabym....
                              U mnie jest to samo Ja nie palę i mój mąż też nie pali... teraz... kiedyś palił więc każdym pocałunku mnie odpychało no i musiał wybrać papierosy albo całuski wiadomo co wybrał

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X