randki z mężem

[27otsifem]

czy po urodzeniu dziecka chodzisz z mężem na randki? macie na to czas? czy dzieciątko, codzienne życie, obowiązki pochłonęło Was iż nie ma na to czasu?

[agibee]

Odp: randki z mężem

czy po urodzeniu dziecka chodzisz z mężem na randki? macie na to czas? czy dzieciątko, codzienne życie, obowiązki pochłonęło Was iż nie ma na to czasu?

Chodzimy ale bardzo rzadko. Przy 2 dzieci czasu znacznie mniej. Jednak nie zapominamy o tym żeby dbać o związek.

[27otsifem]

Odp: randki z mężem

[QUOTE=agibee;345758]Chodzimy ale bardzo rzadko. Przy 2 dzieci czasu znacznie mniej. Jednak nie zapominamy o tym żeby dbać o związek.[/QUOTE

trzeba trzeba dbac bo mozna sie w tej rzeczywistości zatarcic - u nas na początku jak Zosia przyszła na świat to zapomnieliśmy troszku o sobie, bo kolki, bo niewyspani itd. ale od czasu do czasu staramy sie wyjść nawet na spacer ale sami bez Zosi

[evelinek13]

Odp: randki z mężem

[QUOTE=27otsifem;345797]

Chodzimy ale bardzo rzadko. Przy 2 dzieci czasu znacznie mniej. Jednak nie zapominamy o tym żeby dbać o związek.[/QUOTE

trzeba trzeba dbac bo mozna sie w tej rzeczywistości zatarcic - u nas na początku jak Zosia przyszła na świat to zapomnieliśmy troszku o sobie, bo kolki, bo niewyspani itd. ale od czasu do czasu staramy sie wyjść nawet na spacer ale sami bez Zosi

My czesto wychodzimy do przyjaciol w weekendy badz oni do nas, czasmai wyjdziemy do kina, ostatnio bylismy w teatrze ale akurat to wyjscie nie wspominam milo hehe
Na spacery to sami raczej nigdy ne ichodzimy zawsze z dziecmi

[27otsifem]

Odp: randki z mężem

[QUOTE=evelinek13;345830]

My czesto wychodzimy do przyjaciol w weekendy badz oni do nas, czasmai wyjdziemy do kina, ostatnio bylismy w teatrze ale akurat to wyjscie nie wspominam milo hehe
Na spacery to sami raczej nigdy ne ichodzimy zawsze z dziecmi

u nas z czasem jest ciężko - mąż długi i dużo pracuje - nad czym ubolewam niestety ale staramy sie jak możemy by wspólnie sie w ciągu dnia spotkać, podagać, zjeść wspólnie choc jeden posiłek, ehh w kinie to dawno nie byliśmy - musze go wyciągną kiedys

[evelinek13]

Odp: randki z mężem

[QUOTE=27otsifem;345905]

u nas z czasem jest ciężko - mąż długi i dużo pracuje - nad czym ubolewam niestety ale staramy sie jak możemy by wspólnie sie w ciągu dnia spotkać, podagać, zjeść wspólnie choc jeden posiłek, ehh w kinie to dawno nie byliśmy - musze go wyciągną kiedys

tak jak piszesz wsplne posilki zwlaszcza obiady sa wzne. Zawsze chcociaz troszke mozna wymienic sie sprawozdaniami z naszego dnia w pracy itp. Czasami jednak potrzeba wyjsc gdzies poza dom zupelnie sami. Ale wiem ja kto trudno przy maluszku....

[27otsifem]

Odp: randki z mężem

[QUOTE=evelinek13;346091]

tak jak piszesz wsplne posilki zwlaszcza obiady sa wzne. Zawsze chcociaz troszke mozna wymienic sie sprawozdaniami z naszego dnia w pracy itp. Czasami jednak potrzeba wyjsc gdzies poza dom zupelnie sami. Ale wiem ja kto trudno przy maluszku....

my to niestety niekiedy tylko wspólnie rano jak wyjeżdza na montaż pijemy kawe choc - czesto koło 5 - 5:30 potem męża nie ma cały dzień i czesto wraca późno w nocy, pamiętam nasz pierwszy wypad sam na sam po urodzeniu Zosi - hehe po 5 minutach chcieliśmy wracac - ale potem miło spedzilismy czas

[evelinek13]

Odp: randki z mężem

no niestetry teraz w sumie tyl;ko praca sie liczy pomimo iz nawet wazniejsza jest rodzina, trzeba na nia zarobic i automatycznie choc chcemy dac rodzinie jak najwiecej dajemy mniej czasu....szkoda ze taki mamy teraz swiat

[mikaa997]

Odp: randki z mężem

Odkąd mamy dziecko byłam z mężem dwa razy w kinie Nie wiem czy to dobry wynik ale i tak się cieszę że udało się chociaż te dwa razy Nie mamy na miejscu nikogo kto mógłby zając się naszym synkiem. Jeśli miałabym możliwość na pewno wychodziłabym częściej. Uważam, że umiejętność pogodzenia macierzyństwa z ciepłem małżeńskim daje ogromne szczęście całej rodzinie.

[27otsifem]

Odp: randki z mężem

Odkąd mamy dziecko byłam z mężem dwa razy w kinie Nie wiem czy to dobry wynik ale i tak się cieszę że udało się chociaż te dwa razy Nie mamy na miejscu nikogo kto mógłby zając się naszym synkiem. Jeśli miałabym możliwość na pewno wychodziłabym częściej. Uważam, że umiejętność pogodzenia macierzyństwa z ciepłem małżeńskim daje ogromne szczęście całej rodzinie.

szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dziecko my w 15 miesiecznej karierze bycia rodzicem wychodzilismy z mężem mysle ze jakies 4 razy, krotkich spacerów w lecie wieczorkiem kiedy córka spała pod opiekom cioci nie licze - ale nie zatracic sie w calym tym etapie jestem mama tata jest wazne - bo łatwo zapomniec o zwiazku

[mamimami]

Odp: randki z mężem

Trzeba pamiętać żeby dbać ,że jeśli sami nie będziemy się starać o miłość to nikt inny za nas tego nie zrobi!

[werna]

Odp: randki z mężem

masz rację mamimami , miłość trzeba pielęgnować, nikt za nas tego nie zrobi. my randkujemy jak dziecko zasypia, tylko w obrębie balkonu niestety, ale chociaż tyle