Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

pogryzione brodawki

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #31
    Odp: pogryzione brodawki

    ja używałam nakładek na brodawki - ponieważ mam płaskie i ciężko było karmić sprawdziły się super. nie uchroniły mnie od pękań i bólu, bo karmiłam praktycznie non stop w pierwszym miesiącu, ale nie wiem, jak bez nich bym sobie poradziła.

    Skomentuj

    •    
         

      #32
      Odp: pogryzione brodawki

      Witam serdecznie Tak, to prawda. W wyniku nieprawidłowego chwycenia przez niemowlę brodawki i jej ssania, brodawki pękają, krwawią i bolą. Wiele już słyszałam na ten temat od innych mam, dlatego tak wiele kobiet rezygnuje po prostu z karmienia piersią, bojąc się, że nie u nich też wystąpi problem poranionych brodawek. Ja osobiście na poranione brodawki stosowałam maść Bepanthen, ale na niewiele się zdał. Jesli chodzi o odparzenia maluszka i przeciwdziałania odparzeniom to swoją rolę spełnia super, ale jeśli chodzi o brodawki to niestety mi nie pomogła. Za to słyszałam, ze jeśli kobieta posmaruje piersi swoim mlekiem to działa to jak lekarstwo i goi poranione piersi. Nie wiem, nie próbowałam, ale Wy możecie

      Skomentuj


        #33
        Odp: pogryzione brodawki

        Ja się borykałam z tym problemem przez ponad miesiąc. Synek łapał tylko sutka, nie chciał calej brodawki i miałam straszne rany, strasznie podrażnione, a ssanie miał bardzo silne. Krew i ropa się lały , ból niesamowity :/

        Skomentuj


          #34
          Odp: pogryzione brodawki

          Na poranione brodawki bardzo dobry jest własny pokarm. Trzeba tez pamiętać o częstym wietrzeniu brodawek


          Skomentuj


            #35
            Odp: pogryzione brodawki

            moj Krystianek gdy był przy piersi pogryzł mi gdy ząbkował, bolało strasznie, smarowałam mlekiem i maśćmi, nawet nad kapturkami zastanawiałam się czy nie kupić

            Skomentuj


              #36
              Odp: pogryzione brodawki

              Kapturki dobrze się sprawdzą, aby brodawki się na spokojnie zdążyły zagoić. Koniecznie maści i dużo wietrzyć, warto nawet bez biustonosza trochę pochodzić.

              Skomentuj


                #37
                Odp: pogryzione brodawki

                Przy pogryzionych i popekanych brodawkach kapturki sa bardzo przydatne, pomagaja w zagojeniu ran

                Skomentuj

                •    
                     

                  #38
                  Odp: pogryzione brodawki

                  Ja też mogę polecić kapturki, ale i smarowanie brodawek własnym mlekiem. To bardzo wygodne rozwiazanie, bo po tych wszystkich maściach trzeba brodawki umyć za czym przystawi sie maluszka do piersi. Bepanthen słyszałam, że wiele mam stosuje i chwali sobie.

                  Skomentuj


                    #39
                    Odp: pogryzione brodawki

                    Napisane przez agrafka13 Pokaż wiadomość
                    Ja też mogę polecić kapturki, ale i smarowanie brodawek własnym mlekiem. To bardzo wygodne rozwiazanie, bo po tych wszystkich maściach trzeba brodawki umyć za czym przystawi sie maluszka do piersi. Bepanthen słyszałam, że wiele mam stosuje i chwali sobie.
                    Niekoniecznie, w sumie wszystkie maści jakie miałam, nie miały konieczności aby je zmywać. Większość takich maści jest też bezpieczna dla maluszka i spokojnie można karmić nie myjąc piersi.

                    Skomentuj


                      #40
                      Odp: pogryzione brodawki

                      Maści stosować można, ale jaka oszczędność, jak się używa do smarowania brodawek własnego pokarmu Ja na początku miałam problem z przystawieniem małego i całe brodawki miałam pogryzione. Smarowanie pokarmem pomogło

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #41
                        Odp: pogryzione brodawki

                        Napisane przez kyasarin Pokaż wiadomość
                        Maści stosować można, ale jaka oszczędność, jak się używa do smarowania brodawek własnego pokarmu Ja na początku miałam problem z przystawieniem małego i całe brodawki miałam pogryzione. Smarowanie pokarmem pomogło
                        Pogryzione? Na samym początku z przystawianiem? Poranione od ssania to rozumiem, ale pogryzione to chyba dużo później. Własny pokarm jest bardzo dobrym ale nie zawsze wystarcza.

                        Skomentuj


                          #42
                          Odp: pogryzione brodawki

                          Przy prawidłowym karmieniu piersią nie powinno być problemów z brodawkami.

                          Skomentuj


                            #43
                            Odp: pogryzione brodawki

                            W szpitalu Piotruś bardzo pokaleczył mi brodawki, miałam mało mleka a on ciągle się go domagał. Ratowałam się maścią bepanthen, trochę pomagało, jednak kiedy piersi zapełniły się mlekiem karmienie stało się bezbolesne a rany się zagoiły. Mój syn urodził się przez cesarskie cięcie, więc zaraz po porodzie otrzymał probiotyk ffbaby, aby jego brzuszek kolonizowały "dobre bakterie" a nie te szpitalne, zwłaszcza że dostałam go dopiero po 12 godzinach. Jest to ważne bo właściwa mikroflora w brzuszku to większa odporność na infekcje.

                            Skomentuj


                              #44
                              Odp: pogryzione brodawki

                              Polecam nakładki silikonowe plus ziołowy krem do pielęgnacji brodawek sutkowych z Motherlove - dla mnie duet idealny. Mam płaskie brodawki, w związku z czym problem poranionych sutków był raczej do przewidzenia. Już w szpitalu znajoma ze szpitala poleciła mi ten krem i jest naprawdę bardzo skuteczny! Już po kilku dniach czułam znaczną poprawę i dyskomfort podczas karmienia był coraz mniejszy.

                              Skomentuj

                                     
                              Working...
                              X