Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy ktoś z was urodził w 3 minuty

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    wszystko od poludnia w czwartek do 7 rano w niedziele 4 dni?
    Kinia & Aminka

    Skomentuj

    •    
         

      ja rodzilam 24 godziny i nie bylo mi do smiechu

      Skomentuj


        no mój poród wyglądał tak, ze pierwszego skurczu dostałam o 21.00 a na porodówke mnie wzieli o 3 rano o 3.45 Jasio był jużna świecie. więc myśle, ze to szybko jak na pierwszy poród.
        Nasz synek JAś 21.08.2008 Nasz największy skarb

        Skomentuj


          Pierwszy poród poszedł dość szybko o 6 rano dostałam kroplówkę,skurcze regularne zaczęły się po 10 a o 10.30 urodziłam.Mój mężuś się spóznił na poród rodzinny a to wszystko przez położną która stwierdziła że jeszcze za wcześnie a tak naprawdę już rodziłam.

          Drugi poród poszedł jeszcze szybciej.O 2 w nocy zaczęły mi odchodzić wody,o 3 byliśmy w szpitalu,badania i tp.....Nie miałam wcale bóli więc po 7 rano dostałam kroplówkę,tak o 9 dostałam regularnych skurczów i o 9.25 urodziłam Tym razem mój mężuś zdążył i przeciął pępowinę
          Julia ur.15.12.2007r.
          Marcysia ur.03.11.2008r.

          Skomentuj


            Ja byłam długo po terminie więc wzięli mnie na wywołanie o 8 rano zanim wszystko się rozkręciło była 11 urodziłam o 12.50. Samo urodzenie trwało 10 minut, czyli migiem, a przygotowanie trochę się ciągnęło bo nie miałam żadnego rozwarcia i pęcherz płodowy położna przebiła żeby sie w końcu coś ruszył i dobrze bo wody miałam już ciemno zielone ale na szczęście Agatka była zdrowa w 100% i tak nadal jest.
            AGATKA 16.04.07r
            Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
            W końcu w komplecie
            Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

            Skomentuj


              witam wszystkie szczęśliwe mamusie,
              mam na imię Kasia i jestem tutaj 1wszy raz.
              ja byłam 2tyg po terminie, poród był wywoływany.
              2-12-2007 ok 20:30 miałam lewatywę,
              póżniej ok 22:30 miała zaaplikowany żel, który miał mi pomóc ale niestety kiepski był (a płaciłam za niego 180zł).
              nie miałam żadnych skurczy ani rozwarcia, po żelu było 2 lub 3cm.
              rano 3-12-2007 o 6:30 poszłam na blok przedporodowy, podłączyli mnie do kroplówki
              i tak sobie leżałam do 17:45 kiedy to moja córka wyszła na świat.
              samo urodzenie trwało 10min.
              Kasia mama słodkiej Olimpusii
              http://www.smyki.pl

              Skomentuj


                Niewydolnosc szyjki, nieprawidlowa czynnosc skurczowa, porod przedluzony bez postepu.
                Trwal 19 godzin. niesamowite przezycie to bylo, nie do opisania )

                Skomentuj

                •    
                     

                  moj poród trwał 11 godzin bóle krzyzowy czeste skurcze
                  masakra
                  moje pierwsze dzidzi
                  urodził sie duzy
                  kochany synek Hubert 26.09.2008r

                  Skomentuj


                    Chwila moment

                    Mój cały poród (od pierwszych skurczy) trwał jakieś 10 godzin.Same bóle parte trwały 40 minut z czego jestem bardzo zadowolona

                    Skomentuj


                      Pierwszy skórcz dostalam ok. 1 w nocy, pozniej tak co pol. godziny nadchodzily kolejne. ok. 9 rano zadzwonilam do szpitala, ze mam skorcze co 10 min, kazali przyjechac. rozwarcie bylo juz na 5 cm., skorcze coraz silniejsze. Lewatywy nie mialam, nie bylo potrzeby, bo w nocy organizm sam sie oczyscil. Korzystalam z wanny, ale to nie bylo dla mnie, za goraco mi bylo, nie moglam sobie znalesc wygodnej pozycji, przy kazdym silniejszym skorczu musialam wstawac. Przenoslam sie na lozko i zaczely sie skorcze parte, trwalo to ok. 15 min i o 12.59 udodzil sie Franek. Mimo, ze od pierwszego skorczu minelo 12 h, ja mialam wrazenie, ze to wszystko trwala 30 min.
                      FRANEK 16.08.2008

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Ale gafe napisalam skurcze piszemy oczywiscie przez "u"zwykle, a ja tu kreskuje i kreskuje
                        FRANEK 16.08.2008

                        Skomentuj


                          akcja porodowa : 4 godziny
                          poród: 10 min
                          Również pierwsze dziecko

                          Skomentuj


                            Skurcze zaczęły się o 9.20 a o 18.55 urodziła się Julka.
                            Wszystko skończyłoby się szybciej, ale miałam za słabe skurcze (bóle z krzyża - koszmar), dostałam oxytocynę, po ktorej nasiliły się ale były co 8-10 minut.
                            Córcia urodziła się duża - 3980 gr i 60 cm
                            Moje pierwsze dziecko, było ciężko, ale dałam radę
                            Julia przyszła na świat 22.12.2008 o godz. 18.55


                            Skomentuj


                              akcja porodowa - 2h 40 min
                              poród - 35 min
                              dziecko pierwsze, a skurcze parte dostałam na 1,5 min przed tym jak się urodziła malutka

                              Skomentuj


                                Dawid cały poród 9 godz. - 3850 g
                                Julia 2 godz 20 min. - 3950 g
                                Adaś 1 godz. 15 min - 4070 g (tak szybko się pchał na świat że nie dojechaliśmy do szpitala i urodziłam sama w aucie na parkingu szpitalnym )
                                Dawid 06.03.1995
                                Julia 18.05.2004
                                Adaś 30.06.2008



                                http://s2.pierwszezabki.pl/011/011088993.png?7877

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X