Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Twarożek z miętą

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Twarożek z miętą

    Smak dzieciństwa kojarzy mi się z twarożkiem z miętą.Miałam może wtedy 3 lata ale smak pamiętam do dziś -ten jedyny i niepowtarzalny.Jak go opisać?

    Nienawidziłam rzeczy nabiałowych - nie cierpiałam mleka,kakao serów i wszystkiego co się z tym wiązało.Tupałam nogami,płakałam i robiła jeszcze inne różne rzeczy aby nic nabiałowego nie włożyć do ust. Cała rodzina próbowała najróżniejszych sztuczek,wymyślnych dań -jednakże ja byłam uparta.Jeśli tylko wyczułam choć odrobinę nabiału -wszystko z hukiem lądowało na podłodze.
    Sposób na mój nabiałowy uraz znalazł dziadek. Pewnego ranka przyrządził mi na śniadanie biały ser ze śmietaną i miętą(właściwie kocimiętką). Do dziś dokładnie pamiętam jak podejrzliwie patrzyłam na talerz . Jednak pierwsza łyżeczka lecąca jak samolocik do mojej buzi pokonała cały mój awers do nabiału. Szybciutko zjadłam całą porcję i domagałam się jeszcze.
    Mieszkałam w dużym mieście i nie mam pojęcia skąd mój dziadek wyczarowywał to zioło. Jednakże smak był cudowny.Nigdy nie udało mi się tego smaku znów poczuć -dziadek umarł jak miałam 5 lat i nie zdradził nikomu swojego przepisu na idealne proporcje.
    Dziś sama jestem mamą i kiedy patrzę jak mój synek z ochotą wcina serki,pije mleko i jogurty przypominam sobie ten smak-smak mojego dzieciństwa.
       
Working...
X