Wiecie co, zabiłyście mi troche klina z tym kciukiem. Po pierwsze Ignaś rzeczywiście czasami bierze kciuka do buzi ale mam wrażenie, że tak samo często bierze pozostałe paluszki. W sensie jakby na te zęby "przysłowiowe". Po drugie czytałam w książce "Pierwszy rok życia dziecka", że odruch ssania kciuka jest czymś normalnym, nie powoduje wadliwego zgryzu czy próchnicy jeśli ustanie przed piątym rokiem życia. Póki udaje nam się obyć bez smoczka to jednak chyba pozostaniemy przy ssaniu cycka - przed chwilą Ignacy sam go wypuścil z buzi. Zresztą 111kurczak ma rację - to po prostu prawdziwy chłop, cyca mu trzeba i już
Życzę dobrej nocy, ja jestem wyczerpana bo od ponad godziny tuliłam małego do snu. W końcu się poddał ale walczył wytrwale (to chyba przez długą drzemkę w dzień).
O rany to dość późno poszedł spać. O której go zazwyczaj kładziesz spać? I o której wstaje? Bo moja Natka idzie spać gdzieś koło 19 a wstaje ok. 6. Jak to jest u Was dziewczyny?
U nas ze spaniem za każdym razem inaczej...Było już tak pięknie, że budził się tylko raz około 3-4, ostatnio budzi się 2 razy ale dzisiejsza noc koszmarna, bo wstawałam 3 razy: o północy, około 2 i o 4.30 Kładę go około 20 po kąpieli, nieraz zaśnie od razu, nieraz - jak wczoraj - około 22. Wstaje też różnie, w granicach 7 - 9.Koło 6 przebudza się, ale biorę go jeszcze do łóżka i bywa, że śpi do prawie 10. Może to błąd, ale nie chce mi się wstawać o 6...Muszę też podpytać lekarkę czy zamiast nocnych karmień można mu dawać wodę. Podobno dzieci w tym wieku budzą się raczej z przyzwyczajenia a nie głodu. Może to coś by zmieniło?
Szkudka, nie rezygnuj jeszcze z nocnego karmienia! W nocy masz najfajniejszy pokarm, woda na pewno go nie zastąpi! Z resztą myślę, że Ignaś nie da się łatwo oszukać! No i wydaje mi się, że nasze dzieci są na razie za małe, żeby się najeść na na tyle godzin, po prostu mają za małe żołądki. Z doświadczenia wiem też, że z nocnych karmień rezygnuje się na końcu.
Zuzia podobnie jak Natalka: spanie o 19 (po zmianie czasu jak szybciej jest ciemno, to nawet wcześniej) i pobudka o 6. Raz zaspała i cała rodzina przez nią też, bo mąż nie nastawił budzika, tak się przyzwyczailiśmy, że budzi nas Zuźka.
Hej dziewczyny ,
Kurczak czy dzieci są za małe aby przespać całą noc?wiesz zależy.
Prowadzę pamiętnik Amesi i pierwszą całą noc przespała po 20 maja więc miała 2,5 m-ca około.Tylko fakt że karmiłam ją mieszanką a nie mlekiem swoim i widocznie się najadała
Każde dziecię je tyle ile potrzebuję i widocznie Szkudki synek chcę.
Swoją drogą Amelka zawsze rano wstawała mniej więcej 6/7 a po przestawieniu czasu i z czasem gdy dorastała kilka razy jej się po zmieniało.
I teraz idzie spać o 14 ,śpi od 2 do 2,5 godziny , a wieczorem idzie spać przed 22 albo później
Mam wrażenie, że mój synek cały czas chce jeść :0 Eksperymentalnie położyłam go właśnie spać, zobaczymy co z tego wyniknie.
ColorWomen cieszę się, że nie jestem sama z tym późnym usypianiem dziecka. Jakoś tak raźniej wiedząc, że ktoś też jeszcze "walczy" z dzieckiem I to w tym samym mieście
Mam wrażenie, że mój synek cały czas chce jeść :0 Eksperymentalnie położyłam go właśnie spać, zobaczymy co z tego wyniknie.
ColorWomen cieszę się, że nie jestem sama z tym późnym usypianiem dziecka. Jakoś tak raźniej wiedząc, że ktoś też jeszcze "walczy" z dzieckiem I to w tym samym mieście
Moja mała śpi całą noc odkąd skończyła 3 miechy. Na początku też była "walka" żeby zasnęła, czasami miałam dość. Ale na szczęście już jej przeszło. W nocy nie je, bo kiedyś zamiast ją brać do jedzenia jak płakała po prostu dałam jej smoka i spała dalej No ale ja jej nie karmię tylko piersią, bo pokarm mi zanika nie wiem dlaczego Piję herbatke na pobudzenie laktacji z Hippa a i tak ciężko u mnie z tą laktacją. Więc Natka je z piersi to co mam i potem ją muszę dokarmiać. Kurcze wyskoczyły jej na buźce jakieś krostki...
Moja mała śpi całą noc odkąd skończyła 3 miechy. Na początku też była "walka" żeby zasnęła, czasami miałam dość. Ale na szczęście już jej przeszło. W nocy nie je, bo kiedyś zamiast ją brać do jedzenia jak płakała po prostu dałam jej smoka i spała dalej No ale ja jej nie karmię tylko piersią, bo pokarm mi zanika nie wiem dlaczego Piję herbatke na pobudzenie laktacji z Hippa a i tak ciężko u mnie z tą laktacją. Więc Natka je z piersi to co mam i potem ją muszę dokarmiać. Kurcze wyskoczyły jej na buźce jakieś krostki...
Hej ,
my dziś wstałyśmy o 9
Amelka nie chcę zjeść śniadania , ech kiedy ona zacznie normlanie jeść.Raz je , raz nie je a było tak dobrze.
Misia może Natalka ma potówki?
Misia, Ty to masz dobrze! U nas też spanie od 19 do 6, ale 2 pobudki w nocy obowiązkowo. Starszego karmiłam dość długo (2 lata) i przez cały ten czas mi się w nocy budził, więc myślałm, że to tak musi być! A tu proszę takie aniołeczki się trafiają! Może za trzecim razem i mi się taki trafi
Zrobiłam sobie suwaczki, ale widzę, że baaardzo roziągniete na nich te moje dzieci, wydawało mi się, że zrobiłam sobie też takie zdjęcie na górze, ale nie ma. Może nie umiem
Bez walki się poddam, spróbuję jeszcze raz!
Hej,
eksperyment dowiódł, że moje dziecię nie chce spać od 19 i już!!! Spał godzinkę a potem zasnął o 23, żeby następnie obudzić się o północy, o 2, o 4...Ostatecznie wstał o 9.30. Nie wiem co się dzieje, cały czas chce mieć cycka w buzi, może to zęby?
Misia, mój Ignaś ma krostki na szyi i dekoldzie i też zastanawiam się cóż to może być? Ja się jeszcze obawiam jakiejś nietolerancji na to co ja jem...
Pozdrawiamy
Skomentuj