Klub Starających się o Maluszka :)

[marta8512]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

No to na pewno Ale ja z kolei wierzę że bóg ma dla mnie jakiś plan i co ma być to będzie, ON lepiej zna moje potrzeby. Może to jeszcze nie ten czas. Nie wiem. Staram się nie myśleć.

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Oj Marteczko oby te łzy , które uroniłaś nad moim losem przyniosły mi szczęście ..moja droga w staraniach trwa już parę ładnych lat ..nie biorąc pod uwagę tych , które straciłam ..wszystko zaczęło się od rutynowej wizyty u ginekologa..po 32 latach należy się tam pokazać prawda ? i tak się dokładnie stało ze mną ..poszłam , wykryli torbiel na jajniku , wylądowałam w szpitalu i zrobili mi laparoskopię ..usunęli dziadostwo i wyszłam całkiem w dobrym stanie ..lekarz wiele mi obiecywał ..kazał wypoczywać a potem się starać ..tylko nigdy nie przepisał żadnego lekarstwa , nie kazał wykonywać jakiś dodatkowych badań ...po prostu nic ..tak upłynął rok i się w końcu wkurzyłam ..więcej tam nie poszłam ..wtedy to jeszcze staraliśmy się na zapas bo byliśmy narzeczeństwem ..nie zależało nam aż tak ..to były takie podchody moża to tak ująć ..potem był ślub i na jakiś czas przestaliśmy myśleć o tym ..myśleliśmy , że to samo przyjdzie , że nie trzeba świrować ..tak nam upłynął 1 cały rok kolejny ...znowu strata czasu ..wreszcie poszliśmy do innego ginekologa , który też starał się nas pocieszać a nie leczyć ..ciągle kłamał miałam wrażenie ..dopiero w grudniu ubiegłego roku miałam tilt , gdzie mi się oczy szeroko otwarły i pomyślałam , ze Centrum leczenia bezpłodności to jest to ..przecież się nam nie udaje a tam są sami specjaliści wykształceni właśnie po to by leczyć ..na dzień dobry miałam zrobić wszystkie wymazy z pochwy i badania hormonalne , plus badania na choroby weneryczne ..mąż musiał zrobić seminogram następnie było badanie drożności jajowodów potwierdzające , że wszystko jest ok ...bo jak wiadomo bez drożnych jajowodów naturalnie się nie zachodzi w ciąże ..jak już miałam wszystko gotowe i przebadane poszłam z tym do doktora i sie okazało , że mam lekko podwyższona prolaktynę ..wcale nie dużo ale to juz problem z owulacją jest ..bo wtedy jest ona zaburzona ...faktycznie miałam okres co 28 , 26 dni , co 30 różnie bywało ...ale ja głupia myślałam , że to normalka ..dopiero doktor mi uświadomił , że wszystko jest ważne jak się starasz o dziecko ..przepisał Bromergon potem Clo i zrobił monitoring według , którego dziś się mogłam cieszyć ..męża nasienie od razu było bardzo mocne i z nim nic nie robił ..
Taka była właśnie długa droga do tego by stwierdzić , że 2 pęcherzyki pękły i , że jest szansa ...ale to nie jest powiedziane wcale , że się uda ..liczę na to ale znając moje szczęście to ...............
Mam teraz 36 lat i ciągle sobie pluje w twarz , dlatego , że czekałam ...odkładałam na potem a teraz może być za pózno ...
Buziaki

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Wszystkie za jedną i jedna za wszystkie
Trzymajmy się po prostu razem a wszystko będzie dobrze ..

[marta8512]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Chyba mi tekst skasowało. Też kochana myślę że wszystkim się uda. Chociaż ja moje maleństwo mam na kolanach. Moją małą kotkę na którą chyba całe swoje uczucie przelałam. bez niej byłoby mi ciężko.

[marta8512]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Kolorowych snów życzę

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Czesc.wczoraj juz odpadlamzrobilam kolacje i zasnelam.gadalam z moja kolezanka przez tel wysylala mi zdj brzucha bo jest w ciazy .wyliczyla sobie dni plodne i udalo sie za 1 razema Wy dziewczynki jak tam?Tobie sie poprawilo samoppczucie Marta?Ty musisz sie podniesc na duchu mose i Tobie przydalaby sie mala metamorfoza ,zakupy???tak by lepiej sie poczuc?nie wiem jal Ci pomoc?a tak bym chciala.a Ty Iwcia jK tam pewnie w skowronkachbaardzo sie ciesze caly czas z Toba.i czekamy.u mnie nic nowego.jak mowilamy w srode mam dostac okres o juz czekam na niego zeby znowu mozna bylo probowacmilego dnia

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Oj dziewczyny.siedze tak sobie i z nudow zaczelam przeliczac dni cyklu i szukac na inter.wiadomosci z czego nic nowego sie nie dowiedzialam.ze sa dziewczyny ktore zaszly w ciaze w 9,7,18 itd dniu cyklu.nawiazuje do mojej sytuacji w tym miesiacu i stwierdzam ze nadziei brak;(niestety.no ale nie ma co sie zalamywac.ogolnie mam jakis gorszy dzien moze dlatego czepilam sie znowu szukania jakiejs iskry nadziei ale niestety w tym mies to graniczy z cudem!!!

[marta8512]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Cześć dziewczynki. Już próbowałam. Zmieniłam kolor włosów na zakupy też często się wybieram ale to jest poprawa tylko na chwilę.A kasy ubywa. Teraz trochę lepiej się czuję bo trochę więcej pracy mam poza tym pogoda jak na razie śliczna. Oby jak najdłużej.

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Dobry wieczór ..
No i chora jestem kurde molek ..nie dziwię się nic a nic ..przeszło z męża na mnie tyle tylko , że on do lekarza poszedł i lekarstwa ma a nawet urlop mu tygodniowy dali ..a ja się męczę ..kicham , prycham , łeb mi pęka ..wczoraj pozażywałam przeciwbólowe lekarstwa i Cirrus na przetkanie nosa ale nie pomyślałam o tym czy to szkodliwe jest ..bo gdybym tak ...no wiecie , to chyba by mi nie wolno było ..więc zgłupiałam sama ..dużo o tych pęcherzykach myślę i się boję po prostu bo nikt mi niczego nie obiecywał ..człowiek by chciał , i tak sobie wszystko zinterpretuje , że wychodzi na jego rację..może za bardzo chce ..teraz mi emocje opadły i nie jestem taka nakręcona jak wczoraj .. już nie jestem motylem , przerodziłam się w Syzyfa , który ciągle coś robi ale nie widać efektów jego pracy ..czuję ten ciężar na swoich barkach i wiem , że będzie trudno się pogodzić gdyby tak nic nie wyszło ..więc Uka nie do końca jestem w skowronkach ..wczoraj faktycznie była euforia bo zobaczyłam światełko w tunelu ale dziś już mi ono wcale nie świta..chyba podświadomie czekam na ten okres ..bo jakbym nie dostała to by był cud !!!
Mało tego , dziąsła mi coś popuchły i czuje ćmienie w zębie ...o zgrozo
czyli wali mi się cały świat w przenośni ..jest jeden w tym wszystkim plus ..mianowicie taki - żreć mi się nie chce i tylko sobie popijam ciepłe napoje ..
Dobrze , że jutro piątek to się przez weekend wykuruje ..
A psik

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Hm czyli probowalas.a mozesz mi powiedziec co najbardziej Cie wkurza,dobija?ja wiem ze przede wszystkim brak ciazy ale co jest potem?moze trzeba zaczac naprawiac cos od konca tzn.naprawiav zle powiedziane-uzdrawiac o to lepsze slowo.bo jak czlowiek taki dobity zrezygnowany to i wszystko czego sie nie tknie bedzie takie samo.ja czasami mam tez tak ze wszystkiego mam dosc ale jak sie zastanowie dobrze to wkoncu wychodzi przez co mialam takie samopoczucie i jak to naprawiam inne rzeczy tez inaczej juz wygladaja.wiem ze moze to zbrzmi zle ale na jeden miesiac moze powinniscie zaprzestac staram by odpoczac psychicznie.mowie dobre byloby gdzies sie wybrac na krotki urlop.

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Marta ..cieszę się , że już to nasze wiosenne słoneczko rozpaliło w Tobie ochotę do realizacji naszych planów ..tzn tak sobie to wyobrażam hehe bo jeśli o pracę chodzi to rzeczywiście heheh nagromadziło się zaległości podczas Twoich chorych dni .. a na serio to się ciągle powtarza "praca nie zając ,nie ucieknie "..
Owocnej pracy życze jakakolwiek by nie była ta czy tamta hehe

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Czyli juz dzis na chlodno wszystko bierzesz Iwcia.moze to i dobrze.czlowiek ma nadzieje ale lepiej myslec ze nic z tego i wtedy czlowiek sie tak nie rozczarowuje tak bardzo.ja moge jedynie trzymac kciuki bardzo mocno i wierzyc ze sie uda.a uda sie bo musi tym razem)))

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Ukuś moja droga ..to jest tak ..cały miesiąc czekasz z nadzieją , że to już teraz ..już nawet czujesz nie raz dziecko w swoim brzuchu a potem się okazuje , że to tylko moja bujna wyobraznia ..i jedna głupia czerwona plamka na wkładce przekreśla Twoje plany , marzenia ..kumuluje się wtedy wiele uczuć w człowieku ..tych dobrych i tych złych ..odbija się to też na psychice ..wydawało by się , że człowiek taki doświadczony i mądry i że da radę a tu nagle jest obrót o 180 stopni i sobie najzwyczajniej w świecie nie radzi ..dlatego często tłumi to wszystko w sobie i udaje , że wszystko jest w porządku ..ale to tylko pozory ..bo ten strach ukryty gdzieś tam siedzi i od czasu do czasu się pokazuje ..
Dzisiaj np . się w pracy rozpłakałam ..bo jedna z moich już starszych koleżanek (prawie emerytek) stwierdziła , że chce być na stare lata umieszczona w Domach Spokojnej Starości ..mówię jej tak ...-ale Ty masz dzieci , prawda? "
Ona na to odpowiedziała -"tak mam dwoje" .. na to ja pytam , "to dlaczego nie chcesz mieszkać , z którymś z nich ?" lub u siebie ..oni by na pewno pomagali jak by była potrzeba ..ona na to , mówi , że " nie chce być ciężarem dla nikogo "...
To moja głupia głowa zaraz to połączyła z moimi staraniami i o walce o istnienie tego dziecka i tak sobie myśle , że bym umarła ze smutku gdyby się moje dziecko na to zgodziło !!!!!
Ja rozumiem jak jest ktoś obłożnie chory ..nie kontaktuje ze światem i tak dalej ...ale żeby tal dobrowolnie i w ogólnym dobrym stanie fizycznym się decydować na takie coś ? to jest dla mnie chore ...nigdy ale to nigdy nie umieściła bym swojej mamy w takim obozie ..
Dąże do tego Ukuś , że ten strach , który we mnie siedzi wywołuje u mnie takie gwałtowne emocje ..Płacze nie raz bez powodu bo wewnątrz mnie jest ukryta skaza , którą noszę pod sercem ..i Tylko ja o niej wiem
Buziaki mała

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Kurcze Iwcia ja odrobine wiem o co chodzi.bo mimo ze przy Was moje starania to jeszcze zadne starania.np.ta ciaze juz wymarzylismy sobie po wakacjach znaczy postanowilismy ze "bedzie" w styczniu.ja oczywiscie zaczelam przygotowania typu lepsza dieta ,kwas foliowy itd. I to na 3 mies przed styczniem.wiec teraz co?no byl styczen i nic luty i nic wiec moje rozczarowanie tez dalo o sobie znac w postaci placzu z bylo powodu by wyrzucie emocje.bylo dla tego tak ze za bardzo sobie zaplanowalam i noe dopuszczalam mysli ze moze sie nie udac za pierwszym razem-jal mi??jak tak dobrze sie przygotowalam wszystko wyliczone i nic.wiec pod tym wzgledem Cie rozumiem kimo iz jak mowie te 2 mies to zadno czekanie.w tamtym mies.tak poklucilismy my sie nie wiem nawet o co ale wkoncu sie rozplakalam bo bylam tak bezsilna i zla ze znowu dostalam okres wtedy juz nie wytzymalam bo myslalam ze tylko mnie to boli a jemu wisi.jak sie oczywiacie okazalo wymyslila to moja psychika i przeprosilam.niestety czasem czlowiek nie radzi sobie z myslami wiec wybucha placzem z powodu kazdego smutniejszego.ja niestety mialam tak tez od dluzszego czasu z powodu spraw rodzinnych i tez w ten sposob"oczyszczalam"sie.jednak na szczescie to zmartwienie narazie odeszlo ale jest nowe.mam.nadzieje ze niedugo zapomnimy o tym wszysykim a cieszyc sie bedziemy czyms o niebo wspanialszym

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Ukuś to się rozumiemy bez słów słońce ..może dlatego nasze życie jest bogatsze wewnętrznie przez to , że potrafimy sobie zadawać pytania ..ba, nawet staramy się na nie odpowiedzieć ..męska płeć jest też wrażliwa ale na pewno nie tak bardzo jak my ..
pozdrawiam ..