diabelecke Decyzja jaka podejmiesz zależy tylko od Ciebie, ale możesz otrzymywać alimenty i inne zasiłki od państwa w tym samym czasie. Jak już wspominałam musisz się dowiedzieć o możliwość ściągnięcia alimentów z dziadków dziecka. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w większych miastach można znaleźć darmową pomoc prawną. Na pewno będziesz wiedziała co jest najlepsze dla dziecka. W takich sytuacjach nie ma prostych rozwiązań. Ja bym nie zrezygnowała z alimentów.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
mandat i więzienie!
Collapse
X
-
-
moniaB a no właśnie. W takim przypadku, żaden ojciec nie poczuwałby się do odpowiedzialności za dziecko, wiedząc że zawsze może zapłacić
mamusia czy tatuś.
Nie wyobrażam sobie tego........
A mało jest takich chłopów "Jasio-nasionko" co chodzą i tylko zapładniają....
i co i na te wszystkie dzieci rodzice tego jegomościa mają płacić ??
Często gesto Ci rodzice nawet kontaktów z nim nie mają. Ah......
Skomentuj
-
-
jest tak ze jezeli przez jakis czas nie idzie sciagac alimentow z ojca to sad pociaga do tego jego rodzicow. mojej kolezanki brat chcial sie wycwanic(dluga historia) i jej rodzice dostali decyzje i bylo to chyba w zeszlym roku albo podkoniec 2007, i wtedy juz nie brali pod uwage dochodu ojca tylko dziadkow(chyba) i oni musza placic(co prawda teraz on im daje na te alimenty).
a moim zdaniem jak nie chcesz tych pieniedzy teraz to poprostu otworz konto i wplacaj tam te pieniadze dla dziecka , dasz je kiedy uznasz za sluszne a noz sie uzbiera ladna kwota ?
a sie nie zgadzaj na zakupy!! tylko przelewy na konto zeby miec poswiadczenie czy placi czy nie. i te pieniadze naleza sie twojemu dziecku!!!
Skomentuj
-
Z dziadkow sciagac nie bede a raczej z babci, bo jego ojciec nie zyje od jakiegos czasu, bo to bezczelne.
Alimenty jasne, ze mi sie naleza, ale to nie tak, ze ja kasy nie chce tylko nie chce zeby on mial prawa rodzicielskie. Ja wiem, ze dziecko powinno miec ojca i takie tam i uwierzcie kontaktow mu utrudniac nie bede. Jak pojdzie do sadu, a sad mu ustali widzenia to ja na to przystane jednak nie mam zamiaru mu nic ulatwiac. Z jego strony dostalam juz grozby o zabranie mi dziecka ze wzgledu na moja niepelnosprawnosc (niedosluch obustronny) wiec naprawde nie mam ochoty miec z nim nic wspolnego. Po za tym jak juz pisalam z niego alimentow nie sciagna bo jest bezrobotny. No i chce aby dziecko mialo moje naziwsko, a on sie na to nie zgodzi jezeli podam go jako ojca.
Skomentuj
-
-
Napisane przez moniaB Pokaż wiadomośća co myślicie o tym żeby mąż płacił byłej żonie alimenty?
.
Wszystko zależy od przebiegu sprawy rozwodowej. Jeśli jest za porozumieniem stron to chyba wiedza co robią, więc nie widzę powodów do alimentów dla w spół małżonka. Natomiast jeśli jest orzekana wina i osoba poszkodowana zażyczy sobie alimentów to powinno się to rozważać. Weźmy np. kobietę która poświeciła się domowi i dzieciom a mąż zostawia ja dla innej. Moim zdaniem należą jej się alimenty nie tylko na dzieci. Ale wszystkie przypadki należy rozpatrywać indywidualnie.
Skomentuj
-
-
diabelecke
ja miałam podobną sytuację kilka lat temu
nie doszłam do porozumienia z ojcem mojej starszej córki a tak jak Ty przeprowadziliśmy taką rozmowę z rodzicami
do porodu nie utrzymywałam z nim kontaktu
ja urodziłam dałam dziecku swoje nazwisko
a potem podałam go do sądu i ustalenie ojcostwa (bo on w miedzyczasie stwierdził że to może jednak nie jego dziecko)
był wtedy studentem 1 roku nie pracował a sąd zasądził mu alimenty w wysokości 200 zł miesięcznie
praw rodzicielskich nie ma do dziecka
widział ją raz na badaniach genetycznych
nie znam tego faceta ale powiem Ci że temu mojemu też nie zależało na dziecku i jak byłam w ciązy to mi wygrażał i rościł sobie dziwne prawa do dziecka
jednak jak przyszło co do czego a ja byłam stanowcza i nie dałam się nabrać na jego obietnice podwinął ogon i płacił
więc śmiało go podaj do sądu Ty o alimenty i ograniczenie ojcostwa bo po co ma robić taki ojciec mętlik dziecku w głowie
życze pomyślnych decyzji i powodzenia
Skomentuj
-
-
moniaB alimenty to pieniadze ktore ojciec daje matce dziecka na utzrymanie dziecka, tak wiec daje je bylej, ale na dziecko. Jezeli dziecku niczego nie brakuje i krzywda mu sie nie dzieje to ojciec nie ma podstaw by posadzic matke o to, ze ona te alimenty bierze dla siebie, a nawet jesli tak robi to ze swoich musi na dziecko wylozyc.
majajula no, ale u ciebie mimo wszytsko on nawet nie chcial dziecka iwdziec, ja sie boje, ze ten moj bedzie mnie tu nachodzil i jak juz bedzie placil te alimenty to bedzie sobie roscil prawa do malenstwa. Nie jestem taka pewna czy sad mu ograniczy prawa, bo przeciez zadnym huliganem nie ejst. Na jakiej to wogole zasadzie dziala?
Skomentuj
Skomentuj